Odp: buraki graja 45 min
to raz ale w oczach opinii pulicznej do momentu udowodnienia że tak nie jest Pan Y byłby "głupim chu.jkiem" analogicznie do przytoczonej wczesniej grupy "miliona much" co to są nieomylne :)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Silly Venture 2024 SE - stuff Dostępny jest już stuff z zeszłomiesięcznego party Silly Venture 2024
FujiCup FujiCup ma na celu wspieranie sceny gier retro, dając uczestnikom szansę na pokazanie swojego talentu
Echa Silly Venture 2024 SE Są już dostępne wyniki Silly Venture 2024 SE
Uaktualnienie firmware do The400 Poprawki do "fizycznego" emulatora ośmiobitowych komputerów i konsol Atari.
Akcja - Wsparcie w reverse-engineering Wspierajmy tych, którzy do tej pory zrobili wiele!
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
to raz ale w oczach opinii pulicznej do momentu udowodnienia że tak nie jest Pan Y byłby "głupim chu.jkiem" analogicznie do przytoczonej wczesniej grupy "miliona much" co to są nieomylne :)
gepard, Jaques: nie, wystarczy że pan X będzie musiał udowodnić swoje słowa. Jeśli mu się to nie uda sąd (tak obrazowo) powinien mu nakazać wykrzyczenie przeprosin i sprostowania dwa razy głośniej :)
juz sobie to wyobraziłem:
Pan X musi wykrzyczeć że Pan Y nie jest głupim chu.jkiem i czyni to a na koniec dodaje że wprawdzie Pan Y okazał się nie być głupim chu.jkiem ale z całą pewnośćią jest tępym chu.jkiem... Ze względu na nikłą karencję która proponujesz ( a podparte jest to wolnością wypowiedzi , co powodowac może że szkalowac można bez końca) takie "procesy" beda ciągnąć sie w nieskończoność. Jak dla mnie Adamie to UTOPIA.
Wystarczy że pan X krzyknie że pan Y jest prawdopodobnie głupim c*** i ma wygraną w kieszeni;)
Stwierdzenie że używanie symboliki sierpa i młota jest równoznaczne z propagowaniem ustroju totalitarnego jest tak samo prawdziwe jak stwierdzenie że używanie noża jest propagowaniem nożownictwa. Dopiero użycie jej w określonym celu (dokładnie jak w twoim przykładzie) może być propagowaniem totalitarnego ustroju.
Ale my przecież rozmawiamy nie o używaniu symbolu sierpa i młota jako nadruku na papierze toaletowym, tylko właśnie o publicznym wystawianiu go na flagach, transparentach czy koszulkach. Kontekst jest oczywisty.
Mi nie chodzi o aktualny stan prawny, mi chodzi o to jakim chciałbym żeby był. Moim zdaniem najlepsza jest pełna wolność wypowiedzi, ograniczona jedynie (nieco upraszczając) obowiązkiem prostowania nieprawdy, po wyroku sądu.
Domyślam się. Pomarzyć dobra rzecz. A skoro już jesteśmy przy życzeniach do Złotej Rybki, to ja bym jeszcze postulował dekomunizację sądów, bo ten obowiązek prostowania "nieprawdy" w wydaniu dzisiejszych sądów brzmi bardzo niepokojąco.
Wystarczy że pan X krzyknie że pan Y jest prawdopodobnie głupim c*** i ma wygraną w kieszeni;)
Albo zada pytanie: "Czy Pan Y jest....?" :D
Simius: a w muzeum? Nie jest ważny fakt użycia symbolu, ani medium jego użycia lecz intencja.
Gepard: w praktyce taki system obowiązuje już teraz.
no i?
@Simius, przepiękny postulat, jednak obawiam się, że obecnie niestety już raczej nierealny. Większość ludzi w Polsce nie zdaje sobie sprawy jakie są konsekwencje braku lustracji, w szczególności w wymiarze sprawiedliwości.
@Do wszystkich dogłębnie oburzonych gwizdami polskiej publiczności tylko podczas hymnu rosyjskiego. Co prawda nie było to ani ładne ani szlachetne, jednak na pytanie dlaczego, sugerowałbym do przemyślenia następujące hipotezy. Być może dlatego, że np. Niemcy nie organizowali triumfalnego przemarszu ulicami naszych miast? Być może dlatego, że nie rozwinęli na pół stadionu flagi przedstawiającej np. Bismarcka? Być może dlatego, że nie paradowali na stadionie w koszulkach ze swastykami, które z historycznego punktu widzenia charakteryzują taką samą swołocz o podobnej i równie bandycko-lewicowej proweniencji co towarzyszy spod znaku sierpa i młota? No i w końcu być może dlatego, że nasza kochana i przepiękna pani minister, o przepraszam... pani ministra Mucha nie grzała przed turniejem atmosfery do czerwoności w stosunku do innych narodów? No sam nie wiem. Może ktoś poratuje jakimś inteligentnym linkiem z onetu? Zapewne "chodzi" już jakaś oficjalna wersja propagandowa, rozpylana specjalnie dla wykształciuchów w naszych wspaniałych mediach.
no i?
Gepard ... zadziwiasz mnie :) ja rozumiem, że "wykształciuchom z dużych miast" trzeba tłumaczyć ale Tobie...? No weź nie żartuj :) :)
"Kosztami produkcji flagi, szacowanymi na 45 tys. złotych, podzieliły się obie firmy. Goldschneider i Jaszcz nie mają wejściówek na mecz z Czechami, ale ich satysfakcja jest ogromna."
Jutro nasi skopią krecikowi kopiec 3:0 i niema wuja we wsi!!!!
a ja juz myslałem że będzię nagonka, bo jak Rosjanie zrobili sektorówkę to ich tu pochwalono za wspaniały pomysł i super organizacje a jak polscy kibice zrobią takową to zaraz padnie deszcz sloganów typu "głupie kibole znów kombinują". Zresztą z godzinę temu rozmawiałem z ciekawym typem człowieka, Polakiem który na codzień mieszka w DE i jak przyjechał do Polandu to był w lekkim szoku i emanował na wszystkie strony złością i nerwami. Nie mógł zrozumieć skąd w Polsce takie przywiązanie do barw narodowych. Uważał to za głupotę i tępy nacjonalizm. Przechadzał się po osiedlu i złorzeczył na tych którzy na balkonach mieli białoczerwone flagi. Mnie nazwał faszystą i nacjonalistą z racji napisu nad rejestracją mojego samochodu "Sopot - kurort pełen życia".Według niego jako że jesteśmy w Unii powinniśmy zapomniec o jakiś starych flagach bo teraz jest jedna z gwiazdkami :) ciekawy przypadek
Pokój, Frieden, Mир, Pacem
@Gepard
A ten Europolak nie był czasem z Lubartowa? Bo, jak to mówią, Czech może się nazywać Hrabal, a Słowak, powiedzmy, Jablonsky. Ale już Czechosłowak, dziwnym trafem nazywa się najczęściej Rapaport albo Cymerman. ;)
PS. Tak jest. Wiem. Paskudny antysemita ze mnie wylazł. :)
@Gepard, bo to lewak internacjonalista jakiś, mieszkanie w DE nie ma tu chyba nic na rzeczy. Polacy nie są jedynymi przywiązanymi do barw narodowych, może w Niemczej się tego nie spotyka, ale cały Dublin na okazję meczy jest tak oflagowany i wymalowany, że naszym "flagmanom" daleko do nich :) Balkony , samochody, nawet wózki dziecięce :)
I co z tego jak dupy daja na kazdym meczu
często bywam w Szwecji, tam jak zresztą w całej Skandynawii nie ma problemu z flagami aż do tego stopnia że na tradycyjnym maszcie przed domem można powiesić sobie jakąkolwiek flagę, czy to Polski czy Seszeli a nie będzie żadnego prblemu, bo tam taki zwyczaj, społeczeństwo wielokulturowe, przedstawiciele wielu krajów mają tam swoje domki nad jeziorami i pełno róznych flag i barw. U nas gdyby Niemiec strzelił sobie flagę przed domem to by go w nastepną noc puścili z dymem. Pamiętam jakie kontrowersje i bunty kiedys były gdy pojawiły się w PL sklepy Ikei ze swoimi flagami, bo do tej pory swoje bandery wywieszały tylko ambasady i placówki dyplomatyczne.
jak wywiesilem polska flage przed euro na maszt , to pies chodzi regolarnie podlewac ;)
( собакa lubi to miejsce ;) )
Ostatnio edytowany przez Bitman'Resurrection (2012-06-16 11:45:24)
buraki do " dumu "
oupss , zapomnialem ze juz sa ;)
jednak 1:0 a nie tak jak stawiałem 2:1...
btw. bynajmniej stadiony za miliony zostaną, które będą tak rentowne jak te w Portugalii po Euro 2k4
MM: ...bo już po Euro dla PL
Strony Poprzednia 1 2 3
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.091 sekund, wykonano 14 zapytań ]