1

(17 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Na Wapniaka

2

(33 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Noc z demosceną kończy się zwykle o świcie czyli około 4, ale nie wiem czy wtedy zamykają lokal.

3

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Sikor, ale Kaza na AOL nie ma aktywnego od lat, nawet jeśli się z nim napiąłeś;) to obecnie ten temat jest zażegnany, bo ja przykładowo do tego co masz na sumieniu nie wracam od wielu lat. Z tego co ostatnio pisał Xeen to też jest otwarty na pozytywne zmiany.


@Dely, nie wiem o czym piszesz, chyba nigdy tego nie rozumiałem i nie zrozumiem. A ponadto zgadzam się:

Dely napisał/a:

nie chcę kolejnych wojenek. Dzięki.

Jeśli tak to mogłeś to ukrócić na samym początku a nie drwić sobie ze mnie.
Jeśli masz coś istotnego mi do powiedzenia pisz na priva, bo trudno powiedzieć kiedy tu wpadnę.

4

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dely napisał/a:

Oczywiście, że jest pełny. Udowodnij, że nie - ja mam dowody.

Hę? że niby ja kłamię???

Nie dość że nigdy nie byłeś świadkiem mojej jakiejkolwiek prezentacji (mało kto tutaj je zna) i wyzywasz je od "pseudoprezentacji", to widać że jeszcze Tobie za mało, trzeba dowalić tdc w jakiś inny sposób.

Ten chory plan opiera się o to, że skoro wątek został usunięty z forum speccy.pl (najwyraźniej admini uznali że całość wątku nadaje się do kasacji), to tdc i inni czytelnicy tego forum będą mieli problem aby sprawdzić co tam było napisane. W związku z tym można sobie jeszcze dodatkowo pojeździć po tdc - wzbudzając jakieś dodatkowe wątpliwości oraz wątki poboczne (np. poszukiwanie wątku mimo, że link został podany tak precyzyjnie że nawet cytat jellonek jakimś cudem otrzymał).

Intryga ta zakłada, że tdc się wkurzy, że puszczą mu nerwy, coś może palnie, a może jeszcze się z czymś wygada i już będzie dobry pretekst do wieszania na nim psów - super plan! :/

Hmmm... tak się zastanawiam kogo może bawić takie babranie się błocie kalumnii i zakłamania?? Plecenie jakiś intryg, które żerują na niewiedzy i utrudnionej weryfikowalności. Zapewne bawią tego samego, który zamieścił tam taki post, który admini speccy.pl uznali za nadający się do usunięcia (czyli łamiący dobre obyczaje, netykietę itp.), a podobnych z Atariarea usuwać nie chce bo w końcu regulamin jest tu dla wybranych a dla picu niech wszyscy myślą że działa tak jak na innych stronach WWW.

Nieźle sobie obmyśliłeś ten plan, jednak zapomniałeś o kilku istotnych zagadnieniach:

- czytelnicy, nawet ci z AA, czytali wcześniej ten wątek, zastanów się co teraz sobie o tobie myślą...

- popełniłeś poważny błąd logiczny oraz psychologiczny i stałeś się w tym "zadaniu" kompletnie niewiarygodny.

Pomyślmy, jeśli faktycznie tdc by "insynuował" (takie słowo które wcześniej używałeś), że Dely napisał coś obraźliwego, czego nie napisał, to nikt nie ma wątpliwości że Dely nie cackał by się ze mną tylko wyciągnął ciężkie armaty.

Dely dobrze znamy Twój temperament, znamy Twoje wcześniejsze posty oraz znamy zarysy twojego profilu osobowości i zachowań w necie. Nikt nie ma wątpliwości, że gdybym wmawiał że tam było coś czego nie pisałeś to dooooopiero byś sobie pojeździł po tdc, włącznie z różnymi wykrzyknikami - byłoby wtedy grubo...

W takim wypadku twoje "Oczywiście, że jest pełny. Udowodnij, że nie - ja mam dowody." - jest po prostu śmieszne (to forma zadania w celu konfrontacji).

Im więcej piszesz tym bardziej się dekonspirujesz, tym więcej się o Tobie dowiadujemy...

Twoje gierki i intrygi mogą tu spotkać każdego o ile nie jest kolesiem.

Co ciekawe przypominam sobie wątek na tym forum sprzed laty, gdzie Dely zarzekał się w jakiejś sprawie że on walczy z układami, tzn. nie ważne jest coś innego ważne że on burzy układy. Wtedy Kaz (dawno to było jeszcze tu zaglądał) skomentował to lekko żartobliwie, że ta walka z układami opiera się na budowaniu własnych układów. Dziś z perspektywy czasu widać jak wiele miał racji.

To co ma miejsce na AA od lat jest dla mnie chore, wzbudza we mnie gigantyczne obrzydzenie...

Ja wracam na Atarionline.pl i zachęcam do tego wszystkich, którzy są tą sytuacją równie zniesmaczeni jak ja. Tam nikt z "adminów" nie będzie miał "tak wielkiej" radochy z knucia jakiś dziwnych planów i intryg przeciw czytelnikom i członkom swojej społeczności, czy też ich wyszukiwał w necie na innych stronkach.

5

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dodałem jedynie Twój cytat - przyznaję to bardzo słabe.

Żaden szczyt szczytów, byłeś wtedy dla mnie anonimowym gościem jednym z setek na forum, zapamiętałem ciebie tylko dlatego że chciałeś dojść ze mną do konfrontacji. Jeśli znaliśmy się wcześniej to proszę o konkrety (po raz kolejny).

Co do cytatu to jest on oczywiście niepełny - no cóź jakoś dziwnie obraźliwy kawałek gdzieś przepadł w czeluściach AA...


I nie zmieniaj tematu, weź te swoje źródła z 2009 roku i zamieszczaj chętnie zobaczymy do czego doszedłeś i czy faktycznie może to przyprawić mnie o wstyd z nieznajomości dokumentacji.

6

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A co miałem się nie wycofywać skoro jellonek cały czas traktował sprawę personalnie, a ja nawet nie wiedziałem kto to jest i dlaczego co do jego wypowiedzi regulamin nie działa. Ja nie traktowałem tematu personalnie z jellonkiem bo jak mówię nie wiedziałem o jego istnieniu, więc chyba nic dziwnego że nie chciałem doprowadzić do konfrontacji nas dwóch - natomiast jellonek cały czas do tego dążył - czego pojąć nie mogłem, ale dziś już wszystko rozumiem.

Dracon napisał/a:

to niech go unika, np. nie jezdzi (na te same) zloty, a nawet jesli, to nie zadaje sie z nim osobiscie.

Ale widzisz, problem jest taki że ja ich unikam (z wiadomych przyczyn), a ci mnie znajdują, oczerniają z imienia i nazwiska na forach na których nawet nie bywam. Sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana i poważna niż tylko niejeżdżenie na zloty.

7

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@jell, słyszałeś kiedyś o takim mechanizmie jak projekcja?...

jellonek napisał/a:

ZROBILEM BLOGASKA, OTWARTEGO, ALE NIE ZNIESE KRYTYKI NA NIM BO NIE ZAPRASZALEM CIEBIE TAM!!!!!!!!!!!!!!.

Kochany jellonku, ale mnie nie zrozumiałeś ja od lat czekam na te Twoje rewelacje cytuję "ale znajac twoje znajdowanie bugow w action (a raczej niedoczytanie jego dokumentacji ;) )".
Bo widzisz najpierw ośmieszasz mnie, a potem nic... Najlepiej najpierw podać fakty i własne odkrycia aby faktycznie rozmówcy udowodnić że do czegoś doszedłeś i że w ogóle wiesz o czym piszesz. Dopiero w drugim kroku można sobie pożartować z rozmówcy. Działasz na odwrót i żadnych faktów ani konkretów nikt nie uświadczył...

Skoro taka jest szeroka Twoja wiedza odnośnie Action! i jego dokumentacji to (od 2009 roku) czekam na konkrety, cytuję "Proszę o fakty ! Źródła !" i co 4 lata minęły i faktów nie ma ?? To proszę bardzo oświeć mnie i inne osoby zajmujące się Action! czas dla Ciebie!

Cytuję raz jeszcze z 2009 roku: "miałeś okazję do podania pliku z źródłem, procedury oraz opisu kodu" - czekamy na pierwszy konkret od jellonka - czy to się po raz pierwszy w historii wydarzy ??

8

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja śmiem wątpić (bo nie widać tutaj wypowiedz łagodzącej, w stylu wiesz tdc coś tam chlapnąłem zapomnijmy o tym itp.), ale najlepiej aby oni to wyjaśnili jakie mają cele i gdzie jeszcze chcą je realizować itp.

9

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@Gorgh w zupełności się z Tobą zgadzam, jednak są pewne granice których się nie przekracza. Ja milczałem wiele lat, nawet nie wchodziłem na to forum, uściskałem w zgodzie rękę Delyemu wielokrotnie itp. Na zeszłorocznej Grzybsoniadzie coś tam miłego do mnie mówił, uścisnęliśmy dłonie, nie pamiętam co do mnie powiedział z twarzą uśmiechniętą od ucha od ucha, ale wspominam to bardzo miło i serdecznie, w odpowiedzi ja też coś odpowiedziałem i pozwoliłem sobie na taki żarcik na odchodne, aby wpadł do nas na Atarionline.pl bo to też stronka o Atari (taki żarcik że niby o tym nie wie) i rozstaliśmy się w dobrych humorach. A już pod koniec miesiąca na jakimś forum na które nie zaglądam, okazuje się że jest ekspertem od mojej psychiki i to w temacie o którym nie ma zielonego pojęcia (tak jak wiele innych osób które się tam wypowiadały). Ja nie mam wątpliwości że dely mnie nielubi, mówił to otwarcie (tu na forum oraz na privie), jednak ja w ostatnich latach jednak potrafiłem się powstrzymać dla dobra naszej społeczności - dla delyego to zbyt trudne. A jak jest wywołany do tablicy to zachowuje się skandalicznie jak widać powyżej. Fajnie by było aby kiedyś zmądrzał i aby się to skończyło.
W końcu jeśli trzeba to ja dalej mogę na to forum nie wchodzić, dla mnie to nie problem - co wskazują ostatnie lata.

10

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Skoro tak to co może mam zacząć cytować Twoje wspaniałe wynurzenia z historii bo widzę że straciłeś jasność co do tego co pisałeś (co oczywiście zrozumiałe bo kto by to pamiętał tyle lat).

11

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jellonek, pamiętaj jednak że obecny stan rzeczy ma swój początek po tym gdy to Ty mnie atakowałeś, ja wtedy nawet nie miałem pojęcia że istniejesz. Dlatego zastanów się: nie znaliśmy się, nie widzieliśmy na oczy, a ty jednak mimo to tyle miałeś do obśmiania w mojej osobie. Jak myślisz kto tu powinien się zastanowić nad tym co pisze? Oraz taki jeden co warto moderować - a moderowane nie było - ciekawe dlaczego? Regulamin gdzieś wyparował na chwilkę?

12

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nic nie ma, dely chciał abym podał link to podałem (jedynie to że dely tu się udziela oraz występuje w roli samozwańczego głosu atarowców). Ale wygląda to dość dziwnie, chce tam sprawdzić co sam napisał... nie no dobrze wiemy co robi...

13

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

dely napisał/a:

Tak wielką, że nie jesteś sobie jej w stanie wyobrazić. Pękłem ze śmiechu.

Fajnie że gdy objeżdżasz kogoś nie mając zielonego pojęcia o czym była mowa w tym wątku oraz przypisując sobie prawo do głosu atarowców, obrażając mnie w ten sposób, teraz masz z tego radochę... kto może mieć radochę z tego co inni admini usuwają z forum? Teraz nie ma wątpliwości dlaczego regulamin tutaj działa jak działa oraz dlaczego tak wybiórczo.

Uraziłeś mnie do cna... jeszcze się zastanowię nad tym wszystkim, bo taką sytuację można było rozwiązać jak cywilizowani ludzie, a nie w ten "delyowy" sposób.

14

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

To ja coś insynuuję ?? Aha...

No wiesz dely tak to w życiu bywa, że jak się na ludzi najeżdża tyle razy to można zapomnieć, ale nie martw się ja tego nie zapomnę.

Oto link do usuniętego wątku, tak, tak światłe myśli delyego były tak niezwykle istotne że zostały usunięte przez adminów, no bo trochę wstyd jak kogoś megalomania roznosi i wypowiada się w imieniu wszystkich atarowców (ktoś dał do tego prawo??), o mnie z imienia i nazwiska oraz z jasnymi wątpliwościami co do mojej poczytalności - a potem to się w google indeksuje:
http://speccy.pl/forum/index.php/topic,472.0/nowap.html
Dla większej perfidii, tego forum nigdy nie czytałem i nie miałem na nim nawet konta - ale co tam, w końcu "jestem adminem AA więc mi wolno".

Twoja wypowiedź miała miejsce 2012.05.25, 10:19:42,  czyli dopiero co się na Grzybsoniadzie godziliśmy (i to z wyraźnymi Twoimi ekscytacjami słownymi), a już 25 maja mamy taki kwiatek.

Zdaję sobie sprawę że prosząc mnie o link z usuniętego wątku masz jeszcze większą radochę, no ale cóż warto, aby wszyscy wiedzieli kim jesteś.

15

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie ma co sprawdzać kto to zrobił bo to Ty zrobiłeś oraz nie tutaj. A gdzie to miało miejsce to dobrze wiesz i bądź pewien że zapamiętam sobie bardzo dobrze, twoje słowa w tej materii:

dely napisał/a:

Przy okazji kolejnego lolkontentu pozwolę sobie wkleić obrazek

Ręce mi opadają, więc spadam...

16

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dely napisał/a:

Które problemy? Ja nie mam żadnych problemów.

Tak co do tego nie mam wątpliwości.

Dely napisał/a:

Którym "ostatnim"? I którzy admini usunęli? Bo z tego, co sobie przypominam, to o wszystkich usuniętych postach MUSZĘ wiedzieć.

Fajnie że sobie jaja robisz z tego że mnie objeżdżasz z imienia i nazwiska (nie mając pojęcia o co chodzi) a teraz odwracasz kota ogonem że to niby tutaj miało miejsce...

A może to u ciebie jest mowa o megalomanii skoro słowo "admini" kojarzysz tylko ze swoją osobą??

17

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

"Eh" to ja mogę powiedzieć, gdy wielokrotnie tutaj byłem podle, brutalnie, gnojony i wtedy jakoś regulamin nie działał. Teraz jak ktoś śmiał jellonka podsumować: kulturalnie, z cytatami, faktami (tylko linków brakowało) to trzeba to szybko pokasować, no bo w końcu jak tu można pisać kulturalnie - to przecież nie to forum...

A jajo byłoby dopiero wtedy kiedy okazałoby się że to sam jellonek interweniował u "kiero" bo ktoś śmie go cytować i wyciągać z tego wnioski... wtedy by było jasne kto tu jest chroniony (pewnie gatunek jellonków zagrożony jest wyginięciem).


Korzystając z okazji dodam jeszcze drugie "eh":
Co roku na party wyciągam do Ciebie rękę na zgodę aby nastroje ogólnie opadły i aby zminimalizować różne problemy. Jednak powiem Tobie jasno i otwarcie to się już skończyło po twoim ostatnim plugawym ataku na mnie (który został usunięty przez adminów).
Samo to że musiałem się z tobą godzić tyle razy świadczy o tym kim jesteś (że w ogóle oraz że tyle razy). Jeśli mam do kogoś wyciągać rękę na zgodę to muszę mieć pewność, że ten ktoś do tego dorósł. Teraz mam pewność że to nie ma sensu, wyciąganie ręki to nie jest rytuał ani nie jest nowa świecka tradycja. Koniec kropka, skończyły się Twoje życia i teraz jest game over.

18

(52 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Miast produkować na kilobajty nie mam zamiaru;):)
Co do pomagania to pomagam, cały czas - więcej nie dam rady.

Niemniej nie chodzi o przekomarzanie się z Jellem, chodzi o realny problem który dotyczy Was wszystkich włącznie z Tobą.

19

(128 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Fajna ta koszulka;)

Co do WE CAN - to ja nie widzę w tym jakiegoś wielkiego problemu jednak jeśli można to chyba jednak byłoby wskazane przesunąć Wap-niaka tydzień przed lub tydzień po.

20

(8 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Przesłał mi informację za pośrednictwem forum Atarionline, abym tutaj opublikował:

Irata4 napisał/a:

Witam wszystkich :-)z uśmiechem ,jak widać udało mi się w końcu dotrzeć do "domu" party WAP-NIAK 2012 uważam za bardzo udaną imprezę która w moim przypadku zakończyła się troszeczkę wcześniej niż zaplanowano...ghhemm ...
w związku z moim wcześniejszym wyjściem nie zdążyłem przeprosić CEDYNIA i SIKORA co czynię teraz (SIKOR,CEDYŃ jak coś piszcie na P.W.)więc PRZEPRASZAM WAS CHŁOPAKI ZA TO CO ZŁEGO NAROBIŁEM(ja sam niewiele pamiętam).
Prosiłem także osoby będące na zlocie o namierzenie moich rzeczy których nie zdążyłem zabrać i dziękuje owym osobą serdecznie ,jak widać nic w przyrodzie nie ginie :-). Chciałbym także podziękować TDC/owi za udostępnienie aparatu jak i osobie która pozwoliła mi popykać w premierowe tytuły (dziękówa Sikor).Mono/Jerzmiej dziękuje wam za wszelaką pomoc możliwość zagrania na tym takim małym zx;) a ciebie MONO proszę o kontakt,odpisz na PW podam nr tel ,lub ty podaj ja oddzwonie .

21

(8 odpowiedzi, napisanych Zloty)

kurka wodna do mnie też dzwonił w tej samej sprawie, mówi że nie ma netu aby cokolwiek załatwić.

A właściwie to kto mu dał mój numer telefonu...

22

(9 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Chłopaki, Krapa nie chcę (na razie) brać do teamu projektu bo ja nawet nie wiem czy on jest świetnym muzykiem, czy może robi świetne animacje i wszystko trzyma w szufladzie;)

Projekt nasz ugrzęzł w martwym punkcie bo potrzebuję nazwijmy to konsultacji z Krapem;)
A jak ten do nas dołączy to fajnie, ale to już będzie zależało od niego.

23

(9 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

To forum to także dobre miejsce na znalezienie kogoś do pomocy

Ja nie szukam pomocy przy projekcie, ale to chyba o to samo chodzi.

24

(9 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wysłałem do Krapa e-mail za pomocą tego forum niestety nie dostałem do dziś odpowiedzi, z racji tego że czasu coraz mniej bardzo proszę o kontakt Krapa lub kogoś kto ma z nim kontakt.

Deadline jest już blisko, więc sprawa robi się już bardzo pilna z uwagi na pozostałe osoby które biorą udział w projekcie.

25

(259 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@adam ja też w tym miejscu:
http://atarionline.pl/forum/comments.ph … amp;page=1

post #8