No tak właśnie działa wolny rynek z równowagą podaży i popytu. Dopóki będą chętni by płacić takie ceny, dopóty sprzedawcy za tyle będą wystawiać. Bo co np. robi jakiś przeciętny Kowalski, który chce coś upchnąć na allegro, ale nie ma pojęcia ile to jest warte. Sprawdza w aukcjach zakończonych za ile coś normalnie „chodzi” i po prostu za tyle wystawia. Czyli paradoksalnie to głównie kupujący nakręcają ceny. Mi rzuciła się w oczy taka aukcja:
http://allegro.pl/atari-xc11-rodzynek-w … 30763.html
Zdaję sobie sprawę, że namierzyć xc11 nie jest łatwo, ale 3 stówy za magnetofon? Naprawdę? I to bez kartonu, styropianów i instrukcji, czyli dla hardcorowych kolekcjonerów raczej nieprzydatny. No chyba, że to jest normalna cena za ten sprzęt, to mnie poprawcie i wyprowadźcie z błędu. Tak czy inaczej jeżeli ktoś to kupi, to mamy jak w banku, że w najbliższym czasie większość xc11-stek będzie wystawiana w tym przedziale cenowym.
Dziękuję za wspólnie spędzone chwile... Na szczęście, póki co odejście z forum uważam za niemożliwe do realizacji. Jeszcze długo tak będzie... Witam.