76

xxl napisał/a:

z plajerow do ktorych istnieja edytory ktory moze byc najszybszy? wydaje mi sie ze player cmc odpada ze wzgledu na polaczenie dwoch kanalow co w tym przypadku oznaczaloby jeden kanal dziwku podczas I/O... ja chce co najmniej 2.

propozycje?

http://energy.scene.pl/index.php?page=k … player-mpt - wystarczy przerobić na dwa kanały.
RMT też powinien się nadać do przeróbki.
CMC na dwóch kanałach może wykonywać się za długo, jeśli nie masz IRQ na transmisję.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

77 Ostatnio edytowany przez Pin (2012-10-19 20:07:22)

mazi napisał/a:
Pin napisał/a:

@Mazi - a co masz w swoim stock Atari? - czyżby dziewicze Atari? - trzeba być konsekwentnym. A wygłaszając swoje tezy utwierdzasz mnie coraz bardziej w przekonaniu, że na następnym party na prawdę posiedzę sobie z browarem przy kompotach oglądając wszystko z pozycji leżącej. Przynajmniej nie będę musiał czytać takich bzdur więcej ;)-

Co innego dzwiek czy pamiec a co innego nowy, nie w pelni kompatybilny procek.

Urzyles operatora bzdura wiec ok. Powiem ci tylko, ze IMO bzdura jest organizowanie 8 bit compo na 16 bitowym sprzecie, ktory w dodatku nieudolnie emuluje 6502c. Wie to nawet kazde dziecko ;)

Dlaczego wszystko odbierasz personalnie? Przeciez rozmowa dotyczy przedmiotu a nie wyjebania ciebie z prowadzenia kompotow. Pin, troche luzu :)

Procek ponoć pozbawiony błędów z 6502c. Czyli nieudolność generalnie polega na tym, że jedyną rzeczą która nie działa są nielegalne rozkazy, które jak do tej pory niczego nie wniosły. Podaj mi choć jeden przykład dema / gry w której zastosowanie nielegali spowodowało, że ów program stał się niesamowity, przełomowy itd. Nie ma czegoś takiego. Przykładem z ostatniego czasu było demo Deary. Pozbawione nielegali działa tak samo :D. Programy XXL'a mogą działać także bez nielegali, kilka starych gier także, bo jest tam kilka wielkich pixeli wielkości kostki brukowej i nic się nie dzieje. Demo Joyride i plotter, który można zrobić na legalach także nie jest tu przykładem na ciekawe użycie nielegalnych rozkazów. Alley Cat - po kiego :), Nielegal w intrze do gry Inspektor - nie kumam po co. Pasiu kończy prace nad kartą turbo na 65c816 i później będzie lament, że nie działa to, czy tamto. Pytanie tylko po co się do tego tak przyczepiłeś. Atari też miało plan na kartę w oparciu o '816 dla Atari 1090 i ogólna sytuacja firmy sprawiła, że najbardziej rozwojowy projekt trafił do kosza. Przyczep się więc do tramwaju ;)-

Tak czy inaczej rozszerzenia traktujesz wybiórczo i po swojemu. Zaraz znajdzie się dywersant który stwierdzi, że każda ilość pamięci powyżej standardowego Atari 130XE jest bezeceństwem, Stereo kanibalizmem, SIO2SD profanacją stacji dyskietek, a WAV2CAS jako niewierny format winien palić się na stosie (bynajmniej nie 6502c) :). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Przestań więc zawracać gitarę / dupę / cokolwiek :P

EDIT:

XXL - przepraszam za offtopic ;)-

Kontakt: pin@usdk.pl

78

Pin-ek i znowu emocje biorą górę, Ty wiesz że nielegale są problemowe ale czy inni to wiedzą

biorą asembler który daje im nielegale i korzystają, jak dzieci w sklepie z cukierkami, mamusia i tatuś nie powiedzieli im że ząbki psują się od dużej ilości cukru

oj stary Ty stary, miej wyrozumiałość dla pełnych niewinności programistów hobbystów

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

79 Ostatnio edytowany przez BartoszP (2012-10-20 10:25:26)

Ale jakby nie patrzeć z...trzeciej, czwartej...czy dziesiątej strony, to użycie "nielegali" jest równie "nie po bożemu" jak oczekiwanie, że każda Atarka wyświetli NIELEGALNE tryby graficzne, które MOGĄ ale NIE MUSZĄ zadziałać.
Nielegalne tryby czyli te, które nie wynikają ze specyfikacji a to, że zwykle działają, to wręcz "woda na młyn" xxl'a bo w sumie jego "nielegale" też zwykle działają. Co więcej...nawet biorąc "dziewiczą/stock" Atarkę możemy spodziewać się (podkreślam "możemy") popsutego GTIA i wtedy nawet te "legalne" rzeczy nie będą działać tak jak się spodziewamy.

XXL... na szczęście teraz za odstępstwa od powszechnych poglądów nie palą na stosie jak to drzewiej bywało :) :)

80

jak bylem maly to czytalem bajke ze program na atari ktory uzywa nielegali bardziej grzeje procesor.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

81

No skoro jest (nowy) tryb graficzny, który wymaga podgrzania GTIA suszarką do włosów, to kto wie... ;)

grzybson/SSG^NG

82

BartoszP: Tak tak, oczywiście, to co napisał draco nie oddawało istoty problemu. Rzecz tylko w tym, że zacząłeś go poprawiać wyjeżdżając od razu z linią długą i długościami kabli, a mijając się z podstawową ideą - dwa druty obok siebie, przeciwne napięcia, podobne oddziaływanie z zewnątrz, (sygnał+zakłócenie)-(-sygnał+zakłócenie) = 2*sygnał+0*zakłócenie.
Dobrze, że sam wiesz o co chodzi, ale tłumacząc to innym, staraj się robić to jasno i trafiać w sedno. :)

BartoszP napisał/a:
epi napisał/a:

nota bene SIO jest ograniczone w tej kwestii bardziej niż PBI ze względu na filtry RC między gniazdem a POKEYem

I to właśnie miałem na myśli pisząc o TURBO w SIO...założenia sobie..czyli magnetofon w 600bodów lub stacja w 19200 bodów....a rzeczywistość sobie czyli uzyskiwane prędkości powyżej 70Kb na tym samym sprzęcie.

Ale przecież ja napisałem o czymś zupełnie innym. Magistrala równoległa (i wyprowadzone z niej PBI) chodzi na 1.77 MHz, a wspomniane filtry na SIO zaczynają powodować kłopoty przy HSINDEX = 0 (127 kb/s). Niemniej da się uzyskać stabilną transmisję i w tych warunkach, a to i tak limit POKEYa dla transmisji asynchronicznej (żeby było szybciej, trzeba próbować z transmisją synchroniczną z zegarem z zewnątrz).

Uzyskiwanie prędkości powyżej 70kb to nie żadna magia, a sprzęt nie jest ten sam. Prędkości dla magnetofonu są ograniczone przez sposób zapisu na taśmie, a nie przez transmisję do komputera. Prędkość dla stacji dysków była kiedyś ograniczona zapewne transmisją realizowaną programowo na niezbyt żwawym 6507. "Założenia", o których mówisz, w 1979 musiały być zapewne dostosowane do tego, ile klient może wydać na stację dysków, oraz do realnego czasu puszczenia produktu na rynek. Na pecetach czy współczesnych mikrokontrolerach zrobienie transmisji w protokole łykanym przez POKEYa w 127kb/s jest trywialne.

Okej, to ja już nie oftopikuję. Ewentualne konsekwencje dotychczasowych postów poniosę z godnością. ;)

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

83 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-10-20 13:29:53)

jak sie okazuje player Foxa dziala:

http://youtu.be/favPv001uAw


ok. uwazam, ze mozna juz pisac muzyke w MusicProTrackerze na 2 kanalach tak, zeby mozna ja bylo bez problemow odtwarzac podczas I/O pod xBios - np. podczas ladowania gry albo podczas jakiegokolwiek dostepu do plikow...

---
oczywiscie dzwiek wczytywania ktory slychac jest tylko dla demonstracji, normalnie zostanie wyciszony.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

84 Ostatnio edytowany przez Pecus (2012-10-20 13:46:40)

Tyle że przy klasycznym SIO (bez xBiosa) też taki player powinien działać (warunkiem jest niezajmowanie zbyt wiele czasu procesora przy NMI (klasyczne SIO stosuje przerwania maskowalne do obsługi transmisji i dobrze byłoby ich nie zablokować na zbyt długi czas) i działanie na dwóch generatorach - konkretnie tych, przez które nie chodzi SIO).

Gdzieś na starej dyskietce powinienem mieć napisany wiele lat temu malenki program rezydentny (bawiłem się pod DOSem II+, ale będzie działał pod dowolnym), który gra jakąś prostą muzyczkę w tle, a DOS dalej działa tak jak działał.

Nie wiem, co chciałeś udowodnić... rozumiem, że kolejną wyższość xBiosa, tylko jakoś nie wiadomo nad czym.

To że w grach i programach plikowych nie ma muzyczek w tle nie wynika wcale z tego, że się wcześniej nie dawało. Wynika to z tego, że stwarza to problemy użytkownikom (dowolne turbo dyskietkowe będzie zawieszało wczytywanie)... chyba że zmuszasz wszystkich do dłuższego czekania i wysłuchiwania za każdym razem muzyki....

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

85

Pecus napisał/a:

(dowolne turbo dyskietkowe będzie zawieszało wczytywanie)

miałem właśnie o to zapytać. Hehehh ;)-

Kontakt: pin@usdk.pl

86

Pecus napisał/a:

Gdzieś na starej dyskietce powinienem mieć napisany wiele lat temu malenki program rezydentny (bawiłem się pod DOSem II+, ale będzie działał pod dowolnym), który gra jakąś prostą muzyczkę w tle, a DOS dalej działa tak jak działał.

moglbys znalezc? przydal by sie, byl do tego jakis edytor muzyczek? moze player Foxa jest za dlugi ???

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

87

Mogę poszukać. Edytora nie było. Kiedyś wyciągałem kupę muzyczek z gier i robiłem z tego pliki, które ładowały się do pamięci, odpalały NMI i wracały do DOSa (te pliki mam nawet skopiowane), zero relokowania itp. No i fajnie, można sobie było wczytać, muzyka grała po powrocie do DOSa, tylko oczywiście SIO nie działało. Zrobiłem więc taką wprawkę, czy dałoby się grać muzykę przy działającym SIO pod DOSem. Była tam tablica wartości wpisywanych do rejestrów w każdym kolejnym NMI, czyli było dłuuugie :), ale za to cała obsługa pod NMI, to 4 razy LDA + STA i zwiększenie liczników - no i działało, a że muzykiem nie jestem, to były to przypadkowe dźwięki.
Z resztą pierwszy test na jednym generatorze, to było poprostu LDA RANDOM ; STA ADUF? :) i mamy dźwięk lawy z Boulder Dash.... i SIO działa :)

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

88

Pin: wedlug twojej argumentacji produkcje na compo mozna puszczac na dowolnym emulatorze. Niewazne jakim i na jakiej platformie. Bo jest to rozwojowe i z duchem czasu.

Jak dla nie popelina.
Jednak masz drewno wiesz gdzie :P ;)

89

Delta Music Composer:

http://youtu.be/SzQB1ekMa6c

player Konopa

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

90

Pecus napisał/a:

Była tam tablica wartości wpisywanych do rejestrów w każdym kolejnym NMI, czyli było dłuuugie :), ale za to cała obsługa pod NMI, to 4 razy LDA + STA i zwiększenie liczników - no i działało, a że muzykiem nie jestem, to były to przypadkowe dźwięki.

zapuścić jakiś player po poprawce polegającej na zapisywaniu wartości rejestrów POKEY-a do tablic, potem to zgrać i mamy ultra szybki player, z tym że krótki kawałek zaka będzie już liczony w kilobajty

xBios ma tą przewagę że działa z jakimkolwiek playerem grającym na 2 kanałach, jeśli player zajmuje więcej czasu transmisja co najwyżej zwolni, każdy player da się poprawić na 2 kanały (pomijam sample), muzyk musi podejść do takiego tematu też odpowiednio

*- TeBe/Madteam
3x Atari 130XE, SDX, CPU 65816, 2x VBXE, 2x IDE Plus rev. C

91

np. Raster Music Tracker - RMT Player:

http://youtu.be/fqWlWRRZy7U

---
czytalem kiedys, ze amstrad cpc mial taki loader, ktory czesc ladowanych danych wprost traktowal jak dane dla generatorow - muzyka byla "wpleciona" w dane do ladowania - na atari wlasciwie tez tak by mozna bylo zrobic. sektor ma bajt w ktorym zapisane jest wypelnienie sektora, gdyby ten bajt pomniejszyc to zyskamy miejsce na dane dla generatorow (sektor i tak jest caly ladowany do bufora) - czyli ladowanie pliku wypelnialoby bufor dla playera, plik z danymi do zaladowania by sie wydluzyl ale za to nie trzeba by bylo w pamieci na dane dla muzyczki ;-)

---
inny hardcoreowy pomysl to uzywanie 3 kanalow POKEYa dla muzyki podczas I/O - tu jednak potrzebna by byla modyfikacja np. SIO2SD tak aby mozna bylo przeprowadzac komunikacje z predkoscia 31668 bps... problem taki ze zadna stacja atari teo nie wytrzyma bez modyfikacji.

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

92

O przepraszam, california bez modyfikacji miala spoko do 38400 - double speed. Na dolaczonym dysku z dosem xl byl taki programing co ja w ten tryb przelaczal. Moj kumpel napisal potem accelerator co by chodzilo pod kazdym dosem

The problem is not the problem; the problem is your attitude about the problem

93 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-10-21 17:30:12)

na zaczepki z rozkazami, wydawanymi z szybkoscia 31668 bps ta stacja nie odpowie

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

94

spontaniczny pomysl :)
czy mozna zmienic dzwiek transmisji z pikania na jakis inny?
jezeli tak, to przy odpowiednim ustawieniu szybkosci ladowania mozna by go wykorzystac jako sekcje rytmiczna.
tak jak w przypadku tractor music http://www.youtube.com/watch?v=pDHzK3Xe7Yw

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

95 Ostatnio edytowany przez Fox (2012-10-22 09:15:32)

tebe napisał/a:

xBios ma tą przewagę że działa z jakimkolwiek playerem grającym na 2 kanałach, jeśli player zajmuje więcej czasu transmisja co najwyżej zwolni

W jaki sposób realizowane jest spowolnienie transmisji?

xxl napisał/a:

na zaczepki z rozkazami, wydawanymi z szybkoscia 31668 bps ta stacja nie odpowie

Ten program dołączony do CA-2001 na dysku z DOS XL nazywał się Synchromesh. Być może dałoby się go zmodyfikować, aby chodził na 31668 bps.

AXE/SSG napisał/a:

czy mozna zmienic dzwiek transmisji z pikania na jakis inny?

Zdaje się w TA był krótki programik zmieniający pikanie na bulgotanie, ala akwarium w Alley Cat.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

96 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-10-22 11:51:03)

Fox napisał/a:

Ten program dołączony do CA-2001 na dysku z DOS XL nazywał się Synchromesh. Być może dałoby się go zmodyfikować, aby chodził na 31668 bps.

wydaje mi sie ze ze rozkazy do stacji z synchromeshem wysylane sa ze standardowa predkoscia - zmiana musialaby ojac rowniez modyfikacje predkosci wysylania rozkazow bo na czas czytania dowolnego sektora trzebaby przeprogramowywac POKEYa i z 3-go kanalu nici.

--
ale do testow moze ktos zmodyfikowalby np. aspeqt :) sprawdziloby sie czy Fox ma racje i czy mozna do transmisji SIO uzywac tylko jednego "kanalu" POKEYA zamiast standardowo dwoch :)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

97

Jeśli Synchromesh potrafi transmitować dane na wyższej prędkości, to najprawdopodobniej można go zmodyfikować, aby odbierał też rozkazy na wyższej prędkości.

W AspeQt jest opcja Use non-standard speeds - chyba należy tam wpisać 21.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

98

ale jajka :-) DZIALA !

wystarczy zapisac 0 do AUDCTL i do AUDF4 i mamy transfer do stacji 31668 bps oraz 3 kanaly POKEYA wolne podczas I/O !!!

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

99

Brawo za udany eksperyment. :)

Taki tryb ma wadę w porównaniu do połączonych liczników: nie działa synchronizacja z bitem startu - resetuje ona liczniki kanałów (co w tym przypadku nic nie daje), ale nie dzielnik /28. W efekcie każda odchyłka prędkości po drugiej stronie (AspeQt) będzie powodowała błędy. Nawet przy idealnie pasujących prędkościach nie mamy gwarancji, że próbkujemy bity w połowie. Ogólnie oczekiwałbym dużo więcej błędów, niż w standardowym trybie. Ale jeśli to "dużo więcej" to np. jeden błąd na sto sektorów, to można powtarzać transmisję i nie będzie to przeszkadzać.

Ta potencjalnie spora wada jest równocześnie drobną zaletą: równie dobrze można wyłączyć "tryb asynchroniczny" i całą transmisję przeprowadzać na SKCTL=$23 - zyskujemy kilka bajtów kodu ;). Normalnie tylko wysyłamy na $23, a odbieramy na $13. Powiem więcej: aby nie chrzaniła się muza na kanale 3 trzeba używać $23 a nie $13. W przypadku $13 bit nadejście bitu startu resetuje liczniki 3 oraz 4. Mielibyśmy więc "dodatkowy efekt dźwiękowy" na kanale 3 o częstotliwości ok. 3 kHz.

https://www.youtube.com/watch?v=jofNR_WkoCE

100 Ostatnio edytowany przez xxl (2012-10-25 08:34:55)

Fox napisał/a:

równie dobrze można wyłączyć "tryb asynchroniczny" i całą transmisję przeprowadzać na SKCTL=$23 - zyskujemy kilka bajtów kodu

swietny pomysl, faktycznie! dzis to zastosuje.


co do bledow podczas transmisji na jednym kanale: wczytywalem kilka razy rozne programy i nie zauwazylem ani jednego bledu podczas transmisji - tyle, ze to byly tylko testy - w zyciu prywatnym bede uzywal polaczonych kanalow...

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.