Temat: Montezuma's Revenge - jak to przejść
No właśnie, czy ta gierka jest w ogóle do skończenia? Bo nigdy mi się to nie udało. Jeśli jest do skończenia to co trzeba zrobić?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Silly Venture 2024 SE - stuff Dostępny jest już stuff z zeszłomiesięcznego party Silly Venture 2024
FujiCup FujiCup ma na celu wspieranie sceny gier retro, dając uczestnikom szansę na pokazanie swojego talentu
Echa Silly Venture 2024 SE Są już dostępne wyniki Silly Venture 2024 SE
Uaktualnienie firmware do The400 Poprawki do "fizycznego" emulatora ośmiobitowych komputerów i konsol Atari.
Akcja - Wsparcie w reverse-engineering Wspierajmy tych, którzy do tej pory zrobili wiele!
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No właśnie, czy ta gierka jest w ogóle do skończenia? Bo nigdy mi się to nie udało. Jeśli jest do skończenia to co trzeba zrobić?
Grę się da przejść zrobiłem to kilka razy. Zależy tylko jakiego oczekujesz zakończenia, bo możesz sie troche zdziwić. Jeśli nie możesz sobie dać rady to wejdź na strony atari strikes back. Znajdziesz tam mapę
Mapę mam ale co dalej, bo po niej nic nie wynika. BTW, mapę znałem już ze 2-3 lata temu.
Montezumy przejśc się nie da, choć da się chyba przejść Preliminary Monty. Dlaczego? przeczytajcie tutaj:
no, to po tylu latach wszystko się wyjaśniło !!!! :-) :-) :-)
a ja cholera comp'a nie wylaczalem po 2 a czasami 3 doby zeby zobaczyc koniec tej jakze wspanialej gry .... eeeeeeeeeeee od razu sie grać odechciewa !!!!
Też całymi godzinami siedziałem przed ekranem próbując przejść to ustrojstwo...
Czuje sie oszukany :cry: ;//////
coz ja kiedysn probowalem przejsc Another World,o malo sobie zyl nie podcialem...wiecej jest takich gier.
tej gry nie da sie przejsc i koniec tematu.Ale giera rzondzi forewer i basta.zagrywalem sie kiedys z kasety tak dlugo az z kasety wiory lecialy.
Moze ktos zaproponuje autorowi aby ja dokonczyl po latach... :D
Mysle, ze teraz tworcy gier maja wazniejsze sprawy na glowie niz ukanczanie gier sprzed 20 lat... ;)
tak np. pisza patche do tych z przed dni kilkunastu.......
Ja nie znalazłem podobnej gierki jak MONTEZUMA'S REVENGE... Dla mnie to gra kultowa. A fakt, że nigdy nie została ukończona, po tylu latach jakoś mnie nie razi. Co nie znaczy, że nie jest niezwykła. Grywalność, grafika, intro, itd. - to przecież cudeńka. Bardziej mnie dziwi fakt, że nie znalzł się nikt, aby dokończyć tą grę ?!!
benji: czemu czepiasz sie tematow od lat nie poruszanych?
lepiej zacznij to w nowym watku...
Żeby było zabawniej to właściwie tylko na małe Atari jest "właściwy" Montezuma's Revenge. Na innych komputerach pod tą nazwą kryje się po prostu Preliminary Monty - które moim zdaniem jest dużo gorsze od MR. Okrojona grafika, dźwięki, brak ptaszka - no nie ten klimat po prostu.
Raz widziałem MR na Commodore (czyli Preliminary Monty) - ale paskudstwo! Grafika jakaś rozpłaszczona, potworki lekko zmienione.
Zdaje się wersje na Atari 2600 są nieco inne (tam są jakieś 3 poziomy tylko) i na inne kompy też są różnice w grafice. Np. wersja chyba Segi - w ogóle nie przypomina oryginału.
A Montezumę można skończyć! Na Gameboy Color ukazał się remake gry - zachowano większość z klasycznego labiryntu mocno go rozbudowując (komnaty są scrollowane). Do pokonania są dwa posągi Montezumy ("zabija" się je kilkoma mieczami) i masa innego badziewia.
A ruszyć autora? Dobry pomysł. Trzeba zarzucić go mailami..
Charlie
W 'Preliminary Monty 16K' grałem jak byłem mniejszy. I było świetnie. Ten skarbiec na końcu, jak Pedro spada w dół i zbiera skarby - było wiadomo, że przeszedłeś gierkę, a przynajmniej jakiś poziom. Ale gdy trochę podrosłem, i 'wyzbyłem się tego co dziecięce', zaczęła się przygoda z 'Zemstą Montezumy'. Po jakimś czasie błądzenia w piramidzie, wreszcie dotarłem do finalnej komnaty. Później dowiedziałem się, że tej gierki nie idzie przejść. I to wzbudziło we mnie niedosyt. Nie mogę - i chyba nikt nie może - powiedzieć, że przeszedłem 'Montezume'... Straszna prawda!
Ciekawe, czy autor legendarnej gry, po tylu latach będzie chciał (mógł?) wrócić do niej i ją dokończyć? Jakby się tak uwziąść i użyś smerfnego ataku emaili, to może by się udało (choć to dość drastyczne posunięte, 'ciut nietaktowne').
Ostatnio edytowany przez BenjiAtarowiec (2006-05-11 09:55:53)
Tjaa, my chcemy final version.
Chcemy, chcemy. Ale kto zna aktualny mail do autora Montezumy - Roberta Jaegar'a?! Na stronie Leszka Zaciury jest napisane, że ktoś się z nim kontaktował i pytał o zakończenie gry i całej historii z nim związanej...
Ostatnio edytowany przez BenjiAtarowiec (2006-05-11 10:20:01)
Było to mówione wielokrotnie - wersja z "intrem" z muzyczką i tupiącym Montezumą jest wersją roboczą pochodzącą z 1983 roku (nazwijmy ją: wersją beta) i stworzoną przez R. Jaegera, natomiast wersja znana pod nazwą Preliminary Monty 16k jest finalną sklepową wersją gry wydaną w 1984 roku przez Parker Bros. Jej prawdziwy tytuł brzmi Montezuma's Revenge a nie żadne Preliminary Monty (mylący napis pozostawiony przez "crackerów" w pirackiej wersji plikowej).
Jaeger odszedł z branży growej po wydaniu Montezuma's Return (PC, 1998). Do Montezuma's Return dołączał jako bonus roboczą wersję Montezuma's Revenge ale wynikało to z faktu braku praw autorskich do finalnej wersji (Preliminary Monty), której nie był autorem! Nie był też autorem żadnej z konwersji na żadną platformę.
Napisałem jakiś czas temu dosyć konkretny tekst o Montezumie, postaram się go niedługo udostępnić, może jeszcze dzisiaj.
galu: to od razu można w Atariki umieścić, nie? :)
Jestem właśnie na etapie wykańczania stronki, nie chciałem za bardzo publikować linków dopóki wszystkiego nie zapmnę na ostatni guzik, ale co tam...
http://galu.info/index.php?a=renderpub&id=1
Jeśli to możliwe, prosiłbym o wrzucenie tego jako newsa na stronę główną. Myślę, że jest to rzecz która chyba każdego Atarowca powinna żywo zainteresować ;)
Jeśli chodzi o sprawy merytoryczne to mam wątpliwości w zasadzie tylko do jednej rzeczy - nie jestem na 100% pewien czy gość na pierwszym zdjęciu to rzeczywiście Jaeger. A cała reszta, jakkolwiek zaskakująco i kontrowersyjnie by nie brzmiała, to tzw. "sama prawda" ;D
Uważam że brak finału Montezumy jest bardzo dobrym wyjściem przez to gra rzeczywiście jest nieśmiertelna ;)
i można w nią grać w nieskończoność
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.089 sekund, wykonano 15 zapytań ]