Temat: 18-ta rocznica ....
Dzisiaj mija 18-ta rocznica katastrofy w Czernobylu - pozdrawiam z tej okazji wszystkich, machajac swoja trzecia reka ;)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Silly Venture 2024 SE - stuff Dostępny jest już stuff z zeszłomiesięcznego party Silly Venture 2024
FujiCup FujiCup ma na celu wspieranie sceny gier retro, dając uczestnikom szansę na pokazanie swojego talentu
Echa Silly Venture 2024 SE Są już dostępne wyniki Silly Venture 2024 SE
Uaktualnienie firmware do The400 Poprawki do "fizycznego" emulatora ośmiobitowych komputerów i konsol Atari.
Akcja - Wsparcie w reverse-engineering Wspierajmy tych, którzy do tej pory zrobili wiele!
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dzisiaj mija 18-ta rocznica katastrofy w Czernobylu - pozdrawiam z tej okazji wszystkich, machajac swoja trzecia reka ;)
No ja piłem w szkole.... z wygłądu przypominało mi niedostępną i legendarną colę i dlatego wypiłem duszkiem.....
A zygalo sie po tym ze hej...:)
a jakie fajne kolorowe kałuże były i duże grzybki w lasach....róló....a polokokta w próbówce mniam mniam;)
he ,he śmieszne...... :evil:
A ile ludzi po dziś dzień choruje i im do śmiechu nie jest...
a ja piłem toto NA POCZCIE :)
tak. wtedy urodził się mój dobry kumpel a ja przyszedłem na świat trzy miesiące później, co uczcimy w ornecie i będzie to picie_na_czasie. :-)
A ja bylem wtedy w Rytrze....
Ale byla panika w przychodni, pamietam....
Plyn Lugola....
pzdr,
thePink
Miałem wtedy 9 lat, pojęcia nie miałem co się stało ale starzy ciągneli mnie w pośpiechu do szpitala. Byłem przerażony, że cos się ze mną dzieje i nie chcą mi powiedzieć. Na miejscu powiedzieli mi że muszę tylko coś wypic i tyle. Pikuś - pomyślałem dopóki tego nie wypiłem, rzygałem juz po drodze do domu. Masakra !
Hm, ależ to nie było wcale takie złe ;-) A te kolejki przy przychodniach ... łezka się w oku kręci. Apropos rocznic, to 26 kwietnia mam rocznicę ślubu .
Ja też pamiętam - w szkole toto dawali.
Było od cholery gorąco wtedy a mi kazali się ubrać "na długo"... :evil:
A płyn Lugola rulez - wypiłem chyba podwójną porcję! :)
...ja nie żygałem...
Ale w szkole uczyłem dzieci "rocznik po Czernobylu". I naprawdę - zjebany rocznik...
>____________________> mnie mamusia jodem karmiła -jam z grudniaaa -.-'
Moja była też ten rocznik... I spoko. Ale reszta pokolenia to do...
Wprawdzie mie wtedy na świecie nie było, ale co nieco od dowiedziałem się od rodziców. Afera, wszędzie rozdają płyn Lugola. Ale chyba nie wszędzie, bo mój tata nie dostał owego płynu. I ciągle ma siłe jeżdzić ze mną na atarowskie party :-)
Natomiast koleżanka mojej mamy przygotowywała wtedy płyn Lugola (roztwór)
jurgi: po czarnobylu to rozumiem 1987 i to faktycznie są zjeby :-)
xxl: a jak chodzi o zacne białogłowy z mojego rocznika... zaiste r0l0 (naturalnie z pewnemi wyjątkami...) tylko na 60% moglbys miec obecnie problemy z prokuratorem.... ;-)
Epi: nie jestem w temacie od strony prawnej, ale ZTCW jezeli 15 lat (to nie pomylka, podobno teraz jest 15, nie 16) zostalo ukonczone, to juz podobno prokurator sie nie czepia. Najlepiej niech sie wypowie jakas osoba, ktora siedzi w prawie, zeby rozwiac watpliwosci naszych kolegow ;)
a który tu jest "amatorem kwaśnych jabłek"?
Epi: tu masz rację, że rocznik '87 to jeszcze gorsze zjeby...
A rocznik '86 w tym roku 18 kończy... gdzie tu prokurator?
Od 16 na pewno się nie czepia, co do tych 15 nie wiem, chociaż też coś słyszałem...
Gepard: najlepszy gatunek to szara reneta :).
Tkacz mawia: nie wkładaj rąk tam, gdzie prokurator jeszcze trzyma swoje.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.087 sekund, wykonano 11 zapytań ]