Odp: Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
Lech Kaczyński był Prezydentem ... ale kto pociągał za sznurki ....
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Silly Venture 2024 SE - stuff Dostępny jest już stuff z zeszłomiesięcznego party Silly Venture 2024
FujiCup FujiCup ma na celu wspieranie sceny gier retro, dając uczestnikom szansę na pokazanie swojego talentu
Echa Silly Venture 2024 SE Są już dostępne wyniki Silly Venture 2024 SE
Uaktualnienie firmware do The400 Poprawki do "fizycznego" emulatora ośmiobitowych komputerów i konsol Atari.
Akcja - Wsparcie w reverse-engineering Wspierajmy tych, którzy do tej pory zrobili wiele!
Strony Poprzednia 1 … 30 31 32 33 34 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Lech Kaczyński był Prezydentem ... ale kto pociągał za sznurki ....
@Jellonek: źródło tak samo dobre jak każde inne. W wielu wypadkach lepsze.
@Simius: dług nam zredukowano o około połowę na początku lat 90. To się właśnie nazywa bankructwo - nie byliśmy w stanie spłacić całości.
Jak poziom życia nie jest wskaźnikiem stanu państwa (gospodarki) to co?
Zadłużenie?
Jak poziom życia nie jest wskaźnikiem stanu państwa (gospodarki) to co?
Zadluzenie, mozliwosc samostanowienia, niezaleznosc energetyczna i takie tam malo istotne dla zjadacza telewizji elementy :)
Zadłużenie?
Póki jesteś w stanie obsługiwać zadłużenie to nie ma problemu. Polska odpukać może, zresztą w porównaniu do reszty Europy nie ma u nas dramatu, człowiek który wpadł na pomysł wpisania limitów długu do konstytucji powinien mieć pomnik w każdym mieście.
Idąc tym tropem: a człowiek, który wpisałby do konstytucji zakaz zadłużania Państwa...?
Zakaz zadłużania (absolutny) państwa jest bez sensu i spowalniałby rozwój (prosty przykład: dzięki wybudowaniu drogi PKB skoczy o 5% co da 1MLD zysku z podatków. Koszt wybudowania drogi 500MLN. Jeśli nie mamy tej kasy, nie wybudujemy drogi, przez co nie będzie wzrostu zysków. Więc pożyczamy 500MLN (+250odsetek). Mamy drogę i jesteśmy 250MLN na plusie).
Ostatnio edytowany przez Adam Klobukowski (2011-11-25 13:06:13)
Nie mając drogi rozwijamy lotnictwo.
Tylko że taki zakaz byłby bez sensu. Problemem nie jest wielkość długu a zdolność do jego obsługi. Najlepszym przykładem długi gierka. Kwotowo w porównaniu do tego co mamy obecnie były dużo mniejsze. Co z tego skoro nie potrafiliśmy ich obsługiwać i w latach 80 jako państwo praktycznie splajtowaliśmy. Oczywiście nie można przegiąć pały w druga stronę i iść śladami Włoch gdzie dług do PKB to ponad 200%. Na szczęście mamy kotwicę na poziomie 60%.
Skoro juz mowimy o dlugach to co powiecie o FOZZ?
No i co z tym FOZZ, jakie konkretnie pytanie?
mono: to polecam się przenieść to Nepalu, tam akurat (z potrzeby) lotnictwo jest rozwinięte mniej więcej jak u nas drogi. Bogatsi od tego nie są ;)
FOZZ to z jednej strony było dosyć brudne ale mądre zagranie, tj. skupianie długu taniej niż on wynosi, zamiast jego spłacania (pod przykrywką). Z drugiej strony, nie było nad tym odpowiedniej kontroli, sporo kasy wyparowało nie wiadomo gdzie i stąd afera.
No i co z tym FOZZ, jakie konkretnie pytanie?
Konkretnie pytanie dla piewcow zadluzania: czy idea byla sluszna? bo o rezultatach to nie ma nawet co mowic. adam juz czesciowo odpowiedzial.
Sam pomysł z FOZZem polegający na skupowaniu przez "słupy" naszego zadłużenia zagranicznego był złamaniem prawa międzynarodowego. No i FOZZ przecież nie zadłużał tylko miał za zadanie posprzątanie syfu po kredytach z PRL. Pytanie twoje Mikey jest trochę z gatunku "czy zakazać noży bo na melinach się nimi zarzynają".
Ostatnio edytowany przez General_Specific (2011-11-25 13:22:06)
Jako 'piewca zadłużenia' powiem tylko, że akcja typu FOZZ nie jest możliwa jeśli wiarygodność państwa nie jest na poziomie bankruta, bo nikt wówczas długu taniej nie odsprzeda.
. Pytanie twoje Mikey jest trochę z gatunku "czy zakazać noży bo na melinach się nimi zarzynają".
Nie do końca, choć przyznaję że trochę manipuluję ;) Miała to być ilustracja do idei zadłużania się bez końca. Tz to była ilustracja tego końca.
Analogicznie: wypijając odpowiednią ilość wody można popełnić samobójstwo, ale to nie wpływa na samą ideę picia wody ;)
Kto imienno, niezizwiestno. Nie wiem, bo mi się premier nie zwierza, od kogo dostaje instrukcje. Ale baczne oko dojrzy, że Tusk sam nie wie dziś, co będzie robił jutro.
to juz prosta droga do teorii spiskowych
Nie mając drogi rozwijamy lotnictwo.
:D
Lech Kaczyński był Prezydentem ... ale kto pociągał za sznurki ....
Pociągnę z grubej rury ... Watykan !
Za sznurki pociąga Wojciech Mann w Szansie na Sukces ;)
ja bym inaczej do tematu podszedl - to pacynki w polskim zoo...
Uff,ale dyskusja,
Tylko powiem, punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia wiec i wyniki dyskusji wypaczone. Ktos kto ma cieplo, komputer i net moze pisac pochwaly ,czy tez marudzic , ktos kto ma zimno i kombinuje na jedzenie, o kompie tylko marzy raczej sie tu nie bedzie udzielal. I tak wlasnie powstala Polska piekna i dostatnia, bo widzialna. To tak w mikroskali bazujac na tym forum.
No owszem, wypaczone. Z tym że ja (i pewnie większość osób tutaj) na wszystko co mam zapracowałem sam, więc myślę że uprawnia mnie to do wyrażenia własnego zdania.
No i oczywiste jest że różne rozwiązania społeczne różnie różnym pasują. Dlatego śmieszą mnie korwiniści - jak by doszli do władzy to im by było super, tylko reszta by musiała emigrować. Tak samo śmieszy mnie druga strona: komunizm chciał ze wszystkich zrobić bogatych, wyszli biedni. Dlatego uważam że prawda leży po środku: potrzeba i trochę socjala i trochę wolnego rynku.
Zdrowy rozsadek , tyle trzeba, ;)
Strony Poprzednia 1 … 30 31 32 33 34 … 399 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.876 sekund, wykonano 10 zapytań ]