Temat: Nowe życie gier
Pytam tak czysto teoretycznie, czy jak by odświeżyć stary tytuł z komputerów 8bit to wolelibyście żeby był 100% identyczny czy lepiej jak będzie coś dołożone, a grafika pozmienia/ulepszona trochę.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
4th Atari ASCII Compo - wyniki Dostępne są już wyniki tegorocznego ATASCII Compo.
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
Przezroczysta obudowa dla Atari 800XL Rusza przedsprzedaż wyjątkowej, przezroczystej obudowy do komputera Atari 800XL!
RECOIL 6.4.5 RECOIL to przeglądarka retro plików graficznych, obsługująca ponad 550 formatów, dostępna na różnych systemach operacyjnych, z regularnymi aktualizacjami.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Pytam tak czysto teoretycznie, czy jak by odświeżyć stary tytuł z komputerów 8bit to wolelibyście żeby był 100% identyczny czy lepiej jak będzie coś dołożone, a grafika pozmienia/ulepszona trochę.
Zobacz jak odświeżono The Secret of the Monkey Island. W każdej chwili można się przełączyć pomiędzy trybem oryginalnym a ulepszonym. To jest (moim nieskromnym zdaniem) najlepsza metoda odświeżania gier.
Pytam tak czysto teoretycznie, czy jak by odświeżyć stary tytuł z komputerów 8bit to wolelibyście żeby był 100% identyczny czy lepiej jak będzie coś dołożone, a grafika pozmienia/ulepszona trochę.
Z 8-bitowych?
Ulepszona.
A co rozważasz??
Faktycznie fajnie wygląda The Secret of the Monkey Island. Ulepszenie miałem na myśli np. dodanie nowych poziomów do mojej ulubionej gierki z Atari 800XL.
Hmm, kolejne 2 pietra po ciemku w montezumie??
Hmm, kolejne 2 pietra po ciemku w montezumie??
Nic się przed wami nie ukryje ;)
Przenosząc popularną grę z 8-bitowców, pamiętaj, jak to było z Robbo. Ładna, chociaż skromna graficzka z małego Atari w wersji amigowej i pecetowej została "ulepszona", tak że powstał jakiś koszmarek. W tej chwili przyszedł mi do głowy jeszcze jeden klasyk: "Wąż" z Nokii. Genialny w swojej prostocie pomysł został doprowadzony do absurdu - w ostatniej wersji, którą widziałem, był "widok 3D", wąż z animowaną buźką, tylko za cholerę się w to nie dało grać (trudno było wcelować w jabłko ;) ).
Moje zdanie: nowe plansze - jak najbardziej; ładny obrazek tytułowy - świetnie; muzyka - poprawiona tylko "technicznie" (np. stereo); grafika - koniecznie oryginalna, ewentualnie podkolorowana (w przypadku gier z malucha to może być nawet wskazane ;) ).
Najważniejsze żeby zachować "klimat", no ale to już jest sztuka. A to czy się zrobi zaokrąglone rogi czy da antialias ala PC - nie sądze, żeby przeszkodziło. ROBBO na pewno by się nie pogniewał, aby przy ruchach lewo/prawo była fajna animacja, a on sam połyskiwał przy odpowiednim kącie. Natomiast pewnie trudno jest znaleźć granicę o której mówi Cosi - czyli kiedy powstaja przebajerzony potworek...
Tak myśle, że fajnie by było mieć Montezume z grafiką izometryczną ala Cadaver (a co!) albo Zybex-a bez ramki w 40-stu paru kolorach (ale koniecznie czarne tło, a nie jakiś amigowy gradient!) i stereo... miodzio...
Tak bierzcie się za poprawianie.... i potem zróbcie coś takiego jak ostatnio Boulder Dash na Xbox...blah....
Głupia mania robienia wszystkiego w 3D jak nie zawsze się da (3D czytaj jak 3 do D...).
Nie bardzo rozumiem, a co zrobić port 1:1? Jeśli tak to po co skoro w 1:1 można pograć na "oryginale".
albo Zybex-a bez ramki w 40-stu paru kolorach (ale koniecznie czarne tło, a nie jakiś amigowy gradient!) i stereo... miodzio...
Na jakiej platformie masz na myśli te 40-ści parę kolorów? ( no chyba że masz na myśli nie w "playfield'ie" wtedy pytania nie było :) )
Ostatnio edytowany przez jury (2011-09-05 17:17:04)
No oczywiście "40 per linia" / synclock czy jak to tam sie nazywa, zamiast standarowych 16 kolorów. Nie widziałem póki co żeby ST miało płynną animacje/skrolowanie i jednocześnie dużo kolorków. Z resztą wiadomo o co chodzi - zachować kolory, animacje itp. ale podnieść trochę rozdzielczość, ilość fps w animacji - tyle ST to chyba potrafi.
Ostatnio edytowany przez dynamike2010 (2011-10-19 17:00:26)
No oczywiście "40 per linia" / synclock czy jak to tam sie nazywa, zamiast standarowych 16 kolorów
Rozumiem że masz świadaomość że przy trybie kolorów "40 per linia" to procesor "rysuje" te kolory i zużywa na to praktycznie całe swoje zasoby? Nie bez powodu nie ma na ST wysypu gier które używają tą sztuczkę w grach. No ale nie poddawaj się, ja kiedyś uważałem że pokonam tą maszynę i wymyślę sztuczkę do gier, czyli taką która ma co najmniej 32 niezależne kolory i zużywa góra 5% procesora. Mi się nie powiodło :P co nie znaczy że taka sztuczka nie czeka na odkrycie.
Ostatnio edytowany przez jury (2011-09-06 06:19:49)
No właśnie czarne tło by pomogło - nie byłoby za dużo liczenia, bo zamiast skrolować ekran trzaby było "jedynie" narysować góre i dół (zybexowe "tło")... Tak siak marzenia raczej.
Ostatnio edytowany przez dynamike2010 (2011-10-19 17:00:06)
nie byłoby za dużo liczenia, bo zamiast skrolować ekran trzaby było "jedynie" narysować góre i dół (zybexowe "tło")... Tak siak marzenia raczej.
Chyba jednak nie do końca rozumiesz tryb wielokolorowy w lini :P W tym trybie nie masz za dużo pola manewru, fakt można statyczny obrazek narysować, ale co do sprite'ów w tym trybie to manewru za dużo nie ma. Powtórzę, gdyby to było możliwe to już w czasach świetności tego komputera mielibyśmy wysyp gier z animowanymi sprite'ami w większej ilości kolorów. Ten tryb nie nadaje się praktycznie do niczego innego niż wyświetlenie ślicznego statycznego obrazka.
A, i zapomniałem zagłosować :)
Pytam tak czysto teoretycznie, czy jak by odświeżyć stary tytuł z komputerów 8bit to wolelibyście żeby był 100% identyczny czy lepiej jak będzie coś dołożone, a grafika pozmienia/ulepszona trochę.
Wybieram: coś dołożone, w 100% identyczne to sobie mogę zagrać na oryginale :D
Ostatnio edytowany przez jury (2011-09-06 13:51:32)
A ja nie chcę "odświeżania" gier. W 1 przypadku na 10 wyszła taka operacja poprawnie, w pozostałych pacjent niestety zmarł. To samo się tyczy chirurgii plastycznej.
MM: I przy okazji pragnę poprosić przedpiśców o poprawienie cytowania zgodnie z regulaminem, w przeciwnym wypadku pociągnę ostro za konsekwencje.
Polecam grę autorstwa mojego kumpla:
http://gad.art.pl/opis.php?i=365
można przełączać pomiędzy trybem nowym i starym.
Myślę, że Sukkor_benoth o tej produkcji będzie miał inne zdanie niż o konwersji na xboxa.
Grałem w tą wersję i nikt mi nie powie że upiększanie starego pomysłu poprzez wzbogacenie walorów graficzno dźwiękowych to zły pomysł .
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.080 sekund, wykonano 7 zapytań ]