Jak już pisałem przy okazji innego tematu, przymierzam się (baardzo powoli) do wykonania obudowy pod joy-e Sanwa.

Dzięki podpowiedzi @mono, dorzuciłem do projektu dodatkowe przyciski w/g standardu Joy 2B+
https://github.com/ascrnet/Joy2Bplus

Wydaje mi się, że rozmieściłem je optymalnie - można będzie trzymać drąga zarówno prawą jak i lewą ręką.

Auto-fire posiada płynną regulację częstotliwości. Przy załączonym AF da się prowadzić także pojedynczy ogień (zależy to częściowo od nastawów potencjometru). Nie skorzystałem z popularnego układu NE555, który byłby w takim wypadku trochę problematyczny).

Pochwalę się, jak uda mi się to kiedyś poskładać do kupy :)

http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=8111
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=8184
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=8185
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=8186

Post's attachments

JOY_RENDER1_OPIS.jpg 168.23 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

JOY_RENDER2.jpg 185.24 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

JOY_RENDER3.jpg 160.22 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
ATARI 130XE 1MB Sophia2 / 3x 65XE-ECI 1MB / 65XE / XC12 / CA12 / MEGA COMBO RESET / SIO2SD / SDrive / FujiNet / SM711MP / SM741MP / AMIGA 600

2

muszą być przyssawki ;)

Kontakt: pin@usdk.pl

3

Super! Ja bym chętnie zanabył ze dwa, trzy, ostatecznie cztery takie joysticki.
Przysssawki dobra rzecz.

hex, code and ror'n'rol
niewiedza buduje, wiedza rujnuje

4

Super, czekam z wypiekami.

Czy możecie wyjaśnić, Stirlitz, dlaczego wasz służbowy adres stirlitz@rsha.gov.de ma aliasa justas@gru.su?
Nie czytam PM. Proszę używać e-mail.

5

Pin napisał/a:

muszą być przyssawki ;)

Przyssawki to ZŁO! Przyssie się takie to i ani oderwać :)
Bardzo ich nie lubię, dlatego chcę wykonać ciężką obudowę z grubego polietylenu o wysokiej wytrzymałości (gatunek HD1000).
Ciężar joy-a powinien zapobiec odrywaniu się od podłoża.

Przewiduję od spodu nakrętki ericsona M6 z przyklejonymi gumowymi nóżkami, lub gotowe stopki do obudów elektronicznych z zatopioną nakrętką. Występują też przyssawki z zatopionymi nakrętkami, które można będzie ewentualnie zastosować :)

ATARI 130XE 1MB Sophia2 / 3x 65XE-ECI 1MB / 65XE / XC12 / CA12 / MEGA COMBO RESET / SIO2SD / SDrive / FujiNet / SM711MP / SM741MP / AMIGA 600

6

Czy przewidujesz takie zaprojektowanie tej obudowy aby mieściły się w niej inne joy'e Sanwa i ewentualne szybkie otwieranie w celu zmiany restrictor plate'a lub jego ułożenia (z 4 na 8 kierunkowy)?
https://www.arcadeworlduk.com/products/ … stick.html
https://www.arcadeworlduk.com/products/ … stick.html

Atari 65XE, U1MB, Sophia2, AVG Cart, SIO2SD

7 Ostatnio edytowany przez infarmotyk (2021-09-13 18:50:56)

Na razie skupiłem się na serii JLF-TP, ze względu na kompaktowy rozmiar po usunięciu blachy montażowej (w korpusie tego modelu znajdują się dodatkowe otwory na śruby M5).

Gdyby blacha została, obudowa musiała by być jeszcze większa, a i tak wychodzi już całkiem spora (15x15x5cm).
Trzeba pamiętać, że to joy-e do maszyn arcade-owych - tam jest dużo miejsca. Na biurku z kolei, może zrobić się ciasno.

Jeżeli chodzi o wymienne restrictory, posiadam ośmiokątne, czworokątne i okrągłe. Ich wymiana odbywa się w dosyć upierdliwy sposób... Myślałem o jakimś otworze "rewizyjnym" pod obudową, jednak ciężko było by wydrzeć przez niego taką wkładkę. Lepiej rozkręcić obudowę i wtedy wygodnie wymieniać. Na spodzie będzie tylko niewielki otwór na płaski śrubokręt (dokręcanie kulki joy-a).

PS.: Według mnie, najlepiej sprawdzają się czworokątne restrictory i raczej nie będę ich często wymieniał na inne. Jest to sprawa bardzo indywidualna i oczywiście zależy od tego w co najczęściej gramy.

ATARI 130XE 1MB Sophia2 / 3x 65XE-ECI 1MB / 65XE / XC12 / CA12 / MEGA COMBO RESET / SIO2SD / SDrive / FujiNet / SM711MP / SM741MP / AMIGA 600

8

Nigdy nie lubiłem arcade'owych joysticków... zresztą chyba najmniej przeze mnie lubiany Competition Pro jest jak na złość jedynym, który można do dzisiaj kupić nowy: https://allegro.pl/oferta/joystick-spee … 0632671631
Wersja USB, ale raczej nie problem przerobić na standard Atari.

Jako mechanizm, bardziej przekonywałoby mnie to: https://allegro.pl/oferta/arcade-game-p … 0706577692

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

9

Wszystko rozbija się o to, że joy-e z rękojeścią są zbyt wysokie. Nie sposób wykonywać nimi bardzo precyzyjnych ruchów. Można co prawda łapać rękojeść nisko, ale przyciski i tak są wysoko... Kulka w joystick-ach arcade-owych jest na idealnej wysokości. Posługiwanie się nimi to prawdziwa japońska szkoła mistrzów :)

ATARI 130XE 1MB Sophia2 / 3x 65XE-ECI 1MB / 65XE / XC12 / CA12 / MEGA COMBO RESET / SIO2SD / SDrive / FujiNet / SM711MP / SM741MP / AMIGA 600

10 Ostatnio edytowany przez Pecus (2021-09-14 08:37:10)

To ja trochę ponarzekam - ale bez związku z tematem :) (no może troszeczkę).

Otóż rok temu zrobiłem sobie arkadówkę i zapakowałem do niej najlepsze arkadowe joye i przyciski (czyli Sanwy, a przyciski... nie pamiętam :) ). W każdym razie wszystko na mikrostykach, no pięknie po prostu. Pograłem w swoje ulubione gry i super.

Ale....

Odwiedziłem kilka razy muzeum fliperów w Krakowie i tam mają sporo akradówek, no i kurde.... panowie.... gra się zupełnie inaczej!!! Na tych prymitywnych joystickach z pręta i 4rech blaszek i przyciskach zrobionych na kawałku sprężystej blachy!!!
Tak,... te wszystkie Sanwy i inne nijak się mają do tego odczucia, które jest przy graniu na najprymitywniejszych z prymitywnych konstrukcji.
Po pierwsze mikro styki mają zbyt duże martwe pole, po drugie przyciski mają zbyt wolną repetycję i ogólnie skok za duży.
W oryginale muska się palcem przycisk i stateczek w Asteroids wypluwa z siebie serię, a przy mikrostykach - zapomnijmy.
Akurat to jest gra bez joysticka, ale inne automaty dają to samo odczucie.

Ja wiem, że to kwestia dogięcia blaszek i "iskrzenia" styków, ale kurczę różnica jest ogromna.

Przykładowo, jak tam jestem to zawsze w Asteroids przebijam 40000, a w domu.... dobrze jak 20000 zrobię (przy tych samych ustawieniach). I wiem, że poza umiejętnościami :)  to wyłącznie kwestia przycisków (a w innych grach także joya, ale jako przykład podaję Asteroids, bo zawsze dziwi mnie mój wynik :) ).

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

11

Zdradzę, że już się projektuje pewien mały kontroler z manipulatorem i przyciskami praktycznie pozbawionymi skoku... Ale na razie ciii... :)

ATARI 130XE 1MB Sophia2 / 3x 65XE-ECI 1MB / 65XE / XC12 / CA12 / MEGA COMBO RESET / SIO2SD / SDrive / FujiNet / SM711MP / SM741MP / AMIGA 600

12

Wygląda to świetnie!
Co prawda obecnie wolę grać na współczesnych kontrolerach od PS4 i kombinuję sobie rozmaite przejściówki, aby umożliwić ich współpracę z Atari czy Amigą, ale gdybyś ukończył obudowę to chętnie bym zakupił egzemplarz czy dwa ;)

13

Dzięki, ale to tylko rendery. W rzeczywistości nie uda się uzyskać tak idealnej powierzchni - czoło freza zawsze zostawia po sobie jakiś ślad :(

ATARI 130XE 1MB Sophia2 / 3x 65XE-ECI 1MB / 65XE / XC12 / CA12 / MEGA COMBO RESET / SIO2SD / SDrive / FujiNet / SM711MP / SM741MP / AMIGA 600

14

Zdaję sobie sprawę, że to rendery ;) Pisząc "wygląda to świetnie" miałem na myśli także, a nawet przede wszystkim, przemyślany projekt. W szczególności to, że można grać i lewą, i prawą ręką (większość dostępnych arcade sticków jest na lewą rękę).

15 Ostatnio edytowany przez TMK (2021-09-14 21:24:24)

Pecus napisał/a:

To ja trochę ponarzekam - ale bez związku z tematem :) (no może troszeczkę).

Otóż rok temu zrobiłem sobie arkadówkę i zapakowałem do niej najlepsze arkadowe joye i przyciski (czyli Sanwy, a przyciski... nie pamiętam :) ). W każdym razie wszystko na mikrostykach, no pięknie po prostu. Pograłem w swoje ulubione gry i super.

Ale....
(ciach)

Powiem Ci tak... przyciski na mikrostykach (to takie wysokie do których na końcu wciska się sam mikrostyk a w obudowie mają sprężynę a samą obudowę przykręca się do blatu) mają duży skok, mówił o tym Larek przy okazji kręcenia filmu o budowie swojego arcade sticka. Ja mam przyciski Sanwy które nie mają mikrostyków i działają właśnie tak jak te przyciski o których piszesz w tym muzeum. Ja przycisków na mikrostykach bym sobie nie zamontował bo wkurzałoby mnie głośne klikanie no i ten skok duży i w ogóle za wysokie są i trzeba mieć "budę" wyższą. Te przyciski co ja mam, oparte są bodajże na sprężynce, kulce i blaszce i działają jak przyciski klawiatury mechanicznej, mają mały skok i są cichutkie.

Poza tym... nie porównuj gry na prawdziwym arcade do gry w domu, z arcade stickiem na kolanach czy blacie bo w salonie gier grasz na stojąco i już samo to wymusza inny chwyt joy'a no i sama reakcja joy'a na wychylenia jest inna, lepsza. Nie musisz się też martwić, że całe pudło z joy'em Ci się przesunie ;) Poza tym, do arcade joy'ów można dokupić ball-top'a (kulka) lub bat-top'a (podłużna rękojeść, zbliżona do klasycznego joy'a) a są i nawet rękojeści z fire jak w starych joy'ach ;) No i nie zapominajmy, że arcade stick to nie tylko joy i przyciski ale ważna jest też sama elektronika za pomocą której to ma działać ;)

Atari 65XE, U1MB, Sophia2, AVG Cart, SIO2SD

16

TMK napisał/a:

Poza tym... nie porównuj gry na prawdziwym arcade do gry w domu, z arcade stickiem na kolanach czy blacie

No to właśnie pisałem, że zbudowałem sobie arkadówkę (w znaczeniu maszynę, a nie jakiś tam arcade stick ;) ). Arcade sticków w ogóle nie uznaję.

Więc mogę porównywać :P

A co do guzików, to może trzeba wymienić faktycznie na jakieś szybsze....

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

17 Ostatnio edytowany przez pablozp (2021-09-15 14:07:34)

Na amiparty był prezentowany taki produkt. mega wypas. dotykałem. Powierzchnia gumowana, drążek idealnie dopasowany.
https://photos.google.com/share/AF1QipM … M1cmVPUlRB
https://photos.google.com/share/AF1QipM … M1cmVPUlRB
https://photos.google.com/share/AF1QipM … M1cmVPUlRB

Post's attachments

joye.jpg 169.83 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
.

18

Super — takie właśnie lubię, sterowanie minimalnymi ruchami nadgarstka, a nie dłonią. Jednak chyba nieprzypadkowo samolotem steruje się przy pomocy drążka lotniczego, a nie arcade'owego ;)

Nie jestem jednak fanem tych gumowanych powłok, one niestety szybko zaczynają się kleić i odchodzić.

Moja kolekcja: Atari 1040STe (4MB), Atari 1040STfm (4MB, BLiTTER, AT-ONCE+), Atari 800XE (SIMM EXP 1MB), Atari 800XL (RAMBO XL 256kB), Atari 600XL (64kB), Sinclair ZX SPECTRUM+ (48kB), TIMEX Computer 2048 (48kB), Commodore A600 (2MB+4MB, HDD CF 4GB), Commodore C64C.

19

No jeśli uważasz, ze w klasycznym joysticku wykonuje się minimalne ruchy nadgarstka (od razu przychodzi mi na myśl gra Decathlon na atari) to w tym momencie legło w gruzach całe moje, kilkudziesięcioletnie doświadczenie w graniu ;) Masz swoje przyzwyczajenia, ok. Każdy gra tak jak chce ale to jest wątek o joysticku sanwa ;) Dla mnie taki joy jest o wiele bardziej trwały i precyzyjniejszy i to są dwie główne zalety które mają przewagę nad wszelkimi klasycznymi joyami z tamtych lat (no, może poza Mega Starem który miał podobne mikrostyki choć miał "gałę", był obok Top Stara, jednym z bardziej porządanych joy'ów ;) A w samolotach joy'e są tylko w airbusach, w pozostałych wolanty a i tak obecnie w liniowcach to wszystko jest obsługiwane hydraulicznie, nie ma co porównywać bo to tak samo jak byśmy porównali analogi w gamepadzie z kierownicą komputerową, wiadomo, ze tak druga jest nieporównywalnie precyzyjniejsza choć nie wystarczy tylko "minimalny ruch palca" ;)

Atari 65XE, U1MB, Sophia2, AVG Cart, SIO2SD

20

pablozp napisał/a:

Na amiparty był prezentowany taki produkt. mega wypas. dotykałem. Powierzchnia gumowana, drążek idealnie dopasowany.
https://photos.google.com/share/AF1QipM … M1cmVPUlRB
https://photos.google.com/share/AF1QipM … M1cmVPUlRB
https://photos.google.com/share/AF1QipM … M1cmVPUlRB

Mozna go gdzies kupic?

21

pablozp napisał/a:

Na amiparty był prezentowany taki produkt. mega wypas. dotykałem. Powierzchnia gumowana, drążek idealnie dopasowany

Ta gumowana powierzchnia to moim zdaniem największy szajs jaki może być - na początek fajnie ale jak się guma rozwulkanizuje to jedyne co z tym zrobisz to wyrzucisz. Ewentualnie - aceton i zmyjesz do gołego plastiku.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

22 Ostatnio edytowany przez pablozp (2021-09-16 10:40:18)

mikesk8 napisał/a:

Mozna go gdzies kupic?

Na razie zrobili kilka sztuk testowo na AmiParty. każdy z nich różnił się "wychyłem" , sztywnością  itp. były ankiety do wypełnienia co dodać co zmienić, mają dopracować w najbliższym czasie i puścić na rynek. Co do gumy .. to trzymało się znakomicie no i kształt sam w sobie też pasował do dłoni. Jakby nic sie z nim nie działo ( guma i te sprawy ) to jestem pod wrażeniem, dawno nie miałem czegoś podobnego w łapie. Chłopaki maja bardzo profesjonalne podejście

.

23

Na początek nic się nie będzie działo. To sprawa kilku lat.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

24

czyli po gwarancji :)

.

25

Zawsze.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.