Odp: Testowanie Falcona jako syntezatora
Yerzmey, świetny ten celtic jest najbardziej podoba mi się ten motyw od 1:11. Teraz obok Octopusha, wałkuje w koło tego ccwizarda.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
Przezroczysta obudowa dla Atari 800XL Rusza przedsprzedaż wyjątkowej, przezroczystej obudowy do komputera Atari 800XL!
RECOIL 6.4.5 RECOIL to przeglądarka retro plików graficznych, obsługująca ponad 550 formatów, dostępna na różnych systemach operacyjnych, z regularnymi aktualizacjami.
ABBUC Software 2024 - wyniki Ukazały się wyniki tegorocznego ABBUC Software Competition
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Yerzmey, świetny ten celtic jest najbardziej podoba mi się ten motyw od 1:11. Teraz obok Octopusha, wałkuje w koło tego ccwizarda.
Fęx. :-)
Btw, teraz robię analogiczny kawalek, ale jako żródła dźwięku i sequencera użyłem tylko 520ST. :)
I oczywiście multum efektów studyjnych. :) (Których Falcon nie potrzebuje).
Ale staruszek daje radę. ;)
Będzie sobie album.
Yerz: DHS nie działa na dopałce wcale.
YERZMYEY, taka dziwna sprawa, jak wczytam tego modplayera co mi wysłałes, to jak potem wybieram ccwizard to wczytuje sekundę i pojawia się pasek że moduł jest załadowany ale nie można go odsłuchać wtedy wybieram inny moduł i potem spowrotem ccwizarda i dopiero się wczytuje kilka sekund i wtedy działa.
dziwne nie?
ps. czy możesz mi podełać jakiegoś innego playera?
Sqward: uuuuuu, fatalnie. Kupiasto napisany program lub kupiasta dopałka. Or both. No to jest średnio użyteczny dla większych zastosowań.
Dzięki za pomoc.
Secon: wszystkie te playery na ST/e są niestety dziwne i niestandardowe. To samo z trackerami. Jeden nie czyta tremolo, drugi nie czyta fine tune, i tak dalej. Teraz siedzę w pracy, jak zapamiętam, to może wyślę.
Ale póki co, na prawdę proponuję tę stronę, co zawsze:
http://dhs.nu/files.php?t=musicplayer
ale widzisz ten player za pierwszym razem nie czyta ccwizarda a za drugim jak juz wczytam po drodze inny utwór wczyta i ccwizarda. Może to dyskietka jakaś słaba
To mam na myśli pisząc "te playery na ST/e są niestety dziwne i niestandardowe".
No jestem.
Jak wiemy, do Falcona nie trzeba było nic dodawać.
Ale nie ma to jak zabawa na kacu z 520ST (zakończona z resztą pięcioma piwami).
Podobnie, jak na Falconie - najpierw zgrałem wszystkie sekwencje. Po jednej ścieżce.
A potem nawrzucałem tyle efektów studyjnych, ile się tylko dało.
A konkretnie:
track-by-track recording / filters / phasers / choruses / flangers / delays / echoes / reverbs / equalizers / compressors / limiters.
Oczywiście wciąż jedynym instrumentem/źródłem dźwięku, jak również jedynym sequencerem jest tu ATARI 520 ST, potraktowane mniej więcej tak, jak używało się syntezatorów w studiach nagrań, we wczesnych latach 70.
http://yerzmyey.i-demo.pl/Yerzmyey-Enor … nitude.mp3
Trance/ambient.
Miłego.
Słuchawki chyba polecam. Czy coś.
PS: Jak ktoś dla jaj jest zainteresowany, to nie ruszone oryginalne sekwencje moge tymczasowo na sendspace wrzucić, dla porównania. :)
Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2011-10-19 00:29:18)
To gra ST?! No way! Mozna prosić oryginalny moduł? Link lub zip.
Oczywiście zmiksowane świetnie!
Powiem tak: jak by tam dodać jeszcze ścieżkę z lekkim beatem to ten kawałek totalnie wymiata. Super!
Ostatnio edytowany przez dynamike2010 (2011-10-19 10:25:42)
Konkretnie - jest źródłem dźwięku. Oryginalnego modułu nie ma, bo to nie jest moduł, tylko kolejno zgrywane tracki zwyczajnej yamahy, jak zwykły chiptune, ale podobnie właśnie brzmiały stare syntezatory i większość znanego wszystkim brzmienia Jarre'a z lat 70s, to głównie efekty studyjne, a nie syntezatory same w sobie. :)
Dlatego właśnie opisałem to powyżej, ale tak się spodziewałem, że ludzie MP3 to ściągną, ale tekstu to już nie przeczytaja. :)
Jakby Ci to wyjasnić. To tak, jakbyś kupił sobie gitarę elektryczną i chciał grać na niej deathmetal, jednocześnie nie korzystając z fuzzów, innych przetworników oraz wzmacniacza, aby pozostać przy "oryginalnym" brzmieniu. :) Nie byłby to dobry metal. :)
Tak to właśnie działa w produkcjach profesjonalnych (a właściwie działaŁO, bo teraz to już zupełnie inna bajka i syntezatory mają na pokładzie wszystko, łącznie z kursami nauki Biblii na pamięć).
Po prostu tak właśnie możnaby zastosować ST do zadań profesjonalnych, a nie demoscenowego brząkania.
Surowe źródła wrzucę później na sendspace, to sobie zobaczysz, o co chodzi. Są to - ot takie - chiptune'owe sekwencje, suche i ciągnące się w nieskończonośc.
Dokładnie takie, jakie wnosili do studia nagrań Jarre i TD w latach 70s. :)
Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2011-10-19 11:07:08)
Yerzmyey, dla mnie ta muza jest super, uwielbiam takie kawałki. Niektóre jak Jarre, inne jak Oldfield.... Kiedy wydasz płytę, zapisuję się w kolejkę chętnych!
YERMZEY: jasna sprawa - czy MOD czy jakis inny format - whatever - to czaje. Równie dobrze mógłby byc MOD i po kolei mógłbyś włączać każdy kanał i zgrywac osobno z protrackera. A później offline dodawac efekty.
Dlatego chciałem zobaczyć jak brzmi oryginalnie nawet jeden z tych kanałów, żeby mieć porównanie ile efektów w to władowałeś :).
Czym robisz efekty? Pewnie nie jakimś cool editem (ja tak to po lamersku robiłem :P) tylko jakimś sprzętem?
Duddie: spasiba. :) :)
Dynamike: no tak to jest dokładnie zrobione, tylko że nie 3-4 kanały - można sobie więcej zestawiać, przecież jeśli zgrywam po jednym, to nic mnie nie ogranicza. :)
No i właśnie te stare syntezatory często miewały po jednym tylko generatorze.
Anywayz.
To są źródła - http://www.sendspace.com/file/rgzhbh (nie ten pierwszy button, co się pokaże, tylko ten poniżej).
Tylko i wyłącznie z tych plików składa się cały utwór, z niczego więcej.
Aha, ze 2-3 pliki są zgrane od razu z jakimś wstępnym efektem, bo używam modułów zarówno sprzętowych, jak i software'u.
Hardware spiszę Ci, jak wrócę do domu. Co do softu, to jest to Cool Pro i duży SForge.
Pozdrrrrr.
Kurcze super ta muzyczka. Jednak mozna zlamac ten densowy :P stereotyp modów na atari czy amigę no chyba że tylko ja takie właśnie tylko słyszałem. :)
Nie tylko Ty. Jak dla mnie a500 to miała tylko rombanki techno. ST może i miało troche mniej samplowany dźwięk :P ale miało to swój styl/klimat chiptunes-owy :)
Teraz po latach ludziska mogą z tych barw wyczesać magiczne wręcz dźwięki - po zmiksowaniu. Patrząc na to co YERMZEY zrobił mniemam, że takich utworów będzie przybywać. Pewnie brzmienie niektórych z nich będzie takie, że trudno będzie wyczaić, że źródłem tego było YM. Z reszta to samo robią z SID-em choćby ten lukhash, tyle że on akurat stara sie zachować oryginalne brzmienie.... chyba.
Czym robisz efekty? Pewnie nie jakimś cool editem (ja tak to po lamersku robiłem :P) tylko jakimś sprzętem?
Właśnie, że Cool też, hahha.
Hardware:
- Behringer FEX 800
- Behringer XENYX 1002 FX
- ZOOM RFX 2000
Software:
Sony SoundForge 8.0
CoolEdit Pro 2.1
Pozdr.
Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2011-10-20 20:47:55)
dynamike, Może z pomoca tak zdolnych ludzi jak YERZMYEY, zacznie się nowy trend w muzyce na 16to bitowce, cos ambitnego coś z ambientu cos jak jarre albo tagerine. :) ech super że sa jeszcze tacy ludzie.
Ostatnio edytowany przez secon (2011-10-20 21:43:46)
Mam pytanie odnośnie tych muzyczek
http://www.youtube.com/watch?v=e6mTfwnPj_k&feature=related
jest tam ich kilka i wszystkie "remastered" czy to jest odgrywane na real ste? i czy są gdzies mody z tego?
Konkretnie to nie jest MOD, tylko chiptune jakowyś.
To "remastered" to chyba na wyrost - taki dźwięk to ja mam se swojego 520ST.
Basy pewnie podbił, i soprany. Cóż to za master.
Tak więc z ST to tak poleci właśnie. Z STe to jeśli masz szczęście ;) i jest bez wady fabrycznej.
Sprzęt audio sobie trzeba dobry kupić i tyle. :) Na Forever widziałem, że coraz więcej osób jeździ z dobrymi mixerami (niedrogo - ze 200-300 zł).
A kawałki to pewnie są w tych grach, których tytuły tam widnieją. :)
___________EDIT_________
Secon - zgraj mi po kablu jakieś chiptune MP3 z tego Twojego STe, to Ci powiem, czy masz syf na dźwięku.
.
Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2011-10-26 14:55:21)
mam jakieś audacity w linuksie to spróbuje coś nagrać. A czemu o to prosisz?
pewnie chcesz żebym nie spał gdy mi powiesz że coś rzęzi
Ostatnio edytowany przez secon (2011-10-26 16:58:19)
Tak więc z ST to tak poleci właśnie. Z STe to jeśli masz szczęście ;) i jest bez wady fabrycznej.
Temat był chyba wałkowany ostatnio i nie ma żadnej wady fabrycznej (sprawę załatwia się regulacją poziomów w LMC z poziomu sysytemu). No chyba że mówimy, że wada 'fabryczna' dotyczy wszystkich egzemplarzy.
Ostatnio edytowany przez saulot (2011-10-26 20:04:52)
Ja tam nie słyszę jakichś nadmiernych szumów czy trzasków może słoń mi na ucho nadepnął, ale może to i dobrze :)
Dzisiaj nagram te próbkę w mp3 i YERZMYEY oceni czy dobrze gra. Jedyna róznicą jaką da się odczuć napewno to to że na chinch stereo jest wyższy zdecydowanie poziom głośności a z monitorowego mono jest sporo ciszej i trzeba głośniko dobrze pogłośnić.
Aha i co to jest to LMC i skąd można to pobrać z netu?
Ostatnio edytowany przez secon (2011-10-27 06:21:11)
Aha i co to jest to LMC i skąd można to pobrać z netu?
Jak zapytasz googla "lmc atari ste" to się dowiesz co to :P
A ja myślałem że to jest jakiś program (tracker) :). A tym czasem jest to układ sterujący głośnością basami i sopranami STE. W takim razie jak możemy sterować nim z poziomu systemu?
Tak, jeśli ściągniesz sobie mixer (ostatnio dawałem Pinokiowi, chociaż chyba krzyżacki), ale problem w tym, że to de facto dotyczy tylko maszyn z twardymi dyskami, żeby sobie ustawienia mieć na czym zapisywać. A nie każdy ma, nie wspominając zupełnie o latach 80 i początku 90.
Dlatego stwierdzenie "temat był chyba wałkowany ostatnio i nie ma żadnej wady fabrycznej (sprawę załatwia się regulacją poziomów w LMC z poziomu sysytemu)" jest może bardzo radosne, ale daleeeeeeeeko naciągane.
To tak, jakby do sklepu z du.pami rzucili całą serię dup obs.ranych, ale sprzedawca zapewniał, że to nie jest wada fabryczna, bo przecież można sobie dokupić papier toaletowy i odpowiednio skorygować poziom obs.rania.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.098 sekund, wykonano 11 zapytań ]