UltraSatan...

Dzięki za info.
Więc nurtują mnie jeszcze 2 pytania:
1. czy Ultrasatan, w wersji "internal" trzeba lutować coś, żeby go podłączyć w Atari STE czy to się jakoś łatwo instaluje w środku?
2. Ten Cosmosex brzmi aż nieprawdopodonie! świetne użądzenie i na pewno bym chciał mieć coś takiego, tylko, że chyba nie ma pewności w 100% czy powstanie, a jak tak to kiedy? No i jaka cena?

Widzłaem jeszcze coś takiego, troche chyba tańsze niż Ultrasatan,  warto sie w to pchać?

Autor CosmosExa właśnie napisał że nowa partia będzie dostępna pod koniec lutego/z początkiem marca: http://www.atari-forum.com/viewtopic.ph … ;start=275

Moim zdaniem, bawienie się dziś z prawdziwymi dyskami twardymi z ST to kiepski pomysł. W porównaniu do kart pamięci duże to, delikatne i niewygodne. Za 10 PLN możesz dziś kupić kartę pamięci której ST nie wykorzysta nawet w połowie.

Różnica prędkości nie jest duża, a znaczenie ma w sumie tylko jak chcesz streamować dane z dysku w czasie rzeczywistym. Owszem, można, ale po co ;)

Z czysto praktycznych przyczyn (cena, pojemność, wielkość, wygoda, łatwe przenoszenie danych z PC, itd.) to Adam ma rację,
jednak przecież samej zabawy z Atari nie można uznać za praktyczną :P więc jak ktoś chce być true atarowy to może powinien zapolować na jakiś sprawny, oryginalny Megafile ;) To nic, że pół biurka zajęte a pojemność to max. 60 MB ;) Zależy co się będzie robić, bo kiedyś i te MB starczały, a karta 8 GB też nie jest najlepszym rozwiązaniem bo to ok. 16 partycji (512) a w TOSie max to zadaje się 14, ale tak duża ilość partycji nie jest raczej wskazana. Ja mam kilka mniejszych kart, każda na inny system + jedna do testów i wymiany danych z PC, a jedna 8 GB leży sobie w sumie niezagospodarowana :>

1) chcesz używać 'nowoczesnych', ekonomicznych, rozwiązań - UltraSatan albo Cosmosex
2) chcesz mieć dysk twardy i muzealne eksponaty - jakiś megafile
3) chcesz się pobawić w lutowania i mieć bajzel na biurku - interface IDE ;)

--add--
Bober, nie znam na razie nikogo komu by się udało wyświetlanie tych filmów płynnie :> pewnie tylko autorowi się udało ;)

Ostatnio edytowany przez erOS (2015-01-25 12:05:50)

jeżeli ktoś umie czytać to widzi, że pisałem jedynie o oryginalnych rozwiązaniach by Atari a nie późniejszych przeróbkach.
ale masz oczywiście rację można tam wrzucić i inny dysk, tylko traci się na oryginalności, wówczas traci sens w ogóle zabawa w to, bo chyba jedynym sensowny powodem dla zabawy w twarde dyski to chyba chęć posiadania oryginalnego sprzętu, taka namiastka czynnego muzeum, a nie jakieś przeróbki, no chyba, że masz taki kaprys, w sumie każdemu wolno je mieć.

-add
a chociaż Tobie na tym SCSI ten player filmów zasuwa jak trzeba?

Ostatnio edytowany przez erOS (2015-01-25 18:02:35)

OK, dzięki wszystkim za pomoc.
Stare dyski raczej mnie nie interesują, samo to, że będę miał Atari STe na biurku, nie pocięte i sfestynione dodaje mi +10 do oryginalności :D
Zarejestrowałem się tam po 1 sztukę tego CosmosExa, chyba to wystarczy, bo w temacie nie dodawałem dodatkowo posta. Nie widziałem żadnych zdjęć tego, ale z tego co zrozumiałem to wchodzi w miejsce oryginalnego floppa?
Trochę w sumie szkoda, bo oryginalnego floppa też chciałbym mieć...

Kurcze teraz nie wiem co zrobić, bo miałem kupić te Atari i od tego samego sprzedawcy wziąć HxC i interfejs myszki na ps2...
No ale CosmosEx załatwi mi sprawę i myszek, i emulatora flopa, i dysku za jednym razem :D
Więc chyba jednak mu powiem, że nie biorę reszty...albo wezmę i odsprzedam - nie ważne..
p.s. dobrze chodzą na tym myszki USB? Oraz czy muszą mieć protokół ps2 czy wszystko obsługuje jak leci?
Pozdrawiam.

Ostatnio edytowany przez zmiennik (2015-01-26 09:39:04)

No tak, ale szkoda mi trochę wyciągać oryginalnego flopa :/ No nic trudno, bo z tego co piszecie to chyba nie ma takiego rozwiązania jakie bym chciał najbardziej - czyli karta CF w środku Atari, bez podłączania niczego do zewnętrznych portów.
Tak jak jest to np w Amidze 600/1200.
Adaś, a Ty go masz z tego co widze w podpisie, korzystałeś z myszki na USB? Dobrze to działa?

Ostatnio edytowany przez zmiennik (2015-01-26 09:56:30)

CosmosEx wpina specjalny konektor w złącze klawiatury ST na płycie głównej, a w ten konektor wpina się klawiaturę ST (która normalnie wpina się w złącze na płycie). Klawiaturę USB wpina się do CosmosExa. Ma to ta zaletę że można korzystać równocześnie z klawiatury/myszki ST jak i klawiatury/myszki USB. Co więcej - po podpięciu sieci, można z PC w przeglądarce podłączyć się do CosmosExa i używać klawiatury i myszy tego PC na ST :D

Jedna wada: CosmosEx bootuje sie około 10 sekund od włączenia zasilania, w związku z tym, przez pierwsze 10 sekund nie działa żadna klawiatura ani myszka (nawet ta oryginalna ST). Nie stwierdziłem aby był to jakiś wielki problem w użytkowaniu ST. (jak CosmosEx się zbootuje, to później, przy resecie nie ma tego problemu.

Powiem tak: jestem zadowolonym właścicielem dwóch egzemplarzy CosmosExa i jestem zapisany na kolejne dwa.

Powinien się zmieścić, pewnie bez blach (lub z ich cięciem),. ale tracisz wtedy łatwy dostęp do panelu - chyba że wytniesz dziurę w obudowie.

Jest opcja żeby emulator flopa robil za hdd, jest do tego soft HxC, niekoniecznie wszystko z tym zadziała. Sam nie próbowałem

Co do kontrolera DMA to na 100% nie będzie przeszkadzał z emulatorem flopa, a CosmosEx chyba tez już daje sobie z nim radę.