1,426

(244 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale jeśli dobrze rozumiem, to koraliki ferrytowe powodują że występuje impedancja w postaci reaktancji indukcyjnej, i jeżeli producenci podają, że np. ma taki koralik 65ohm przy 100MHz, to będzie oznaczało, że przy mniejszych częstotliwościach będzie coraz mniejsza impedancja, a przy większych będzie większa. Pewnie jest jakaś charakterystyka konkretna takiego wykresu i pewien zakres wykresu jest sensowny w zastosowaniu, natomiast w naszym przypadku zasadniczo chodzi o to, żeby gasić jakieś tam piki pochodzące z zakłóceń, które mogły by być wychwytywane jako sygnał przez naszą elektronikę. Krótko mówiąc jakikolwiek koralik ferrytowy prawdopodobnie będzie dla nas przydatny w różnych miejscach Atari, ale często zadziała nam wszystko bez problemu bez tych koralików też:-) Nałoży nam się tutaj bowiem wiele czynników: jakość napięcia zasilającego, inne urządzenia siejące do naszej Atarki zakłócenia itp.
Ja ze swojej strony w konstrukcjach, w których występują koraliki ferrytowe stosuję zwykle jakieś z odzysku z podobnych urządzeń, pracujących na podobnych częstotliwościach (w sensie rzędów wielkości) - czyli koraliki z płyt głównych retro sprzętów itp. Daję co tam mam pod ręką i na pewno spełnia zadanie dobrze, a czy on ma 65ohm, czy 90 czy 72 i pół, to już chyba nie ma wielkiego znaczenia. Coś tam w razie czego stłumi i tyle.

1,427

(1,753 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

xxl musiał by odpisać, ale z tego co wiem, to skoro obrazy kartridży oparte o xbios przygotowane są w standardzie Maxflash i działają na tym kartridżu, to powinno się dać odpalić taki obraz na wszystkich kartridżach, które potrafią emulować ten standard -ktoś o tym pisał już w wątku PoP na atariage.
Czyli prawdopodobnie będzie to działało na popularnych multi kartridżach.

1,428

(1,753 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W tzw. międzyczasie trochę korespondowaliśmy z xxl'em, czego efektem było zaprototypowanie działającej obecnej wersji Prince of Persia na kartridżu zgodnym z Maxflash w wersji read-only 4Mbit. Ustaliliśmy też, że projekt kartridża nie dubluje się z pracami xxl'a z Kubą Husakiem, bo oni tam mają inne trochę cele i trochę inny kartridż robią.
Założę oddzielny temat jak już dokończę prace nad kartridżem. Będzie to kartridż w pełni zgodny z bankowaniem Maxflash 8Mbit z możliwością zrobienia na tych samych płytkach wersji z zapisem lub read-only oraz wersji z mniejszą kością czy też z jedną kością zamiast dwóch w przypadkach kiedy chcemy zrobić np. pojedynczą grę na kartridżu i uprościć konstrukcję oraz obniżyć koszty produkcji samych kartridży.
Fajne jest to, że produkcje przygotowane z użyciem xbios w formie dyskietkowej (atr) można praktycznie od ręki przenieść na taki kartridż.
MADRAFi, tak że jak chcesz to poczekaj trochę na osobny wątek z kompletem informacji, a jeśli chcesz wcześniej pogadać i coś porobić w tym temacie, to odezwij się do mnie na PW.

1,429

(244 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W SIO2SD można ustawić, żeby po wyłączeniu zasilania przy ponownym włączeniu zawsze odpalał konfiguratora. Nie napiszę z głowy jak, nie mam pod ręką Atarki... Ale to jest któraś opcja w menu jak się wejdzie dwukrotnym kliknięciem shift.

1,430

(20 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Zadziała.

1,431

(20 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Moc podawana na zasilaczach w watach lub woltoamperach (lub natężenie prądu w amperach), stanowi zawsze maksymalną wydajność na jaką stać zasilacz. Urządzenie zasilane z zasilacza pobiera zawsze tyle mocy/prądu, ile potrzebuje - chodzi więc o to, że zasilacz musi mieć co najmniej taką wydajność jakiej potrzebuje dane urządzenie. Dlatego odpowiadając na Twoje pytanie 40VA będzie dobry, jak również dobry będzie 50VA, 100VA, 500000000VA. Musi mieć co najmniej 27VA skoro tyle miał oryginał, bo pewnie zaprojektowano go optymalnie (optymalnie, tzn., że ma tyle ile trzeba, z lekkim zapasem, ale jak najmniej, żeby nie mnożyć kosztów i nie budować wielkiej cegły).

1,432

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Coś tam jeszcze mam, sprawdzę i dam znać.

1,433

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Aaa, jasne, tu jest płyta z resetem na NE555, czyli tak jak w XE, no to musi działać na 100%. Problem jest w płytach bez NE555.

1,434

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tak jest w XE. Na jakiej płycie to mierzysz?

A sam switch działa poprawnie, bo zawsze domyślnie miga raz i przełącza się na pierwszy system.

1,435

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

_tzok_ wielkie dzięki, o to chodziło. Czyli wygląda, że jest tak jak myślę. Zrobię zatem czas oczekiwania 500ms, to powinno wystarczyć. Pancio, napisz czy Ci wchodzi do tego menu i miga diodą. Jeśli nie, to podesłał bym Ci taki wsad do testu.

1,436

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nacisnąć można na obojętnie jak długo. Chodzi o czas od puszczenia do przejścia w stan wysoki. To będzie spodziewany czas rzędu kilkuset ms. Jeśli tylko pykniesz reset, to wciskasz go na pewno na krócej niż 100ms, więc jeśli pomiar wykazuje 100-150ms, to pewnie tyle tam trwa ten czas ładowania. Dla pewności możesz zamiast klawisza wziąć kawałek drutu, połączyć z linią reset i puknąć nim do masy. Taki impuls powinien być bardzo krótki, a Twój pomiar czasu powinien pokazać nadal tyle samo czyli 100-150ns.

Ale to mi nie pasuje do założeń, bo jak puścimy reset, to układ Attiny czeka jeszcze 250ms aż reset w Atari odpuści i wtedy przechodzi w tryb wybierania systemu i migania diodą. W trybie wybierania sprawdzany jest stan resetu i jeśli jest tam stan niski, to znaczy że naciśnięto ponownie reset i zatwierdza się wybrany system. Myślę, że ten stan niski jest tam dłużej niż 250ms i stąd problem.
Jak to liczyłem, to ze stałej czasowej 56k i 10uF wychodzi, że ten reset się tam utrzymuje pewnie z 500ms.
Skoro u Ciebie jest mniej, to może jest inny kondensator, albo stracił pojemność po latach. Ale wtedy Attiny powinien wchodzić do menu i migać diodą. Miga?

1,437

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

W obrębie dwóch os-ów będzie się przełączać poprawnie, tylko nie wejdziesz w menu wyboru ręcznego.
Attiny można programować w układzie bez wyciągania, tylko trzeba mieć kabelki z chwytakami pomiarowymi.

1,438

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie ma nic znaczenia, tam przy resecie jest wg schematu rezystor 56k i kondensator 10uF. Klawisz Reset zwiera kondensator do masy gwałtownie go rozładowując. Następnie po puszczeniu klawisza kondensator ładuje się przez ten rezystor i chodzi o czas jak długo to trwa zanim odczyta się to miejsce jako stan wysoki. Ja bym to pomierzył oscyloskopem i sprawdził prostym programikiem na Attiny kiedy on interpretuje już ten stan jako wysoki. Natomiast jeśli masz chęć się pobawić w testy, to mogę w ciemno przygotować na szybko kilka wsadów z różnym czasem i wtedy metodą prób i błędów dobierze się ten czas, da się na zapas trochę więcej i już. Ale nie chcę angażować czasu i nakładu pracy, więc spokojnie, mogę to zrobić sam, tylko płytę moją muszę naprawić najpierw.

1,439

(77 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tak tzok, ale tu nie o to chodzi. Chodzi o to, że w XE punkt w którym jest klawisz reset, po puszczeniu klawisza wraca szybko do stanu wysokiego, a w XL jest tam kondensator, który trzyma stan niski jeszcze chyba z pół sekundy. Attiny za krótko czeka z odczytem i od razu interpretuje to jako kolejne wciśnięcie reset, co zatwierdza wybrany system, więc efekt jest taki, że przełączają się tylko naprzemiennie pierwsze dwa bez możliwości wybrania pozostałych. Muszę to poprawić we wsadzie do Attiny, ale aktualnie mam niesprawną płytę 800XL, więc nie mam jak przetestować. Potrzebował bym zmierzyć jak długo trzyma się stan interpretowany jako niski po puszczeniu klawisza reset na styku tego klawisza. Gdybym to wiedział, to mógłbym wsad poprawić w ciemno, bo problem na 99% dotyczy tylko implementacji tego czasu.

1,440

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Pomysł wydał mi się dziwny, dlatego zażartowałem. Tylko tyle. Z resztą jest dziwny. To trochę tak jak by zapytać, czy przy użyciu kredek dla dzieci można pomalować elewację bloku mieszkalnego. Oczywiście można:-)
Ultrafioletu owszem używa się do dezynfekcji np. w placówkach medycznych, ale są to lampy o większej mocy i dezynfekują w ten sposób całe pomieszczenia, przy czym włącza się je na dość długi czas, a w przypadku koronawirusa, to z tego co czytałem powierzchnię na której mogą one występować trzeba by było naświetlać przez minimum 8h. Banknot ma dwie strony, więc w kasowarce (pod warunkiem że masz na tyle dużą, że cały banknot rozłożony się w niej zmieści) to masz 2x8h, bo banknot jak wiesz ma dwie strony:-) Mnożenie przez ilość banknotów pozostawiam już dla chętnych na czas kwarantanny, w której nie mają za bardzo co robić:-)
Aha, w dezynfekcji i w kasowarkach eprom występuje promieniowanie UV-C jeżeli dobrze pamiętam (do sprawdzenia), więc teoretycznie chyba jest to ten sam rodzaj promieniowania, tak że może i to pod tym względem zadziałać, pomijając skalę.

1,441

(20 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Jak kasowarka do EPROM-ów jest duża, to spróbuj również sam do niej wejść, tylko zamknij na wszelki wypadek oczy:-)
Co do czasu, to włączaj na tak długo jak wytrzymasz. Zawsze to pewniej:-)

1,442

(1,753 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

A ja tą łapę i resztę otoczenia:-)

1,443

(1,753 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tzn., żeby było jasne, ja to sobie w sumie na początek skorzystałem z otwartego projektu carta 4Mbit read-only zgodnego z "połową" Maxflash 8Mbit, a cel był taki, że wziąłem na warsztat coś gotowego, co szybko byłem w stanie przerysować, żeby zrobić test wymiarów płytek pod obudowy Sikora. Natomiast ponieważ projekt ten był zrealizowany na bazie układu xilinx, a tak się składa, że ostatnio bawię się xilinxami, to mając już ten prototyp pobawiłem się tym trochę bardziej i zrobiłem w wersji prototypowej egzemplarz rozszerzony, który ma już pełne 8Mbit i potrafi robić również zapis, a więc jest to w sumie kartridż zgodny całkowicie z Maxflash 8Mbit. Chwilowo temat stanął na tym, że mam prototyp, ale pewnie zrobię pod to jakieś płytki, możliwe też, że udostępnię źródła, więc jak by co, to można by gdybyś nie miał nic przeciwko i gdyby nie rodziło to jakichś konfliktów interesów, to polecić takie rozwiązania dla tych, którzy chcą sobie samemu takie kartridże budować i wykorzystać na nich xbios. Jak by co, to jestem otwarty na jakieś udostępnienie, pomoc itp., jeśli chodzi o stronę sprzętową tego mojego rozwiązania gdybyś potrzebował takie carty, chociaż wiem, że robicie już tam coś równolegle z Kubą Husakiem, to nie chcę przeszkadzać - ot taki przypadek się wydarzył, że akurat mi się niechcący zbudował taki kartridż:-)

1,444

(1,753 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Czy to pracuje ze standardem bankowania Maxflash 8Mbit i jest to docelowy target dla tych mechanizmów xbios? Pytam, bo jeśli tak, to jest opensource wersja Maxflash 8Mbit, okrojone co prawda do 4Mbit i w dodatku read-only, ale w wielu zastosowaniach wystarczy, a udostępniałem pod ten projekt również wzory płytek do obudów Sikora. Natomiast nawiasem mówiąc opracowałem już wersję prototypową takiego samego kartridża 8Mbit z zapisem również, możliwe, że całkiem przypadkiem pracujemy nad bliźniaczym projektem kartridża...

1,445

(402 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Lista obudów drugi gatunek po 6zł:

1. Mq - 5szt (szare), 5szt (dymione)
2.

Znaczy, mi się tak wydaje, że tak jest, natomiast raczej zapytałem tutaj, bo szukam jakiegoś potwierdzenia, czy może nadziei na to, że kiedyś jeszcze będzie można zamówić PCB. Mam jakieś tam rozgrzebane projekty i chętnie bym zamówił PCB, ale obawiam się tego robić, bo boję się, że utopię kasę u Chińczyków, a nic mi nie przyjdzie...

Do mnie przyszły cztery paczki właśnie w tym "oknie" i to były paczki zamawiane jeszcze w styczniu.

Obecnie mam tylko jedną paczkę zamówioną na aliexpress pod koniec lutego, wysłana została 6 marca i od tego czasu leżała ze statusem "przekazana do linii lotniczych". Wysyłka była z Chin, z Shenzhen. Teraz 29 marca na śledzeniu widzę, że poleciała do Hongkongu i leży tam. Mam wrażenie, że może przekazują jakąś drogą okrężną te paczki, żeby poszły dalej w stronę krajów przeznaczenia, może przekierują na drogę morską albo coś. Oni też na pewno kombinują co tu z tym zrobić, bo ile mogą sobie te magazyny pozawalać...

Tylko, że ja mam tylko tą jedną paczkę w drodze, więc to nie daje jakichś konkretnych i pewnych wniosków na temat, dlatego pytam tutaj czy ktoś coś wie może.

Serio? A kiedy ostatnio przyszła Ci jakaś paczka z Chin? Bo z tego co ja zauważyłem, to było tylko "okno" w czasie pomiędzy tym jak Chińczycy otworzyli z powrotem swoje fabryki, a tym jak u nas zamknięto przychodzące linie lotnicze...

1,448

(13 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

To rób grafikę symboliczną tylko, ale z dobrym scenariuszem i gameplayem. Jak będziesz miał kawałek gry gotowej i będzie zachęcająca, to może skusi się jakiś grafik ze stałych ekip robiących grafiki na kompoty i do różnych współczesnych gier. A tak sobie myślę, że w TBXL powinno się spokojnie dać radę zrobić taki point&click. Wyobrażam sobie np. to co zrobiłem w The Last Disk+ (w sensie nakładu pracy i skomplikowania kodu/logiki) i w zasadzie wystarczyło by do tego dołożyć jakąś strzałkę jako kursor z PMG i spokojnie by to uciągnęło się wszystko. Można z góry założyć, że gra będzie duża objętościowo w sensie nie pchać na siłę wszystkiego w RAM, tylko doczytywać z atr-a. Zmierzam do tego, że wydajnościowo i możliwościowo powinno się spokojnie dać zrobić w TBXL grę na poziomie produkcji Pantoły. Oczywiście faktycznie grafika jest potrzebna dobra, tu nie przeczę. Natomiast ja o tym wszystkim wspomniałem dlatego tylko, że myślę sobie, że taka gra to by mógł być na prawdę jakiś nowy hicior, a skoro chcesz się bawić w TBXL i jednocześnie iść dalej i rozwojowo w stosunku do tego co robiłeś wcześniej, to jest jeden z kierunków możliwych jaki podsuwam:-)

1,449

(13 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Pełna zgoda z QTZ, żeby robić to na co ma się ochotę w danej chwili. Ja tak samo robię z elektroniką, niektóre projekty porzuciłem, niektóre sobie dłubię, czasem rzucam wszystko i robię coś zupełnie innego - to są takie prawa tego, że robimy to wszystko jako hobby, a nie jako robotę z szefem czy klientem nad głową.

Z rzeczy, które pokazałeś Tajemniczy zamek wydaje mi się być kuszący, ale to za sprawą fajnej grafiki tytułowej, natomiast wszystko zależy czy gra będzie wystarczająco ciekawa i w całości wciągnie. Generalnie muszę jednak dodać, że moja ocena może być kompletnie bezpodstawna, ponieważ nieszczególnie przepadam za grami paragrafowymi i tekstowymi, a wiem, że Sikor w takich typach się raczej obraca.

Jeśli chodzi o opcję "olej to i pomyśl nad czymś innym", to myślę, że od gier paragrafowych i tekstowych mogło by być krokiem w przód robienie gier bardziej rozwiniętych przygodowych typu point and click. Tak sobie myślę, że pakując w point and click scenariusz tego typu jakiego robisz w grach paragrafowych, z taką grafiką jaką operujesz, być może był byś w stanie w Twoim ulubionym Turbo Basicu XL zbudować grę w typie hitów Rolanda Pantoły. To taki luźny mój pomysł, bo bardzo lubię takie gry i chętnie bym coś takiego zobaczył na świeżo na Atari, a jednocześnie może było by to fajne wyzwanie dla Ciebie skoro masz ochotę coś sobie popisać.

1,450

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Trudno powiedzieć czego to klon, bardzo możliwe, że SatanDiska, bo są dostępne źródła, więc łatwo przepisać na inny mikrokontroler (oryginalnie chyba był na jakiejś Atmedze jeśli dobrze pamiętam?). Natomiast to urządzenie jest zbudowane na Blue Pill. Blue Pill to płytka prototypowa z mikrokontrolerem STM32 takim samym jaki siedzi np. w Goteku. Potęga tego sprzętu siedzi w tym, że taktowany jest 72MHz, ma o wiele większe możliwości i prędkość działania niż większośc wysokich (i drogich) modeli Atmega, a przy tym ta płytka prototypowa kosztuje jakieś 2-3 dolary, więc można za grosze budować dość mocne konstrukcje. WIem o tym, bo się trochę pobawiłem tym kilka miesięcy temu i stwierdziłem, że jak jest coś takiego, to już dziś wszystkie Atmegi, Arduina i inne takie można spokojnie wywalić do kosza. Przy tym wszystkim STM zrobił mega fajne środowisko do programowania z wieloma bibliotekami, przykładami itp. W necie jest mnóstwo przykładów projektów różnych rzeczy na to. Ogólnie polecam Blue Pill. Natomiast sam niewiele na tym zrobiłem poza zabawami i testami, bo jakoś czas wypełniły mi inne projekty, więc Blue Pill sobie leży na razie i czeka aż będzie przydatny w jakimś przyszłym projekcie.