201

(12 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Myślę że wcześniej czy później staną się dostępne (bo wreszcie tanie) przeróbki i dopałki które wcześniej wybijano nam z głowy jako bezsensownie drogie i skomplikowane. ;)

202

(12 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Rozumiem, przyjmuję do wiadomości że się nie kalkuluje.
Inne pytanie jaki duży procent ST-ków to wersja STE ?
I jak duża część demek chodzi tylko na STE ?
Jak długa jest lista gier tylko na Falcona?

203

(12 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Czy da się jakoś przerobić zwykłego ST na STE?             Czy ktoś czegoś takiego już próbował?
    Zakładam że ROM zmienić na nowszy to pikuś. A skoro Covoxa nawet stereo można wmontować do byle 8bitowca to pewnie i do ST można jakieś przetworniki wstawić. Ale skąd wytrzasnąć Blitter? Czy to jakiś standardowy układ jest albo istnieją zamienniki?    Nową paletę chyba też on robi?  Bo te 3 rzeczy to chyba zasadnicza różnica czy coś zapomniałem?
A może już była o tym dyskusja?

204

(2 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A na tą stronkę zaglądaliście?
http://www.starringthecomputer.com/computers.html
Choć tu też nie ma modelu XE.

W przyszłym roku do kin wejdzie robiony właśnie biograficzny film "Atari" a Nolana Bushnella zagra Leonardo DiCaprio.
Może tam jakiś XE mignie choć produkowano je już w Tramielowych czasach. ;)

A może kogoś o otwartym umyśle zainteresuje podobny wątek tyle że o Spectrumie?
http://speccy.pl/forum/index.php/topic,41.0.html

205

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

W związku z tym że ostatnimi laty retro komputerowe imprezy są w Polsce dość częste, a sądząc po fotkach w necie dość często Amstrady stoją tam sobie nie używane, to pomyślałem że trzeba by przygotować dla CPC parę dyskietek takich z THE BEST OF lub jak kto woli "Musisz to mieć". A także kasetę dla 464. Dobrze byłoby przygotować dysk i kasetę z użytkami które każdy Amstradowiec/Schneiderowiec powinien mieć, aby mieć pożytek i trochę frajdy z posiadanego CPC. Bo dyski systemowe nawet jak ktoś jeszcze ma, to są w tej kwestii kompletnie nieprzydatne. Oraz zestaw gier które dobrze na CPC wyglądają, i w które chętnie grają maluchy, a tatusiom łezka się kręci na ich widok. Plus jakiś pokaz obrazków z info o CPC, jego grach i flagowych programach, oraz z namiarami stron gdzie poczytasz i pościągasz sobie staf do tego niedocenianego komputera.
    Stąd ten wpis i prośba o wpisywanie tu swoich sugestii, co powinno się znaleźć na takiej dyskietce i kasecie. :)
Trzeba to będzie także ogłosić na wszelkich retro forach z innymi platformami, aby i tam zbłądzeni Amstradowcy trafili na link do miejsca gdzie znajdą dużo "miodu". ;) A gdy się już ustali co i zbierze to do kupy, to będziemy naciskać tych co mają kontakt z organizatorami imprez, aby te zastawy do nich dotarły i przyciągały ciekawskich do Amstradowych ekranów. :D

Ten tekst pochodzi z
http://speccy.pl/forum/index.php/topic, … l#msg14956

206

(24 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dzięki za odp. :)

207

(24 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mam pytanie laika, ile RAMu powinien mieć ST by chodziły na nim stare gry i demka. Nie pytam o wypasiony konfig ale o standard tego typu jakim na Amidze 500 był 1MB. Bo póki nie pojawiła się AGA i nie zaczęto używać twardzieli z podbajerzonymi Workbenchami to praktycznie wszystko robiono na taki 1MB. Czy w ST też tyle musi być czy np 512KB starczy? :)

208

(24 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Banować kogoś za to że żartuje albo że jest gapa lub leniuszek ??? - I to we wolnym kraju?
Moim zdaniem bardzo przesadzacie. :/

Zadał pytanie, odpowiedziałem mu, podziękował. Jak dla mnie gość jest OK. :)
Gdyby przyjąć takie kryterium i wywalać wszystkich żartownisiów, roztargnionych czy ze skłonnościami do lenistwa, to ile procent ludzi by zostało?? A jak ktoś nie lubi czytać czyiś postów to nie musi. Nowy tu jestem, ale chyba jest na forum jakaś opcja ignorowania. Za mało? - Bo taki maruda jeden z drugim czuje się lepszy jak kogoś wyp....?

Koledzy trochę tolerancji. :)

209

(24 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hej bezrobotny, poznajcie się, to jest ciocia Wiki.pl a to wujek Google.pl i oni wszystko wiedzą. ;)

http://en.wikipedia.org/wiki/Atari_ST#Models

F - oznacza wbudowaną stację dysków, bo wcześniejsze modele miały zewnętrzną
M - to wbudowany modulator TV, bo wcześniejsze tak nie miały
E - to model bardziejszy rozszerzony, ma w sobie i F i M i jeszcze cyfrowe przetworniki w dźwięku a nie tylko brzęczydełko jak starsze modele, oraz więcej kolorów 4096 zamiast 512, a także taką jakby dopałkę do szybszego operowania grafiką.
Mega - to znaczy że komp jest podstawką pod monitor a klawiaturę ma osobno na kabelku. ;)

210

(141 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Eeee tam, ludzie od wieków używają pewnych narzędzi wymyślonych przed tysiącami lat, bo do pewnych trywialnych czynności, czy też w specyficznych okolicznościach i potrzebach nie wymyślono nic lepszego. ;)
Zresztą mamy już tyle lat że się za łby nie bierzemy, a jedynie uzupełniamy w takich rozmowach swoją wiedzę o dawnych przeciwnikach. ;)

211

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Chyba jednak jest problem z czerwienią w niektórych egzemplarzach A8, no chyba że w linku niżej gadają o niczym.

http://atarionline.pl/forum/comments.ph … amp;page=1

Byłem kiedyś na polskiej stronce na której też był ten temat poruszony i jeden koleś co uważał że problem jest "wirtualny" dokonał proponowanej tam przeróbki, robiąc fotki przed i po operacji swojego telewizora (dbając o zachowanie takich samych ustawień przy braku zewnętrznego oświetlenia) z kilkoma screenami ze sporą ilością czerwieni. I dopiero porównując fotki przyznał że jednak jest różnica a wcześniej tego nie widział. Niestety nie mogę znaleźć tego linka.

Czy można prosić o przeniesienie tych wpisów o kolorach do bardziej stosownego wątku?

212

(141 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Żaden z nich nie miał wyjścia RGB, RS, Contronics, ani wbudowanego sterownika stacji. Do obu były specjalne magnetofony, stacje w cenie samego komputera. Złącze na kartridże z romami, ramami i interfejsami. Współcześnie powstały czytniki kart SD. A jaki mechanizm jest tam stosowany to problem dla konstruktora a nie użytkownika.

Plug&Play? - A w C64 to co jeszcze trzeba było robić? Wtykałeś i działało. A że Ataroska propaganda podkreślała że w A8 jest coś czego nikt inny nie ma, powoduje u słuchaczy jedynie pobłażliwe uśmiechy. * :) Szacun dla Atarowców za to że nie przestają gonić Commodorowców i stale są tylko parę kroków za nimi.

* Mówię tu o tym P&P.

213

(102 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

14bitowy dźwięk z Pauli a 14MHz to zupełnie inne parametry. Coś ci się chyba pokręciło. I pierwsze słyszę o 8bitowych przetwornikach na ST. Czemu nigdzie o tym nie wspomniano przez tyle lat? Czy ten YM czy jak się tam zwał ten poprawiony AY w ST ma w sobie takie cuda? No bo STE ma przetworniki 16bit.

214

(102 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

A czemu tylko 75 ścieżek a nie 80?
Skoro w przeciwieństwie do sterownika stacji w PC który nie przeczyta więcej niż 10 sektorów na ścieżce, w ST da się czytać 11, to tylko kwestią programu jest by czytał Amigowe dyski, może jednak nigdy takowy nie powstał stąd brak tej sensacyjnej wieści w świadku Amigi.

Co do magistrali to jakoś nie ma tam takich danych na jakie liczyłem. :(
Myślę że operacje na pamięci Chip w A1200 niezależnie od zastosowanego turbo nie przeskoczą operacji na Falconie, a może nawet na ST. Ale byłem ciekaw jakie Turbo trzeba mieć w A1200 by operacje na FastRAM dorównały gołemu Falconowi.
A popularne były karty ze samym Fastem oraz: 020/28, 030/28, 030/42, 030/50, 040/25 i 040/40MHz.
Tzw duże Amigi (3000/4000) nie były ani popularne ani specjalnie szybkie w porównaniu z tym jakie turboski ludzie mieli w A1200.

W Amigowym świadku powtarzano jak zaklęcie legendę o tym że Amiga cudna jest, bo ma magiczne kości specjalizowane odciążające procesor od zadań Audio/Video. Ale że te kości spowalniały procesor to mało kto chciał słyszeć. Tymczasem gry na ST z naście procent szybszym prockiem i bez takich magicznych kości wyglądały tak samo jak na A500. Bo powiedzmy sobie szczerze, kto miał czas liczyć czy na ekranie jest 16 czy 32 kolory w chwili gdy wymiatał w Mortal Kombat albo Lotusa? ;)

Jedynie dźwięk przypominał co to za maszynka. Ciekawie byłoby też porównać ślepą próbą czy dźwięk na 16bitach z STE jest lepszy od 14bit z Amy. Założyłbym się że w odpowiednich warunkach przy dostatecznie licznej grupie testowanych uszu. Wykrywalność lepszości byłaby żadna, lub co najwyżej w granicach błędu statystycznego. :)

Spotykane konfiguracje w A500 to zwykle 1MB RAM + Joystick + modulator, ewentualnie Monitor + 2,5MB RAM + druga stacja dysków. Turbo procki oraz twardziele to egzotyka. A jak to wyglądało w światku dużego Atari to nie mam bladego pojęcia. Słyszałem że łatwiej tam RAM rozszerzyć. I że od którejś wersji TOS można było stację HD wstawić. Ale jak było z rozpowszechnieniem tych lub innych rozwiązań to sam jestem ciekaw.

W A1200 twardziel już był standardem i monitor lub TV przez RGB. W kartach turbo było całe spectrum mocy, ale najczęstsze bo w ok 1/3 przypadków to była 030/50MHz. Natomiast we Falkonie słyszałem że były karty z 040 i 060 ale powszechniejsze było podkręcanie 2 lub 3 krotne + wiatraczki. Czy to prawda?

Czytałem że wysoką rozdziałkę z ST 640x400 ciężko było na nieoryginalnym monitorze wyświetlić (jakieś trapezokształtne zniekształcenia) i walczono z tym tak jak w Amach z przeplotem. A Falcona bez problemu do VGA się podłączało choć nie wszystkie tryby na tym wyświetlał. Podobnie było w A1200, można było ustawić by startował w trybie działającym na VGA, ale w trybie awaryjnym oraz większość softu i tak otwierała ekrany PALoskie wiec potrzebny był drugi wyświetlacz. :D

Czy Falcon ma długie nazwy plików?

No to ciekawe, że gra mody na AYu. Wiem ze w ST jest on jakiś lepszy plus mocniejszy procek i więcej pamięci niż w CPC. A na tym Amigowe mody przekonwertowane do Amstradowego Protrackera mimo że cieszą że wogóle są i dodają czaru i kolorów temu co CPC potrafi wybrzęczeć, to brzmieniem mocno odstają od Amigowych przetworników, nawet puszczone na Covoxie.

SID player na AY w CPC. Oczywiście nie ma filtrów i brzmi chropowato. Autor porzucił projekt zanim dopracował co się da, pozwalając by chętni to poprawili.
http://www.cpcwiki.eu/forum/demos/sid-p … n-cpc-128k

215

(102 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

Adam - Przyznam że pierwszy raz słyszę by ST potrafił czytać dyski 880KB, zakładam że na stacjach DD a nie HD. A jakoś w Amigowym środowisku ten fakt nie jest znany. :)
Na Amie korzystałem troszkę z dysków DD formatowanych na 960KB. Były też sposoby by w stacji DD formatować na 1,1MB, ale z moich prób wynikało że ten ostatni format ma kupę błędów odczytu.

216

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie wiem czy tam w XE jest jakiś potencjometr do nasycania każdej składowej z RGB, ale gdyby był i zmniejszono by nasycenie czerwieni to biały stałby się jasnoniebieski. Rzecz w tym że w tych felernych egzemplarzach biały był biały a mimo to czerwony był bardziej szarobury niż w C64 a nie soczysty.
A gdyby dodać soczystości temu szaroburemu czerwonemu, to jednocześnie zaróżowimy biel, więc to jakoś inaczej trzeba było poprawić.

217

(102 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

Słusznie - Sokół - Potulnie pokrywam się rumieńcem.
Cyprian czy mógłbym prosić o linka do tego wątku o magistralach, bo chętnie poczytam by się dokształcić.
Czy te 4o-kanałowe MODy to gra STE czy zwykły ST daje radę? Bo odkąd usłyszałem jak CPC na AY odtwarza SIDy to już nic mnie nie zdziwi. ;)
Czy pamięć ekranu w ST jest w stałym miejscu czy można sobie wyświetlać dowolny jej fragment?
Ano tak Blitter, zdaje się że nawet starszy ST ma jakiś mechanizm pomagający nakładać dane na pamięć ekranu co ułatwiało uwidaczniać sprajty. Nie znam szczegółów, ale jako Amstradowiec wiem że bezsprajtowe maszynki też sprajtami mieszały. :)

218

(141 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dwa amerykańce Atari vs C64. Co je łączy? - Oba mają procki MOS, oba wymagają specjalnych magnetofonów lub dużych drogich stacji dysków 5,25`, mają po 2 porty joya, sprzętowe sprajty, po ok 8KB pamięci ekranu i niezbyt wyraźny obraz przez CompositeVideo, mono dźwięk i oba stają się przyjemniejsze dopiero z kartridżem. Na tym podobieństwa się kończą. Na pozór Atari XL/XE ma od Commodore 64 same zalety. Procek szybszy o 70%, aż 16 razy więcej kolorów w palecie, 4 zamiast 3ech kanałów dźwiękowych, specjalny scalak do modyfikowania trybów graficznych bez obciążania procesora, możliwość używania Overscanu, szybszą stację dysków i całkiem fajny Basic, bo w C64 nie było nawet komend do grafiki. ;)
    Ale scalak do grafy jest skomplikowany w programowaniu, przez co trudno te kolorowe cuda pokazać i mało jest magików co to potrafią, sprajty są słabiutkie, a turbo do kaset pojawiło się później niż w C64. Za to ten, ma choć małą to genialnie dobraną paletę, 2 fajne tryby graficzne, GEOS, większe sprajty i brzęczydełko z jakiego i dziś profesjonaliści wyciskają soczki. I więcej zalet nie ma, ale ma dokładnie te, co potrzebował by zdominować rynek, 17mln > 4mln. Chociaż w połączeniu z magikiem, XE potrafi w paru punktach bardzo pozytywnie zaskoczyć, to ogólna mizeria tego co prezentuje, oraz mocno skrócona lista gier nie pozostawia mi wyboru. Jakoś przełknę ten kiepski Basic i wolę Komodę.

Myślę że powody większej popularności C64 nad Atari były dwa. Pierwszy to fama jaka otaczała wcześniejsze modele obu firm. Atari dzięki hiciorowi jakim była konsola 2600 miała opinię firmy produkującej gry telewizyjne a nie komputery. A Commodore już w latach 70ych razem z Apple i Tandy, należał do wielkiej amerykańskiej trójki producentów komputerów. Już mieli na koncie hiciora sprzedaży jakim był Vic20, w czasach zanim w komputerach domowych było po 64RAMu. A Atari w 1983 roku lizała rany po ciosie jakim był krach na rynku konsol.

A drugim powodem były moim zdaniem tryby graficzne. Jak wiemy C64 miał dwa tryby i w obu bez żadnego kombinowania 16 kolorów na dzień dobry. Oraz więcej większych i bardziej kolorowych sprajtów, a nie takie biedne jak w Atari. I myślę że to sprawiło że producenci gier chętniej pisali na C64, bo to było łatwiejsze niż wyciskanie soków z XL/XE co było bardziej problematyczne. Łatwiej było napisać dobrze wyglądającą grę na C64 i na ST niż na XE, może przez to firmy wolały pisać na ST a nie na XE.

A konkretniej C64 w wyższej rozdzielczości ma 320x200 po 1bit na piksel, ale w każdym znaku 8x8 pikseli można ustawić 2 inne kolory. Czyli podobnie jak w Spectrum, ale bez ograniczenia jasności czy jakiegoś mrugadła. Czyli już na dzień dobry bez kombinowania mamy 16 kolorów na ekranie. A w Atari w podobnej rozdzielczości 320x192 mamy 2 kolory na całym ekranie, w dodatku nie dowolne kolory ale 2 odcienie tego samego koloru. I bez tricków z przerwaniami i/lub programowania scalaczka co generuje obraz się nie obejdzie jeśli chcesz mieć więcej. Co z tego że można inne 2 kolory w każdej pikselowej linijce skoro trzeba się z tym nagimnastkować.

W drugim trybie w C64 czyli 160x200 (szersze piksele) 2bity na piksel, mamy do dyspozycji po 4 kolory (z palety 16) w każdym obszarze 4x8 pikseli, z czego jeden musi być wspólny na całym ekranie. W sumie mamy 16 kolorów na ekranie bez męczenia procka i swojego mózgu jak to uzyskać. Tymczasem w XE przy 160x192 mamy 4 kolory ale na całym ekranie i też jest jakieś ograniczenie co do wyboru które to kolory mogą być. Szczerze mówiąc nie rozumiem dokładnie na czym one polegają, ale wystarczy popatrzeć na screeny, by mieć pojęcie jak smutno to wygląda. Wprawdzie w 21 wieku wymyślono tricki które w takiej rozdzielczości pozwalają uzyskać po kilkadziesiąt kolorów, (co wygląda przepięknie i naprawdę nie wolno tego cudu przegapić), ale nadaje się do wyświetlania statycznych obrazków bo zżera sporo mocy procka. Dzięki temu dopiero teraz paleta 256 objawiła się jako zaleta.

    Commodore ma 8 sprajtów 24x21 (1kolor+przeźroczysty) lub 12x21 (3kolory+przeźroczysty), z możliwością nakładania ich na siebie, wyświetlania w powiększeniu oraz wyświetlania poza ramką. A małe Atari ma 4 sprajty 8x8 i 4 pociski 4x4, (pociski można połączyć by stworzyć 5go sprajta), każda linijka może mieć 1 inny kolor + przezroczysty. Oczywiście z trickami w obu można te sprajty rozmnożyć.
    Paleta kolorów w Atari ma 256, strasznie dużo, ale ilość ograniczeń jakie trzeba znosić lub z trudem przeskakiwać, sprawia że zwykle tej "kolorowości" nie widać. Za to paleta w C64 mimo że niewielka jest genialnie dobrana, pastelowe odcienie znacznie częściej spotykane w realu niż jaskrawe kolory ze ZX lub z CPC.
    Atari ma jeszcze w miarę ciekawy tryb 80x192 (to nie pomyłka) piksele są w nim 4 razy tak szerokie jak ich wysokość, co daje po 4 bity na piksel i można to wykorzystać na 3 sposoby, albo obraz wyświetlimy w 16 odcieniach tego samego koloru, a mamy do wyboru 16 takich palet, albo w 16 stałych kolorach wybierając sobie w jakiej jasności całość obrazu pokaże. Co jest dziwne bo nie da się tu np jednocześnie uzyskać czarnego i białego bo oba są skrajnymi odcieniami szarości, a można tylko jeden odcień użyć, bo wszystkie kolory muszą być w tej samej jasności. I chyba jest to mało praktyczne bo trudno znaleźć w sieci takie obrazki. A trzeci sposób wykorzystania takiej rozdzielczości to użycie 9 kolorów z palety 256. A że tylko 9 a nie 16 kolorów mimo 4 bitów na piksel, bo scalak nie ma więcej rejestrów do określenia większej ilości kolorów. Reszta trybów jest kolorowsza ale służy do wyświetlania cegieł, tak małą mają rozdzielczość.
    Atari ma też możliwość włączania overscanu a C64 nie, ale w grach się to średnio przydaje, bo to zajmuje cenną pamięć i spowalnia grę skoro procek ma do obrobienia większą pamięć ekranu. Nawiasem mówiąc w demkach na C64 sprajty na ramce po bokach ekranu potrafią udawać overscan. No i tyle. Mam nadzieję że nieco rozjaśniłem różnice między tymi komputerami. Atari ma słabsze sprajty, a inne możliwości niby ma większe, ale sporo trudniejszych do uzyskania i każdy tryb ma coś, ale jednocześnie bez czegoś innego. A C64 ma dokładnie to i tylko to co potrzeba by stał się gierkowo/demkowym mocarzem.

    Obie firmy zadawały sobie wzajemnie ciosy obniżkami cen, Turbo na C64 pojawiło się wcześniej, w dodatku ten w XL/XE wymagał przerobienia magnetofonu. A w C64 tylko wtykałeś Karta i już, w dodatku ładnie gadał po polsku. ;)  Ci co mieli stacje na C64 mogli korzystać z GEOSa, a do XE coś podobnego czyli Diamond pojawił się później, wyłącznie w wersji ROM i jakoś tak mniej to reklamowano. A propo, reklamy XE w USA podkreślały że ma lepszy Basic 24KB ROM a nie tylko 20, (to jedyny niezaprzeczalny plus nad C64), i mówiły wprost że jak kupisz dziecku XE zamiast C64 to będzie ono mądrzejsze, bo będzie się uczyć programowania a nie grać. :D  Ironią jest, że chyba ten kiepski Basic w C64 przyczynił się do tego że ci co chcieli na nim coś fajnego stworzyć musieli poznać wiele adresów do POKE i kod maszynowy, co po latach zaowocowało tak silną na tej platformie Sceną. :)

219

(102 odpowiedzi, napisanych Scena - 16/32bit)

Amiga vs Atari ST. Co je łączy? - Taki sam 16bit procek, podobna ilość pamięci, szeroka klawiatura, wbudowana 3.5` calowa stacja, okienkowy system operacyjny, myszka w zestawie. A co różni? - ST ma nieco szybszy zegar, a w późniejszym mniej znanym modelu miał ciut lepszy dźwięk, i na tym się jego zalety kończą. A czego mu brak? - Ma mniejszą pojemność dyskietki niż Ama, mniej kolorów w podobnych rozdzielczościach, a początkowo także w palecie. Starszy model miał tylko brzęczydełko zamiast cyfrowych przetworników. Trochę mniej rozdzielczości w pionie. I początkowo taki kulawy multitasking. Za to gier do niego nie brakowało i trudno je było odróżnić od Amigowych. Ama miała też dłuższe nazwy plików. U nas ST był niemal że niszowy, ale na świecie sprzedawały się podobnie.
    Późniejsza 32bitowa generacja, Falcon vs A1200. Cóż, tutaj trudniej doszukać się podobieństw. Ama dzięki famie następcy kochanej 500ki była popularniejsza, ale to jej jedyna przewaga. Bo Jastrząb miał nowszy i trochę szybszy procek, 16bitowy dźwięk a nie 8bit, 16bitów na piksel a nie tylko 8. I miażdżący swoją mocą procesor sygnałowy, który pozwalał już na gołej niedopalonej maszynie odtwarzać MP3-ki. Wprawdzie krytykowano Falcona za wąską magistralę w bebeszkach, ale tak łatwo i tanio się podkręcało te bebeszki, że nie ma co marudzić, zwłaszcza że aby załatać najbardziej irytujące wąskie gardło w A1200 jakim są powolne kości graficzne. Trzeba przekładać kompa do wierzy tower dokupować złącza Zorro plus drogą kartę graficzną. Co przekracza cenę komputera. I dopiero rok temu pojawił się sposób który tych zabiegów nie wymaga a nazywa się IndiVision. Choć też tanie nie jest. A żeby na Amie puścić MP3 trzeba dokupić kartę turbo za tyle co sama Amiga. I co z tego że było ich wiele do wyboru, skoro we Flakonie by zwiększyć moc wystarczyło dokupić wiatraczki i podkręcić MHzety. Falcon to jedyne Atari w całej historii rywalizacji tej firmy z Commodore ewidentnie lepszy technicznie od jego konkurenta. W praktyce jakość dostępnego softu i fama jaka otaczała oba komputery sprawiała że graficy i giercomani wybierali Amigi a profesjonalni muzycy i DTP-owcy woleli Atarki.  I to tyle. ;)

220

(3 odpowiedzi, napisanych Scena - 8bit)

A co jest na tym screenie?

221

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A ja miałem 4ech znajomych z XE i dwóch miało soczystą czerwień a dwóch innych nie. Tylko taki szaro bury, niezależnie od TV. Kiedyś na jakimś forum (lata później) spotkałem wyjaśnienie po czym poznać bez włączania kompa czy dana seria miała czerwień czy nie. I był też gdzieś opis jak przerobić by miał. Ale teraz już nie pamiętam nawet w jakim języku to forum było. Zawsze mnie dziwiło że Atarowcy się dzielili na grupy które spotykały się tylko z jednym lub tylko z drugim modelem, nie dowierzając że inni mają inaczej.

Myślicie że Tramiel maczał palce w tym że w pewnym momencie gry na A8 przestały się ukazywać? Może nadal miał udziały w Commodore. Albo chciał dobić wreszcie tą kiedyś konkurencyjną platformę o czym marzył, sprzedawał je już jedynie na egzotycznych rynkach których C64 i tak nigdy nie zawojował jak np kraje Arabskie. ;)
A może bał się że ST będzie się słabiej sprzedawał jeśli podobne gierki będą na XE? Więc szepnął słówko firmom softwerowym by sobie A8 odpuściły. ;)

222

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Sęk w tym że tak na oko w 2/3 przypadków gdy gra podana na liście przebojów Bajtka miała wersję na CPC to i tak brakowało w stosownym miejscu plusika świadczącego o tym że taka wersja istniała. Widziałem ledwie 1/10 część gierek na CPC i nie brakuje tam ani gniotów ani perełek. Podobnie na innych platformach. Nie wiem które z nich akurat widziałeś, więc nie będę negował twojej opinii. Znam takie co lepiej wyglądały na ZX lub na C64, zresztą wątek o porównywaniu gier miedzy nimi jest na tym polskim forum z linkami do stronek ze screenami. :) Zresztą nie chodzi o ilość lepszych na tym czy tamtym, zwykle każdy ma parę ulubionych gierek i to jak na różnych platformach wyglądają inne mało go obchodzi. Czy się mylę?
Ja lubiłem popykać w PrinceOFPersia, Prohibition, North&South, SimCity, CrazyCars2, w Sapera i w zrobionego samodzielnie Sokobana. :) Choć jakbym miał innego kompa albo inny zestaw gierek to pewnie polubiłbym inne. ;)

Wybrałem CPC bo chciałem mieć dobry BASIC, 80 znaków we wierszu, stację i monitor, bo nie miałem TV w pokoju. A drugim kompem który spełniał te warunki był C128, a w takim zestawie był dwa razy droższy. To był 1992 rok, wcześniej sobie mówiłem że nie chcę się męczyć z magnetem i nie kupię kompa póki nie będzie mnie stać na takiego ze stacją.
No ale jak ktoś widział na giełdzie C64 z magnetem a obok 6128 z kolorem, to faktycznie Amstrad był drogi. :) Podobnie jak porównał ceny nowych z Polanglii z Atarką z Pewexu, to znowu CPC wyszedł droższy bo nie można go było kupić bez monitora.

Bajtka przestałem kupować pod koniec 1992 bo strasznie się sPeCetowił, a poza tym w tym czasie trafiły mi w łapy zachodnie pisma Amstradowe a tam w każdym numerze było więcej stafu niż w całym roczniku Bajtka. I byłem w szoku!

Nie słyszałem tego cytatu. Ale pasuje do niego. W ostatnich paru latach facet prowadził taki reality show w angielskiej TV (a mieszkam w UK) i wiem że ma niewyparzony jęzor. Gwarancji na nowe udzielał, stworzył firmę Amsoft by pisali progsy na jego kompy. Co jeszcze miał zrobić? Myślisz że Tramiel czy inni szefowie myśleli inaczej niż to Alan wyraził? Ale rozumiem że taka wypowiedź mogła zrazić. :) Widziałem w sieci fotki z 2007 roku z jakiegoś kameralnego (ok 20 osób) zjazdu Amstradowców we Francji na którym Alan był i to bez garnituru, w 5 lat po tym jak już nie produkował CPC. I wiesz co? - Nie wyglądał tam jak diabeł. ;) Najwyraźniej ma sentyment to tych maszynek na których zarobił swój pierwszy milion. :)

Ach ACID to takie coś. - Wiem że na Ebay-u jest pewien Austryjak który sprzedaje Kartridże do PLUSa z czymkolwiek co sobie zażyczysz, ale drogo bo bodajże po 30 euro, jeśli dobrze pamiętam jak ostatnio patrzyłem parę miesięcy temu. Czy można taniej lub prościej, trzeba by na zachodnich forach spytać, a gdzieś mi mignął temat i fotki z kartem co ma przełącznik z epROMami i tylko jednego ACIO w sobie. Na kartach ukazało się blisko 30 gier z czego z połowa tylko w takiej postaci. Ale większe nadzieje bym wiązał z tworzonym właśnie czytnikiem SD podłączanym do złącza krawędziowego, oraz tym że ktoś te pozostałe gierki przerobi na dsk. :) Zresztą w linku jaki podałeś jest też o tych co robią jakieś piraty. ;)

Cóż Amstradowcy w porównaniu z innymi platformami są w lesie, bo Atarowcy i Comodorkowcy już mają cały soft na jednej karcie SD, a Spectrumowcy na CF, a w CPC jeszcze bajzel. Pewnie dlatego że tak długo aż tacy zadowoleni byli z tych przeklinanych przez innych dysków 3`. A ci najbystrzejsi tracili czas na stworzenie SymbOS-a. :p  http://www.symbos.de

Jak komuś rodzice kupili kompa a sam za kieszonkowe sobie musiał kupić dyskietki to go bolało że skoro 3calówki są w zależności od okoliczności od 3 do nawet 5 razy droższe to mniej dyskietek sobie kupi albo na mniej Donaldów mu zostanie. :D Ale jak by miał sobie sam stację dysków dokupić to do Amstrada wszystko jedno 3` w zestawie lub 5,25` zewnętrzną była sporo tańsza niż do C64 czy A8. I dopiero mając zbiory liczone w setkach dyskietek wychodziło że taniej było zbierać do innego. Choć może ja na to patrzę z perspektywy lat w których już miałem CPC. Z Torunia jestem a giełda komputerowa się u nas pojawiła dopiero w drugiej połowie lat 90ych.
Oki zaglądam do Bajtka np 1987 nr 7 str 25, C64 - 225 + magnet 35 = 260, a 464 z zielonym za 290. Rany ale kosmos!
Inny przykład C64 225 + tańsza woooooolna stacja 230 = 455, a 6128 z szybką stacją 128KB i zielonym za jedyne 510! Kabelek RGB dorobił kolega, jeśli miałeś TV z Eurozłaczem. ;)
Stacja do 464 za 195. Dodatkową stację 5,25` DD do 6128, wyrwaną z wyrzucanego PC jak popytałeś znajomych to dostałeś za parę Donaldów. Bo do PC już nikt takich nie chciał bo woleli gęstsze albo 3,5calowe. A do A8 lub C64 i tak nie dało się takiej gołej podłączyć, jedynie do 6128. ;)
Do C64 z ze stacją trzeba by czasem pożyczać magnet by coś z kaset przegrać. A na 6128 mógł być byle jaki. W obu przypadkach koszt zero. :)
Wiem że A8 i ZX są tańsze ale koledzy, jakość kosztuje. ;) A zatem wychodzi że Amstrady były POTWORNIE DROOOOOGIIIIEEEEE. I nie mówmy już o tym więcej, bo bardziej mnie interesuje ile kosztują dziś. :)

W okolicach roku 1994 odkryłem że 3 calówki firmy Kopparberg sprzedają w Baltonie, za grosze i nakupowałem ich sobie z kolegą tyle że nie mieliśmy co na nich nagrywać. hehehe

Mazi a ilu miałeś w tamtych czasach znajomych co mieli monitor do innego 8bitowca? Bo w zestawie 464 z zielonym połowa ceny to monitor, z kolorem 2/3 ceny. Też żałuję że nie sprzedawano CPC bez monitorów, bo myślę że byłyby popularniejsze. Z tego co pamiętam to nowe 6128 z kolorem w Polanglii kosztowały dwa razy tyle co 464 z zielonym. A 464 z kol lub 6128 z ziel 150% tego tańszego. Czyli za cenę 464 z ziel można by było kupić 6128 bez monitora. Ale i tak sprzedano ich tyle co małego Atari choć nie u nas, ale i tak nieźle jak na coś na co nikogo nie było stać. ;)

223

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mówiąc nieskromnie najobszerniejsze teksty w necie po polsku o CPC to wklepałem JA, w dziale Amstrada na forum speccy.pl
http://speccy.pl/forum/index.php/board,20.0.html  Mimo że jakimś geniuszem Amstradowym nie jestem to najwyraźniej innym się nie chciało. Nie obrażę się jeśli ktoś mnie wyprowadzi z błędu bo znajdzie po polsku coś obszerniejszego. :)
Po angielsku czytuję forum przy CPCwiki, ale mam wrażenie że oni nie traktują poważnie nowych zwłaszcza gdy się przyznają że są z Polandi.
http://www.cpcwiki.eu/forum   Część działów jest tam po niemiecku jak ktoś woli.

Jakieś 10 lat temu gdy miałem chwilowy przypływ zainteresowania Amstradem (od którego wcześniej zaczynałem moją komputerową przygodę) i bawiłem się właśnie jego emulatorem na Amidze. Wiedziony nazwiskiem francuza który stworzył ten emulator trafiłem na jakieś forum gdzie było sporo Francuzów i Hiszpanów piszących po angielsku i mimo że moja angielszczyzna była wtedy bardziej łamana, a tłumacza googla jeszcze nie było by mi pomagał, to bardzo rzeczowo i życzliwie mi odpowiedzieli na wszystko o co pytałem. Niestety pojęcia nie mam co to była za stronka ani czy ona jeszcze istnieje. To był ten sam koleś co napisał na Amigę uwielbianego przeze mnie SongPlayera do odtwarzania MP3 - Stephane Tavenard, jak się okazało też Były Amstradowiec. :)

Na obu forach jest sporo linków do ciekawych stronek, zresztą Amstradowe strony zwykle polecają siebie na wzajem, więc jak trafisz na jedną to do innych też. ;) Jednak jakbyście czegoś szukali na CPCWiki to szybciej znajdzie to google gdy dodamy mu słowo cpcwiki, niż ta wyszukiwarka w tym wiki. ;)

Nie wiem co to jest ACID chip. Chyba że chodzi ci o ASIC czyli o scalaka grafy w tych nowych białych Amstradach PLUS. I o sekwencję kodów którymi odblokowuje się jego dodatkowe możliwości w porównaniu ze starszymi CPC. Szczerze, to się tym nie bawiłem. Ale wiem że prócz ok 30 gierek i nieokreślona ilość demek jakie z nich korzystają. Jest też sporo edytorów sprajtów i wersja Art Studia która korzysta z tej nowej palety 4096 kolorów zamiast 27 w starej. I RSXy z nowymi komendami Basica które pozwalają użyć tej palety, tych sprajtów i sprzętowego scrollingu co 1 piksel. A nazywało się to bodajże B-ASIC. :)

Nawiasem mówiąc ta sekwencja nie pojawiła się po to by utrudnić życie użytkownikom, ale by chronić scalaka który podobno można uszkodzić wpisując mu w rejestry nieprawidłowe dane. Więc aby przypadkiem jakiś starszy soft albo jakiś dłubacz amator tego nie skopał schowano te nowe cuda za sekwencją kodów którą znali tylko spece. ;)

224

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jakby ktoś miał jakieś pytania o CPC można zapytać, a postaram się odpowiedzieć. :)

225

(135 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dwa, wirtualne. ;) A co byś chciał za puste orzechy?
Strasznie to dziwne jest. Skoro nie ma wtyczki RF to się nie powinno nazywać modulator. A ta francuskość polega na tym że ma wąską europejską wtyczkę do 220V a nie dużą 3 bolcową brytyjską. Ale oki wygląda na to że takie coś produkowano. :)