dziękuje bardzo bardzo chłopcy ^_____^!!
obiecuje stawiam winko na Quaście czy na czymś większejszym, bo pewnie dopiero wtedy się zjawię, ale obleję moją okazję (z opóźnieniem, ale liczą się intencje) z wami chętnie!
w ogóle dziękuje za życzenia etc.
a ostatnio tak abstrachując od imprez... poszłam do kerfura kupić fajki i zaszpanować datą urodzenia. i co?! pierwszy raz w zyciu mnie NIE ZAPYTALI O DOWÓD!!!!! ide sie powiesić... czy ja AŻ tak staro wyglądam!?
za to w Józefowie pod Wawką w trzech sklepach panie nie chciały mi uwierzyć, że mam 18 lat, bo legitymacja to nie dowód tożsamości LOL! (pokazywałam jeszcze paszport, karte rowerową, zaświadczenie z budy i wniosek o dowód). w końcu kupiłam w mniejszym sklepie ;D.
jak sie znajdą fundusze jak tzreba, bedzie miss mokrego podkoszulka :3. a czemu by nie? ;)
teraz to mi już prokuratura nie położy łapy na tyłku (znaczy sie wam... mnie to by teraz spokojnie położyła ;P).
Ty Spróchniały Impregnacie?
LOL! XD też na to nie wpadłam XD. mraf! no ale jak możecie tak sie na biednym Pinokiu wyżywac, no byście sie wstydzili! :twisted:
a z kogo sie na zlotach bedziemy śmiać jak będzie robił całym sobą lot koszący ze śpiworka do kibelka? :D
Nie ma to jak instynkt przetrwania gatunku.
a potem bedzie: "... i po ostatniej samicy...", rotfl! :D
będę się czepiać Twojego mokrego podoszulka aż Ci go ściągnę
lolu ;p a twoja osobista potem cie zap.... (nie musze dodawać, ze mnie tez ;P).
No tak... byłem tak *wylansowany*, że hoho..., ale w końcu mój pierwszy zlot to chyba miałem się prawo trochę zaprawić
o pamietam moj pierwszy zlot... dziś sam jestem ... babciem... ;P
Myslalem, oceniajac po gabarytach
mentalność faceta.... :rolleyes: ale fakt u mnie można sie pomylić ^^"
Nie ma co Meśka - to robimy razec imprezkę - ja swoje młodzieńcze latka opuściłem 30 listopada. Hehehe na najbliższym zlocie idziem razem na winko... i to nie jedno - a może weźmiemy Pina na żołądkową!?
pinowi moge zafundować żołądkową, ale nie pije tego czegoś od Lasta 2k2!! #_# mowy nie ma! a na winko się chętnie przejde w ornecie choćby (do sklepu i z powrotem :D znowu braknie win w sklepie jak w 2003 ;>).
no to jeszcze raz dziękuje za życzenia, stawiam winko 9niejedno) na następnym party na jakim sie zbierzemy w jakiejś sensownej ilości !! ^____^ od razu uprzedzam, że 18 razów na tyłek już dostałam :3
cmoki!! ;*******************
m.
There's special place for me in hell. It's called the throne.