"to ostatnia niedzieeeela
dzisiaj się rozstanieeeemy
do domu pojedzieeeemy
nakarmić psa" :) (zawsze chciałem to zaśpiewać)

Dzięki wszystkim za BYTNOŚĆ, Pticy i Vaskowi za support, Casperowi i The Pinkowi za towarzystwo w ciasnym samochodzie, Pinokiowi, Lewisowi i Grzybsonowi starszemu za poratowanie spragnionego... Meśce i Grubshemu za podrzucanie mnie do góry. Wszystkim nowym że przybyli i nie zawiedli (również się)... Mógłbym jeszcze długo wymieniać...
Dzięki też dla Azorro za upewnienie, że 8 lat temu wybrałem *najlepszą* scenę. CBDO.

Grubshy: no nie jestem pewien tego trzęsienia ziemi - mną chwilami trzęsło, a cierpliwość naszej matki Ziemi też się może kiedyś skończyć. ;)

Daleki jestem od demonizowania Azarro, był po prostu irytujący jak wrzód na d... olnej części ciała. Chwilami śmieszny, chwilami żałosny... Chociaż z kradzieżą bateryjki w pizzerii to już przegiął...
W sumie to bardzo niewiele brakowało, żeby wyjechał z party z fioletem na twarzy, bo Piguła już do niego wstawał... A przecież są ludzie dużo bardziej nerwowi, aż dziw, że mu się upiekło...

Święty: myślę, że te ocenzurowane kawałki mogą się przydać. Fajnie byłoby zmonrować podobną invitkę, jaka kiedyś była na Lato Ludzików. Z fragmentem "dlaczego wolimy QuaSTa" albo coś takiego.

Ale żeby nie stękać ciągle proponuję popatrzeć na to od drugiej strony i podziękować panu Azarro. Dzięki niemu możemu docenić NASZĄ scenę i jej klimat. Poczuć pewną dumę z bycia Atarowcem. Dowartościować się. Ulżyć sobie na biednym bucu. I portenować zgrane akcje: hej hop! :D
A ja się mogę chwalić, że przetachałem czinkłeczento jak piórko. :P :P :P

Ech, Nosty, dobrze cię rozumiem (dlatego moja grupa nazywa się Tristesse).
Trzydziestka na karku, zdrowie się sypie, mam doła i wszyscy mnie dziś wk... Wykosztowałem się na Cherry Coke dla poprawienia humoru to mnie po nim zemdliło. Żebym choć użył sobie na zlocie, ale połowę z konieczności przeleżałem, na większości pozostałęj polowy byłem w stanie miernej przydatności do zabawy... W dodatku możliwe, że to był mój ostatni zlot...
Z muzy strawne już tylko nieśmiertelne Joy Division z nieżyjącym Curtisem i pogrzebowe "Eternal" lub ponure "New Dawn Fades"...

Na szczęście są kumple - pogadałem chwilę z Vaskiem i nieco ulżyło...

BTW: podoba mi sie twoja sygnaturka... podpisuję się pod nią...

Dostępne jest też polskie tłumaczenie regulaminu ABBUC Hardware Contest, no i  ABBUC Software Contest oczywiście też.

There is also Polish translation of the ABBUC Hardware Contest rules available, and of course ABBUC Software Contest too.

TeBe jak zwykle: zero taktu, ale trafia w sedno... ;)

Ja tam podróż Poldkiem miło wspominam... zwłaszcza teksty Mikera (budzi się... ziew "kurde, ciągle ciasno, to znaczy, że jeszcze jesteśmy przed Turkiem"). :)

Opis które kabelki zamienić był w Syzygy.

"pod windom ZADEN defragmentator nie powinien dotykac plikow oznaczonych jako systemowe (ale i tak co po niektore dopuszczaja sie tego chaniebnego uczynku  )"
Od prawie 5 lat używam Speed Diska z pakietu Norton Utilities i właśnie on dopuszcza się tego czynu, działa świetnie i szybko.

Wracając do tematu: wydłubałem tamten topic z keszu, ale widzę, że już niepotrzebny. Cieszę się, że OOdefrag działa, jak będę zmieniał system, to będę wiedział, co wybrać. :)

No ja jakoś od razu wywnioskowałem, że rozmowa toczyła się między znajomymi z firmy. Ale fakt, z postu to nie wynika (może mam szklaną kulę? ;p).

Alex: a toś brachu namieszał! Wszyscy do tej pory zachwycali się że nowa strona ok, świetna, w ostateczności może być, a ty wszystko popsułeś. };D A może wazelina się skończyła? };>

No wiesz? Fuj! To już bym wolał nagrobek Wyborczej. };>