Kasety są oryginalne od Mirage i LK Avalon więc wątpie że są nagrywane w turbo, mój telewizor na gwałt był kiedyś kolorowy, pozatym kolega ma identyczny model i swieci w kolorze, mogę oczywiscie podłączyć pod inny jestem z Szamotuł(obok Poznania), wątpie że magnetofon da się jeszcze odratować, jestem dość nerwowym człowiekiem a on właśnie mi podpadł. Chyba najlepiej zrobie kupując nowy, tylko jaki model mi polecicie, nie chce znów kupić szmelcu

Kasety na 99% są sprawne, dostałem je w kartonie razem z kasetami do ZX Spectrum, C64 i Vic20, wszystkie poza tymi na Vica20 sprawdziłem i działały więc te też powinny. Co do magnetofonu to nie mam już do niego cierpliwosci, chyba jednak zakup tego sprzętu nie był najlepszym pomysłem, trudno może za jakiś czas coś wymyśle albo wpadnie mi w ręce sprawny magnetofon...

Nosz k***a znów wysiadło, tym razem przy wczytywaniu jest ten cichy pisk a zaraz potem przeróżne buczenia piski itp, niech ktoś mi powie co jeszcze jest nie tak bo coś czuje że długo ten magnetofon nie pożyje...

Faktycznie, razem z komputerem dostałem kartridż Turbo 2000 FCOPY, na machaniu lutownicą się zbytnio nie znam więc na razie naprawie magnetofon tak aby wczytywał gry i programy nagrane bez turbo

Edit
no i o to chodziło, komputer właśnie znalazł program na kasecie, zobaczymy czy się uda wczytać

OK mam porobione zdjęcia tego magnetofonu, troche marne bo aparat nie najlepszy ale coś tam widać
http://www.nowa_era.republika.pl/magnet.zip

Tak, właśnie CA12, mam nadzieje że coś się jeszcze z niego da zrobić bo na allegro magnetofony w przeciwienstwie do C64 nie są tak tanie

Obroty stabilne ale cały czas odtwarzaniu towarzyszy to wredne buczenie i lekki szum, moze faktycznie ktoś grzebał przy magnetofonie i mu nie wyszło ;/

Ale bajer z tym odtwarzaniem kaset muzycznych na Atari, umie ktoś tak zrobić na C64? Program nagrałem, niby się udało ale wczytać go zpowrotem już się nie da.

Ten przełącznik to chyba miało być turbo, w środku nie idą od niego żadne kabelki, moge sobie nim pstrykać i nic mi to nie da, wpisałem POKE 54018,52, niby coś tam słychać ale widocznie silnik jest troche sfatygowany bo kręci raz szybciej raz wolniej, słychać też jakieś szumy i nadal to buczenie...

Komputer wydaje się sprawny, przy naciskaniu przycisków na klawiaturze są dzwięki, test kanałów dzwiękowych też zaliczony, więc to chyba jednak coś z magnetofonem. Lutownicy jako tako nawet nie mam ale da się załatwić, trudniej z odtwarzaczem MP3 bo szczerze mówiąc nie było mi takie coś potrzebne, może da się wczytać ze starego Walkmana?