Ja to NAPRAWDĘ podziwiam "atari classic" za jego wytrwałość i zaangażowanie w tępienie tych mających inne poglądy niż jego. To musi być życiowa misja...tak Siłaczka ... nie, nie ... taki typ "Bladaczki", którego koronnym argumentem było, że „Słowacki wielkim poetą był”. Czemu ? Na to pytanie już niestety nie potrafił udzielić rozsądnej odpowiedzi. Historia uczy, że "typowi młodzi i tępi uczniowie spoza miast" rozpoznają bezbłędnie tych, którzy potrafią rzetelnie przekazać wiedzę. I tych wspomina się po latach z szacunkiem i sentymentem.... a o pozostałych ... być może pozostaje sentyment  ale raczej za utraconą młodością niż nimi samymi. Zwłaszcza gdy brak umiejętności pedagogicznych popierają takimi argumentami jak: "wrzuci linki i urodzi krótki i prosty jak konstrukcja cepa przekaz w „pudelkowym stylu”, ", że mogę się w twoim bełkocie nie odnaleźć","To będzię sygnał, iż następuje odpływ nadmiaru wody z twojego mózgowia, czyli korzystny objaw ustępowania obrzęku. Wiedza to potęga", "Zabrakło tylko tvn-owskiego hasła-wytrychu dla ociężałych umysłowo, czyli "młodych wykształconych z dużych miast". Niektórym piekielnie trudno wyłączyć tryb trollowania, bo musieliby wtedy zacząć myśleć głową zamiast dupą, co mogłoby sie okazać zbyt bolesnym doświadczeniem."
Trudno go pobić w tych fantastycznych woltach stylistycznych bo forma przykrywa treść lecz eskalacja "plugastw" i tak w końcu skończy się dla niego jak dla Miętusa. Smacznego i oby oddech pozostał mu świeży.

A nie mówiłem, że warto poczekać na to co wykrzesze z czeluści swej mózgownicy Flap. Psychoanaliza na poziomie podstawówki, ale dostrzegam i doceniam trud włożony w „kwerendę” moich postów. W spazmach wzruszenia muszę jednak przyznać, że to weekendowy LOL jeszcze większy niż ostatnia sensacyjka Flipa, który to po totalnej kompromitacji... o przepraszam, oczywiście tylko po małym faux pas, w pełni zregenerowany wraca w swym locie pikującym trolla.

Nie da się ukryć, że nasz klasyk jest tak przewidywalny jak to, że wcześniej jakiś gołąb cie obsra..ot tak bez powodu. Po prostu leci i wylatuje mu spod ogona a on nad tym nie panuje. Trzeba się z tym pogodzić bo taką ma naturę.

P.S.
Odliczam czas do kolejnej klasycznie już "spokojnej, wyważonej i błyskotliwej" wypowiedzi.

Ostatnio edytowany przez BartoszP (2012-02-18 17:37:15)

Tak więc, ze spokojem czekajmy aż nasz srający gołąbek za chwileczkę spuści bombę :)

Nie wymagajmy za wiele od grzenia. Tam jest przecież tak dużo słów i pewnie znowu biedak czegoś nie doczytał lub zrozumiał opacznie.

Ale nie manipuluj i nie odwracaj kota ogonem. Skoro nadaje - to zakladamy wg obecnych przepisow ze nadaje wg prawa.
I teraz odpowiedz na pytania. OK?

Spokojnie,dasz rade - za poglady jeszcze w tym kraju nie karaja

Niekoniecznie. Bycie gwałcicielem i pedofilem automatycznie skazuje takiego delikwenta za kratki, ergo radia nie założy.

Po drugie, jestem absolutnie za tym, aby każda opcja - czy to katolicka, czy satanistyczna (włącznie ze skrajną prawicą) - miała równy dostęp do multipleksu (bo o to w tym przypadku chodzi), ale właśnie - równy. Dlaczego więc mamy dać miejsce na wspomnianym multipleksie rozgłośni, która nie spełniła warunków stawianych po to, aby można było takie miejsce zapewnić. Proszę nie pisać oraz nie powtarzać za niektórymi niedoinformowanymi dziennikarzami, że "nie dano miejsca RM", "nie wybrano RM do multipleksu", itp. Gdyby w papierach było w porządku, miejsce by było i koniec, kropka. Tu nie ma miejsca na wybór, ocenę czy na to, że sympatie przechylą szalę.

Ojciec Rydzyk myślał, że i tym razem uda mu się prześlizgnąć na fali szerzonej wiary i zostanie potraktowany ulgowy, na szczęście od momentu, kiedy uzyskał status "nadawcy społecznego" nieco się pozmieniało, a niektórzy zaczęli baczniej przyglądać się nadawanym reklamom, itp.

Niemniej uważam, że RM / Trwam są potrzebne i powinny nadawać dalej, sam chętnie oglądam - w szczególności wywiady z politykami. To chyba nie jest problem, spełnić wymagania uczestnictwa na multipleksie, aby zadowolić te kilka milionów słuchaczy i telewidzów, którzy nie mają zestawów TV Sat.

@Dely, problem polega na tym, że miejsce na multiplexie dostali nadawcy, których oferty od strony formalno-prawnej są o wiele słabsze od RM. Poza tym nawet Fundacja Helsińska stanęła w obronie RM twierdząc, iż Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie podała transparentnych kryteriów wyboru nadawców, którzy otrzymają miejsca w multipleksie cyfrowym. Czyli innymi słowy, wybór jest dokonywany nie na podstawie wymagań formalnych, tylko „widzi mi się” i preferencji politycznych (które są doskonale znane) szanownej rady. Co do ogłaszania prawomocności tego wyboru, też radziłbym się wstrzymać, ponieważ kilku nadawców, w tym RM, zwróciło się w tej sprawie do sądu i on to dopiero orzeknie.

@Grzeniu: Dely ogląda bo chce ... i tyle...ma prawo. Tak jak może czytać to na co ma ochotę. Albo nie czytać. Zreszta juz sam to napisał.

Według prawa do momentu osiągnięcia statusu nadawcy społecznego a teraz już raczej nie do końca. Wystarczy spojrzeć tu: http://www.tinyurl.pl/?MFZNyjNF i tu http://www.krrit.gov.pl/Data/Files/_pub … wa_rtv.pdf Art. 4 pkt. 10 ustęp C oraz Art.38. 1 ust. 2 i 3.
Pytanie czemu na naciskają na KRRiT aby wyegzekwowali wobec nich ten przepis ? Czemu nie idą z tym do sądu ?

Ostatnio edytowany przez BartoszP (2012-02-18 19:12:18)

A może problem jest z tym co opisane jest 5 akapicie http://media2.pl/media/62074-Mozna-walc … Trwam.html ?

@Dely, nie musiałem oglądać ofert. Wystarczy spojrzeć na wymagania stawiane nadawcom i na to kto dostał miejsce na multipleksie. I tak np. podstawowym warunkiem, który miał spełniać każdy nadawca, żeby otrzymać miejsce na multipleksie było to, że musiał wcześniej nadawać swój program na satelicie. 2 nadawców, którzy dostali to miejsce (ATM i Stavka) dopiero miesiąc przed pierwszą decyzją KRRIT uzyskały koncesje satelitarne - KONCESJE! Z czego jeden z nadawców (Stavka) do stycznia nie nadawał w ogóle żadnego programu (czyli łamał prawo), a teraz w panice sprzedał część swoich udziałów TVNowi i nadaje swego rodzaju powtórki materiałów z TVN24. Czyli de facto TVN dostał kolejne (trzecie!) miejsce na multipleksie – piękny przykład różnorodności programowej, nieprawdaż? To samo dotyczy ATM, który powiązał się kapitałowo z Polsatem – to też jego trzecie miejsce na multipleksie! Jeżeli porównamy to do RM, które od lat nadaje swój program satelitarny i ma ogromną publiczność na całym świecie, a pomimo tego nie dostało miejsca, to trzeba być naprawdę naiwnym aby uwierzyć w uczciwy przebieg procesu przyznawania koncesji. Analiza porównawcza zdolności finansowej poszczególnych nadawców (kolejne kryterium) też przyprawia o pusty śmiech. Tak więc podstawowy cel obsadzania multipleksów, czyli pluralizm światopoglądowy i pluralizm ekonomiczny można włożyć miedzy bajki.