1,826

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@grzeniu: ale jest jeden problem. firma gryf nie ma faktycznie nic ciekawego do zaoferowania. Nie w takiej cenie :) I nie za rozwiązanie które jest jakby produktem niszowym. W dodatku za chwilę może się okazać iż Warszawa 150 jest:

- end of life, deprecated,  not recomended for new designs, obsolote :)

Projektując obecnie urządzenie które ma mieć jakikolwiek czas życia na rynku tak się dobiera elementy aby nie zostać z ręką w nocniku gdy producent krzemu powie ci po pól roku produkcji "tere-fere", ten układ jest już "obsolete" ;) kup se pan nowy :) ... aaa.. że niezgodny... to weź se pan przeprojektuj :) Serwis? Jaki serwis... niech pana klient kupi nowe ;P Albo trzeba było kupić kontener i trzymać na magazynie :)

O konkurencji nie za bardzo można mówić bo nie są konkurencją dla nikogo ;) Uwierz mi chciałbym aby w końcu w Polsce dało się coś zrobić. Ale nie z takim podejściem jakie zaprezentowała firma Gryf. Mówię np. o próbie jawnej manipulacji mediami.

Tak jak napisali w owym stronniczym artykule... co innego gdyby robili jako doświadczenie naukowo/akademickie i próbę wykształcenia ludzi w danym kierunku... OK. Nikt by słowa nie powiedział. Ale oni się prawie ogłosili mistrzem polski w projektowaniu i wykonaniu Super-Zajebistego-CPU :P

a i jeszcze jedno za 100zł czyli na chwilę obecną ~30$ kupisz sobie ARM Dual-Cofre Cortex-A15 wraz z wywalonym w kosmos akcelertorem grafiki 2d/3d (również multi-core) i kupą, naprawdę kupą peryferiów wszelakiego rodzaju.

1,827

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@epi: ok, ok... no ja może niepotrzebnie się "wzbudziłem"... ale ci inni producenci np. układów tacy jak np. Texas Instruments, podpisują np. umowę z ARM, dostają dokumentację, implementacją danego rdzenia, potem sami rzeźbią układ, optymalizują, wykonują cały proces produkcji (w przypadku TI będzie to np. Freising w Niemczech). I zgadzam się są również producenci typu "fabless", oni to przygotowują wszystko u siebie i zlecają wykonanie produktu np. w TSMC, ale oni przekazują już projekt nie w postaci układu opisanego dowolnym Hardware Description Language a gotowy projekt w postaci projektu układu w danym procesie produkcyjnym (np. CMOS). Są również tacy którzy przekazują projekt HDL do fabryki aby tam przystosowano go do produkcji jako ASIC. Tak na przykład robi wspominany Evatronix czy parę innych polskich firm. Jednak nikt nie krzyczy że wyprodukowali pierwszy polski "super-coś", wszyscy by ich wyśmiali :-).

Co do stronniczego artu dyskredytującego firmę Gryf i jej produkt są dwie możliwości. Albo autorzy zapytali u źródła i wiedzą coś więcej bo piszą o sprawach w których żaden z artów pochwalających firmę Gryf nie wspomniał. Albo postanowili po nich pojechać dla przykładu... sam nie wiem która wersja może być prawdziwa. Ale to tylko moje spekulacje, nie mam pewności co może być prawdą :)

1,828

(36 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

electron napisał/a:

A na jakiej podstawie twierdzisz, że GTIA z wadliwymi trybami 9,10,11 zostały wyprodukowane przez innego producenta ? Scalaki(te z lat 87-91)  noszą identyczne oznaczenia i prawie tak samo wyglądają. Część jest dobra a część (te nowsze) nie.

@Electon: a bo te Atari w których GTIA które miałem zwalone miały nieco inną czcionką naniesione oznakowanie. Być może to nie ma związku i to tylko moja spekulacja i faktycznie nie mam podstawy tak twierdzić. Ale wszelakie uwalone GTIA które trafiłem były z "nowszych" Atari produkowało. Więc albo zmienił się producent, albo proces technologiczny co spowodowało zmianę czasów propagacji (skrócenie) i zaczęło się wszystko walić.

Elektronie, ja również uważam że nowe GTIA nie są "uszkodzone". Wygląda chyba na to że problem jest z komunikacją pomiędzy GTIA a ANTIC. GTIA fixer simiusa naprawiał również te "niby" uszkodzone GTIA więc ma podstawy sądzić iż były one uszkodzone tylko optymalizacja albo projektu albo procesu produkcyjnego spowodowało iż czasy propagacji rozjechały się z ANTIC.

electron napisał/a:

A co do pasków: jest on efektem drobnej wady każdego GTIA: kombinacja luminancj 0111 przełącza się na 1000 w taki sposób: 0111 -> króciutko 0000 -> 1000 i powstaje pionowy czarny pasek. Podkreślam : czarny.

Kolor zielony lub niebieski powstaje zależnie od ustawienia tego paska w pozycji x - jest to efekt uboczny dekodowania sygnału composite video w dekoderze PAL telewizora. W nowszych tv dekodery te mogą być realizowane inaczej niż w starszych i też może to wyglądać inaczej. Podłączenie przez S-VIDEO powinno zlikwidować dodatkowy kolor - zostanie czarny pasek.

Elektreonie dokładnie tak jest, pisałem już o tym parę razy na tym forum w przypadku dyskusji o GTIA, jednak chyba nikt nie wziął mojej uwagi na poważnie. W tamtych czasach przetwornik D/A nie miał kompensowanych czasów przełączenia sekcji każdego bitu i stąd brały się "glitch" przy zmianach wartości dużej ilości bitów ;) Do kompletu 4050+rezystory które udaje przetwornik C/A w Atari też nie ma wyrównanych czasów propagacji dla każdej bramki co pewnie potęguje efekt ;) Czy ktoś się bawił w wyrównanie czasów propagacji sygnału na liniach LUM w GTIA? tego nie wiem ;) nie mam dostępu do czytelnej dokumentacji do GTIA :)

Przykład tutaj: http://www.ti.com/lit/an/slyt300/slyt300.pdf

strona druga, lewa kolumna na dole strony, sekcja: The R-2R back-DAC

Gate-switch timing skews manifest themselves at the output of the MDAC and back-DAC as glitches. The glitch is most prevalent during the MSB transition, when bits are switching from 7FFFh to 8000h (for a 16-bit DAC). The R-2R back-DAC, like the MDAC, typically has excellent low noise, INL, and DNL performance, with medium settling-time capability.


Jeszcze jedno... pytanie mam właściwie takie... czy w przypadku NTSC też zdażały się uszkodzone GTIA? Bo jeżeli nie to odpowiedź może się nasuwać sama... np. odpowiedź może być taka że ANTIC-ów i GTIA w wersji NTSC była mega-zapas i nie trzeba było zamawiać ich produkcji (np. już przy zmienionym procesie produkcyjnym). Natomiast wersje PAL czy SECAM były zamawiane partiami i domawiane jak "wyszły" z magazynu. To mogło powodować pewną rozbieżność w parametrach każdej serii. VIC ma o tyle dobrze że wszystko ma już w środku.

1,829

(36 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@electron, no co ty? ty tak na serio?

dzięki temu błędowi "GTIA" powstało parę fajnych efektów. Poczynając od czołówek the german chaotics, potem Our5oft (część z unity-demo). No nie mów że taka możliwość zmiany trybu w linii nie jest fajna?

To że potem późniejsze GTIA "poprawiono", tak że nawet w nich tryby GTIA nie działały... coż ;) Zajrzyjmy na na podwórko sąsiadów ;) Wszystkie efekty typu FLD, FLI, Border sprite generowane na VIC-ach z C64 działają właśnie z powodu błędów tegoż. Jakoś do końca swoich dni mimo zmian producentów VIC-a na każdej komodzie takie dema zachowywały się tak samo :)

Przecież nawet Simius wyprostował przy pomocy swojego GTIA-fixera (dopasowując timingi, wypełnienie clocka) wszystkie wady "poprawionych" GTIA (czytaj wyprodukowanych przez innego producenta). Także takie a nie inne zachowanie GTIA należy mimo wszystko uznać chyba za jego wadę? nie?

pozdrawiam
Sebastian

1,830

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@candle: jak dla mnie to ten art miał na celu utemperowanie megalomańskiej postawy firmy gryf która przekazując prasie swoje informacje dokonała celowo manipulacji tak aby wyglądali na kogoś kim nie są ;) Nie lubię ściemy a informacje na temat "zajebistego pierwszego polskiego procesora" to jeden wielki KIT :) 

Żeby chociaż jeszcze ten krzem w Polsce wyrzeźbili, zoptymalizowali wygenerowany kod, a potem zaprojektowali layout układu, i potem maski do procesu produkcji układu. Ale oni prawdopodobnie wysłali tylko plik to firmy produkujące krzem z dostarczonego HDL-a. Czy naprawdę uważasz takie coś za polski procesor?

1,831

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@epi: jaki producent? napisanie paru linii w HDL dołączenie gotowych bloków IP i wysłanie tego na Tajwan/Chiny, aby z tego ASIC zrobili? Takiego kogoś nazywamy producentem? Ja rozumiem że próbowali swoich sił w VHDL, ale sądzę iż trochę przesadzili opisując swoje zasługi. Nie wiem do czego to porównać... ale to tak jakbyś twierdził że Twój Neo-Tracker wykorzystuje unikanle na skale światową rozwiązania metody odtwarzania sampli ;)

Takie rzeczy o których pisze się w artach opisujących dokonanie firmy gryf dzieją się  w większości firm mających jakikolwiek związek z FPGA. Evatronix w takim razie powinien pisać o sobie jako pierwszym polskim mega producentem np. kontrolerów USB 3.0? nie? ;)

1,832

(66 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ehhh.... ten poziom polskiego dziennikarstwa... ja bym to określił kitem-100 lecia... zresztą nie muszę... dobrze podsumowano to tutaj:

http://elektronikab2b.pl/biznes/15272-p … it-czy-kit

Po przeczytaniu tytułu w pierwszej chwili mogło się wydawać, że cała rzecz dotyczy jakiegoś nowego opracowania firmy Evatronix, DCD lub innego producenta bloków IP, w tym mikrokontrolerów, w chwilę później, że mowa jest o pracy magisterskiej, w której studenci napisali w VHDL-u w ramach ćwiczeń projekt mikrokontrolera. To są realne sytuacje, ale na sensację się nie nadają.

1,833

(358 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

mam jeszcze parę płytek i paru chętnych na liście, święty jest uwzględniony bo kiedyś pisałem na forum że dostanie 1 szt. proto-pcb. Pytanie czy on ma jeszcze ochotę/chęci/czas aby cokolwiek pisać na Atari?

1,834

(358 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

To może wyjaśnijmy parę spraw. Projekt jest jak gdyby mojego autorstwa. Rozmawiałem z Candle i on chce robić nową wersję w i tylko ilości opłacalnej komercyjnie. Do tego chciałby mieć od razu software bo w/g niego inaczej nie ma szansę na powodzenie komercyjne. Jest zapewne w tym trochę racji, jednak ja podchodzę nieco inaczej do tematu. Jestem w stanie poświęcić czas aby przygotować trochę wersji prototypowych aby zarówno projekt jak i software mógł zostać rozwinięty do czasu aż jego produkcja będzie miała szansę powodzenia w przypadku większej ilości.

1,835

(105 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

no oczywiście :D

1,836

(105 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

ja też kiedyś wpadłem na ten pomysł... http://atariki.krap.pl/index.php/The_TL … Music_Show

ale TL to po prostu napisał jedną muzę a potem zmieniał niejako patterny pisząc wersję na drugi kanał :D

1,837

(358 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

to że nie ma nie jest żadnym problemem ;) jak ktoś chce rozwijać jakiś soft proszę o informację. Będę miał jeszcze parę szt. wersji proto.

1,838

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

to ja mam jeszcze większego suchara...

Zamknięto fizyka doświadczalnego, fizyka teoretyka i matematyka w trzech oddzielnych celach, z puszką jedzenia. Po miesiącu otwarto cele.
U fizyka doświadczalnego ściany poobijane, puszka zmaltretowana, ale rozbita, a zawartość wyjedzona. Fizyk, choć wychudzony, żyje. W celi fizyka teoretyka. Ściany są całe pokryte wzorami, obliczeniami. Tylko jeden ślad po uderzeniu, puszka precyzyjnie otwarta, a fizyk żyje. W ostatniej... Puszka nietknięta, na podłodze leży martwy matematyk, a na ścianie widnieje napis: „Dany jest walec”.

1,839

(105 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

dwa playery (pokey, SID) bez problemu da radę uruchomić :D

Niestety tak jak napisałeś wyżej gdy użyjesz dwóch programów problemem będzie synchronizacja podczas pisania muzyki w dwóch programach.

1,840

(105 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

dopiero wtedy gdy powstanie jakiś soft który to umożliwia.

1,841

(105 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@Monsoft: pisałem już o tym, jak najbardziej się da. dodatkowo SID ma external audio input jeżeli podłączysz tam POKEY-a możesz filtrować brzmienie pokeya filtrami dostępnymi w SID.

1,842

(105 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@XXL: dzięki za soft! Twój czas, twoja praca, rób jak Ci się podoba :)

1,843

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

@grzeniu: mam karty na których za nic nie da się disk-managerem usunąć jakiejkolwiek partycji. Ekstremalne przypadki to karty które mają np. Linuxową partycję EXT lub BSD. Wtedy Windows stwierdza że nic się nie da usunąć ;D

1,844

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jell no właśnie, niech szukają jednak w swojej mają duże pole manewru, np. przy redukcji swojej machiny biurokratycznej. Mają technologię, mogli by mieć sensownych ekspertów i ludzi którzy mogli by to posprzątać, tylko po co? Łatwiej do kieszeni podatnika sięgać, nie?

Wytłumacz mi co daje sięganie do kieszeni podatnika?

Co do doświadczeń z pracą to mam zupełnie odwrotnie. Zapierdzielam jak głupi i rąk do pracy brakuje. Kiedyś nikt nie chciał za takie pieniądze pracować a teraz pracodawca nie ma ochoty na zatrudnianie bo ma wymówkę w postaci kryzysu i tak źle i tak niedobrze.

1,845

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

a może i macie rację. Ale jak patrzyłem rozrost administracji i biurokracji i porównywałem liczbę posłów czy urzędników państwowych z innymi krajami. Lub odwiedzałem nasze polskie urzędy aby załatwić jakieś sprawy to wierzcie mi ale w głowie mi się nie mieściło jak to wygląda i jakie jest podejście urzędników do obywatela. Do kompletu szukanie pieniędzy aby łatać dziurę budżetową w naszej kieszeni, obiecanki cacanki... no co nie irytowalibyście się? Ale to temat chyba na jakąś rozmowę na żywo a nie tutaj na forum.

1,846

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@jell: no niby wprowadził :) ale to że dostanie teraz kasę z budżetu państwa to zdaje sobie sprawę. Pytanie (bo ja się tym nigdy nie interesowałem) czy ktoś wcześniej uczynił coś podobnego? (nawet zaciągając pożyczki na kampanię?)

Pogląd na Palikota mam podobny do twojego tzn. fajne hasła ma, ale śmiem wątpić czy będzie chciał faktycznie je zrealizować. Niestety sądzę że dla Palikota ten ruch to dla niego tylko i wyłącznie czysty biznes.

1,847

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@mikey: nie zrozumiałeś mnie chyba jednak do końca. Ja Ci nie zabraniam walki o swoje. Mi chodzi głownie o to aby nie skakać sobie do gardła nawzajem bo to nic nie zmieni. Nie zabraniam ci mówić co sądzisz i co czujesz. Zmęczyło mnie tylko już ciągłe powtarzanie że winni są lewacy lub kato-prawica. Jak już cytowałem wcześniej Kazika.... "I różne są odcienie szarości Od czerni do białości...".

Nie neguję tego że wszystkie kolejne ekipy rządzące działały na szkodę Państwa. Tyle że tutaj część ludzi uważa że to wszystko przez jedną stronę. Zgodzę się w 100% z Tobą iż podatki, akcyzy, zusy, do granic absurdu rozwinięta biurokracja i administracja państwowa.

Mikey uwierz mi też nie zarabiam wiele, mam na utrzymaniu rodzinę i czasami brakuje funduszy tu i ówdzie. Jestem wkurzony gdy widzę kolejne marnowane pieniądze z podatków. Ale przykro mi jak widzę jak nawet tutaj skaczemy sobie do gardła. Bardzo długo siedziałem cicho. W pewnym momencie nie wytrzymałem bo też chciałem powiedzieć co o tym wszystkim sądzę. Nie zgadzałem się z prezentowanymi tutaj poglądami niektórych osób. Dokładnie tak jak ty skorzystałem z możliwości wypowiedzenia swojego zdania.

Przeczytaj jeszcze raz coś pisałem, może nie potrafię dobrze przelać swoich myśli na słowo pisane bo humanistą nie jestem, ale chciałbym kiedyś zobaczyć jak polak jest w stanie zaufać polakowi. Rozwijając przykład... weźmy te nieszczęsne miejsca świata gdzie wyjeżdżają Polacy, Żydzi, Chińczycy,  etc. Dlaczego inne narody potrafią stworzyć swoją enklawę i trzymać się razem, współpracować, rozwinąć swoje umiejętności i nie zapomnieć o kraju ojczystym? A co robimy my Polacy? Cwaniakujemy, oszukujemy jeden drugiego, we wszystkim dopatrujemy się spisku i oszustwa. Dobitny przykład? Żyd kupi u żyda, chińczyk u chińczyka, a Polak? albo boi się kupić u Polaka bo sądzi iż będzie oszukany albo od razu jest zawistny i myśli sobie... a nie kupię u tego buca z polski bo jeszcze coś na mnie zarobi... jakież to Polskie, nieprawdaż?

Nie chodziło mi o to że masz sobie wsadzić motorek w d&#^# i zapierniczać aż się garba dorobisz tylko o to aby wsiąść się do roboty w tym sensie aby zacząć działać wspólnie i zrobić coś razem aby to wszystko ruszyć a przede wszystkim spróbować nauczyć się ufać sobie.

Nigdzie nie twierdziłem że masz się zamknąć i patrzeć jak donald i jego ekipa robi to robi. Sugerowałem to że pierwszym krokiem w/g mnie jest próba zjednoczenia się i podjęcia wspólnych starań aby się dogadać między sobą, potem można walczyć z systemem który źle działa.

1,848

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@jell: no właśnie. Wszyscy mądrzy tylko jakoś sposobu nie ma aby cokolwiek zmienić w tym towarzystwie wzajemnej adoracji. Dlatego napisałem iż nadal nie ma żadnej alternatywy. Palikot zrobił do tej pory coś co nie udało się chyba nikomu... Wprowadził do sejmu ludzi/partię z poza sejmu i środowisk z tym całym bajzlem związanych. Bez finansowania tego z budżetu państwa. Czy cokolwiek zdoła zmienić? chciałbym, ale jednak wątpię czy to możliwe i czy on cokolwiek chce zmieniać.

1,849

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@simius: w pełni się z Tobą zgadzam iż polityką od lat zajmują się te same podłe osobniki. Ale trzeba by było wymienić całość. Masz jakiś sposób na to? Bo ja nie widzę żadnej alternatywy. Na pewno nie są nią środowiska związane z gazetą-polską, kościołem, panem Kaczyńskim i jego całym tym towarzystwem.

Co do prawej strony. Jak pisałem to wyżej i paręset postów wcześniej... Na taką a nie inną opinię prawa strona zasłużyła sobie sama. Niczym się nie różną od lewicowych podłych drani którzy przedkładają swój prywatny interes nad próby np. zmniejszenia długu publicznego. Układy, kolesiostwo, itp. akcje, to samo robi zarówno prawa jak i lewa strona. Byle tylko się do koryta dorwać.

Co do przykładu B.Misia to chociaż ma odwagę pisać o tym co robił i jak się zachowywał w przeszłości.

Natomiast jak widzę byłego członka PZPR jako posła np. PiS manifestującego co niedzielę w kościele swoją wiarę to niedobrze mi się robi. To ma być przyszłość dla Polski? Nie dziękuję.

1,850

(9,967 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

a może w wersji oficjalnej Rotę M.Konopnickiej powinni jako podkład dać? nie?

Simius napisał/a:

Takem sobie myślał, że trafiłeś na coś w stylu "Żydzi do gazu", a Ty robisz aferę z hasełka, które może elegancją nie grzeszy, ale też na które, mówiąc szczerze, Donald uczciwie sobie zasłużył.

Niestety nie byłem w pobliżu żadnej z tych manifestacji więc wypowiadać się nie mogę co tam tak naprawdę wykrzykiwani jeszcze. Jeżeli nawet coś takiego by padło na tej manifestacji to wiesz, wątpię czy nawet niezalezna.pl miałaby na tyle odwagi aby to puścić w eter. Przecież nie będą "srali" do własnego gniazda. Skoro uważasz że robię aferę no cóż ;) Ja tylko staram się przedstawić mój punkt widzenia. Aferę to bym robił jakbym wypisywał moje wywody w jakieś gazecie ;-)

No nie mówcie mi że patetyczna muzyka nie zmienia odbioru tego filmu... tutaj widzimy grzecznych uczestników marszu którzy dumnie i w spokoju kroczą przez miasto a w rzeczywistości okazuje się że maszerują kibole krzyczący "donald matole" lub "polska biało-czerwoni", które to teksty słychać przy każdym meczu na którym obecni są kibole.

Myk z muzyką wpisuje się w metody PRL-owskiej propagandy. Ale tego prawa strona już nie widzi. Widzi tylko podłych lewaków, i zmanipulowane media które pokazały nieprawdziwy obraz tego co się działo faktycznie.

I żeby nie było że bronię lewackie bojówki, organizacje i ich popisy tego dnia. Ale ludzie nie zarzucajcie drugiej stronie tego co sami wyczyniacie. Ja wiem że każdy "swoich" broni. Ale czy to prowadzi do czegokolwiek? Do jakiegokolwiek rozwiązania problemu. Od dawien dawna każda akcja wywołuje reakcję. Natura nie znosi próżni. Równowaga musi być zachowana. Na każdego fanatycznego lewaka znajdzie się jakiś prawicowy pajac.