1,301

(155 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

Ja raczej nie myślałem o teleportacji, tylko że te kompy już dawno sprzedane, a teraz drugi raz na nich kasę zgarniesz :)

1,302

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

jedynymentos napisał/a:

Nie chce mi się więcej gadać bo po co.

Ja byłem pierwszy :)
Rób coś pożytecznego, ja projektuję kartridż :)

1,303

(155 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

Eee, jakaś ściema, na kalendarzu w tle grudzień 2017 :)

1,304

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

A wg mnie nie ma podstawy, ale nie chce mi się o tym gadać, bo mam kartridże do zaprojektowania:-)
Przykład który podałeś jest przykładem z tak zwanej d... Zastanów się co piszesz i jaka jest różnica w kontekście monopolu między sektorem energetycznym kontrolowanym przez władzę, a prywatną firmą świadczącą usługi w internecie. Ale o tym też mi się nie chce więcej gadać, bo mam kartridże do zaprojektowania:-)

1,305

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Nie wiem, chodziło mi tylko o wskazanie faktu, że policja umie sobie dobrze radzić i robi robotę w materii oszustw internetowych na allegro, natomiast jak jest z portalami ogłoszeniowymi typu olx, to nie wiem.
A tak w ogóle to temat się rozmył i bajzel się robi w wątku.

1,306

(40 odpowiedzi, napisanych Różne)

@dely, tak serio, to się zgadzam w 100% z tym co piszesz, ale taki mamy czas, że ciężko się z tymi analogicznymi żarcikami powstrzymać:-) Przepuść i wypuść drugim uchem, z punktu widzenia organizacji wszystko jest w porządku tak jak robisz (chociaż to znowu tylko moje zdanie, a nie społeczeństwa :) ).

1,307

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Może tak, a może nie. Ja te sprawy robiłem metodą prób i błędów. Obciążanie linii przesuwa minimalnie sygnały. Pojemności spłaszczają zbocza przez co też przesuwają się momenty przełączania stanów. W 65XE na przykład miałem problemy z SIMMexp, które zniknęły jak dołożyłem kondensator 5pF na linii PHI2 w jednym konkretnym miejscu w pobliżu Freddiego. Taki fine tuning:-)
Dlatego z pojemnościami które dałem w moim rozwiązaniu wiem że wszystko działa dobrze, a bez nich czy zadziała nie wiadomo. Masa tych moich poligonów też jest ciągnięta w odpowiedni sposób. Są dodane przelotki, żeby nie tworzyć pętli na masie, linie żeby nie były długie, sygnały współzależne starałem się robić tak, żeby linie miały w miarę jednakowe długości itd. itp. To jest takie wszystko trochę "działanie na fuksa", ale stosowałem bardzo dużo drobnych zasad, które mają konkretny cel :)
Rób, sprawdzaj, napisz jak wyszło :)

Ten zasilacz, który pokazałem pasuje bez przeróbek. Wtyk normalny, wpiąłem i pasował:-) Co do zasocketowania, to nie wiem, nie zwróciłem uwagi, nie oglądałem jej tak dokładnie, bo czasu nie miałem, a teraz jest tymczasowo schowana. Sprawdzę jak podejdę do tematu SRAM chargera.

1,309

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Kiedyś (z 10 lat temu co prawda to było) kumpel pracował w allegro i mówił mi, że mieli tak dużo spraw wymagających współpracy z policją, że musieli mieć osobę(y) wyznaczone, które się tym zajmowały. Mówił też, że skuteczność policji była dość duża i łapali bez problemu różnych oszustów z wykorzystaniem danych przekazywanych przez allegro. Nie znam szczegółów tej współpracy, ani też szczegółów pracy policji, ale kumpel opowiadał to bardzo przekonująco z przykładami, więc na prawdę mam od tego czasu zaufanie.

Co do biznesu, to cóż - na pewno jest tak, że allegrowi by się marzyło mieć samych hurtowników na wielkie pieniądze i jeszcze większe prowizje spływające bez problemu, więc olewają maluczkich. Może przy tak ustalonej pozycji jaką mają na rynku mogą sobie już na takie podejście bezkarnie pozwalać - nie wiem.
Jakieś 20 lat temu zaczynałem akurat pracę w małej firmie komputerowej u kumpla. Żółtodziub wtedy byłem, więc wskazówki różne dostawałem. Wtedy mi powiedział, że nie ważne czy do sklepu wchodzi klient i kupuje 10 komputerów i zamawia budowę sieci, czy też ludek po myszkę, który chce obejrzeć 10 najtańszych myszy przez godzinę i na koniec zostawić kilka zł. Ten ludek jutro może potrzebować 10 kompów i sieć, i będzie pamiętał że został dobrze obsłużony przy zakupie myszki, więc wróci do nas. Tak mi to jakoś utkwiło w głowie i faktycznie zazwyczaj trzymam się tych starych zasad. Może allegro już nie musi.

1,310

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Z tą płytą ta moja sytuacja, to było ze 3 lata temu. Wtedy kolesiowi powiedziałem że przecież musi się wywiązywać z umowy, to mi na to powiedział, że ma to gdzieś. No to ja mu na to, że zgłoszę sprawę do allegro i mu zablokują konto. To powiedział, że też ma gdzieś, że już mu dwa razy zablokowali i sobie za każdym razem założył nowe konto. Komentarzy nie zbierał, też powiedział, że ma gdzieś... Olałem temat i już, co tam z debilem będę dyskutował. Co ciekawe w trakcie licytacji gadałem z nim, to taki miły był, wspominał dawne czasy, gadał że hobbysta, że mamy wspólne zainteresowania, że tam se w Lemmingi grał przed chwilą i takie tam opowiastki. Po licytacji zrobił się już mniej przyjazny:-) Aha, o cenie minimalnej też mu wspomniałem, ale powiedział, że nie chciał dawać bo chciał zobaczyć do ilu dojdzie bez sugestii i wtedy zadecydować czy chce sprzedać czy nie:-)

1,311

(40 odpowiedzi, napisanych Różne)

I żeby można było zmienić kandydatów przed drugą turą, żeby bardziej się dało poustawiać wyniki i wyrównać podzielone społeczeństwo:-)

Ja też się zdziwiłem jak do mnie Indus z Ameryki przyjechał:-) Mój też czyściutki, chodzi elegancko i cichutko. CA2001, którą pamiętam z dzieciństwa, to w porównaniu z tym Indusem chodziła jak frezarka do dorabiania kluczy, chociaż muszę zaznaczyć, że też bardzo dobrze wspominam tą stację:-)
Wcześniej w życiu nie widziałem na oczy Indusa na żywo, tylko na obrazkach w internecie. Indus GT ma kulturę pracy zajebistą, a do tego wykonanie i użyte materiały, to wszystko razem jak dla mnie Ferrari wśród stacji.
No i design jak dla mnie ponadczasowy, czarna stacja, powolne otwieranie i zamykanie klapki, super się komponuje na biurku ze wszystkim, również z nowoczesnym sprzętem. Bardzo przyjemny mebelek:-)

No właśnie jakoś szczególnie nie "rozmawialiśmy", bo wysłałem Ci maila i nic nie odpowiedziałeś, ale mail był informacyjny tylko o Indusie i o zasilaczu. To już bardziej rozmawialiśmy na forum o SRAM chargeru:-) Będę robił, ale potrzebuję czasu. Niebawem.

A tak w ogóle, to gratuluję Indusa:-)

12V jest git.
Ja do Indusa kupiłem sobie taki i działa elegancko, nawet wtyczka pasuje, nic nie trzeba przerabiać:
https://allegro.pl/oferta/zasilacz-stab … 9259942451
Pisałem Ci maila w tej sprawie 3 lipca, może Ci się zawieruszył w spamie albo coś.

1,315

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Przytoczony przez Ciebie przykład oczywiście dla Ciebie przykry, bo licytowałeś, cieszyłeś się, że wygrałeś, nie dostałeś klamotów, więc Cię to zmartwiło. Wcale się nie dziwię. Ale z drugiej strony sprzedający zwrócił Ci natychmiast kasę, więc poza moralną stratą stratny fizycznie nie byłeś ani na kasę, ani na nie taki czy uszkodzony zakupiony sprzęt. Więc w zasadzie jak by miało Allegro zareagować? Co by mieli zrobić? Liczyłeś na zemstę w postaci blokowania kont itp.?
Też miałem przypadek, że licytowałem kiedyś płytę od Atari ST, wygrałem licytację kwotą trzydzieści parę zł, i zanim zdążyłem zapłacić, kupić itd, to sprzedający zadzwonił do mnie, żeby mi powiedzieć, że za tyle on tej płyty nie sprzeda i woli schować do piwnicy, może mu się kiedyś przyda. No i też miałem mega rozgoryczenie, nawygarniałem mu itd, ale co z tego? W takiej sytuacji nie ma za bardzo wyjścia, jak ktoś jest debilem, to nic nie poradzisz, pójdziesz do sądu za kilkadziesiąt czy kilkaset zł?
Takie sytuacje niestety zdarzają się wszędzie.

Z bezpieczeństwem miałem na myśli coś innego: transakcje zawarte na allegro stanowią przynajmniej jakąś podkładkę, allegro współpracuje z policją w kwestiach problematycznych, udostępniają wszystko co trzeba jako dowody transakcji itd., można też znaleźć sprzedającego bez problemu. Porównaj sobie sytuacje: masz coś na allegro wystawione i np. na olx. Niech będą 30-letnie dyskietki do Amigi. Zakupy na allegro wyglądają tak, że klikasz kup teraz, płacisz, a w większości przypadków niemal natychmiast sprzedający wysyła Ci paczkę i tyle. A na olx? Dzwonisz? Piszesz, że chcesz kupić? Sprzedawca x poda Ci konto y? Wpłacasz w ciemno kasę na nieznany numer nie wiadomo komu, nie wiadomo za co? Może wyśle, a może nie? I co Ci zostaje jako podkładka transakcji? Nic? I co zrobisz jak nie dostaniesz towaru, też nic?
A teraz odwrotnie, jako sprzedający. Na allegro ktoś chce te moje dyskietki, klika kup teraz, wpłaca kasę, a ja natychmiast mam ją na koncie PayU. Wysyłam paczkę, płacę prowizję i tyle mnie interesuje. A na olx? Najpierw miliard zapytań o każdą dyskietkę z osobna i drugi miliard propozycji od połowy ceny w dół. Telefony, maile, zawracanie d. Dobra, ktoś chce kupić w końcu. I teraz to samo, ma wpłacić kasę? Waha się. Chce wysyłki za pobraniem. Ja p*.*ę... Może i się zgodzę, ale co, gość se rozpakuje przy kurierze i odda paczkę? Może odbierze ją, a może nie i mi wróci? A pakowałem, wysyłałem, zapłaciłem za wysyłkę. W przypadku nieodebrania paczka wraca do mnie i muszę opłacić wysyłkę zwrotną, a jak nie, to nie odebrać i idzie paczka do utylizacji.

To jest właśnie masakra o której mówię. Kompletny brak konkurencji, bo to po prostu nie działa. Wszystkie tak zwane alternatywy, to nie są w ogóle alternatywy, bo to wszystko działa tylko i wyłącznie jak portale ogłoszeniowe i na tym się kończy ich działalność. Allegro natomiast działa jak sklep. W zasadzie jedyną alternatywą jest polski ebay, ale jakie tam są warunki, prowizje itp, to nie wiem, nie sprawdzałem, bo nikt z tego nie korzysta za bardzo, polski ebay ma kiepską pozycję na rynku zdominowanym przez allegro. Tak czy owak ja tylko kupuję towary na allegro, ebayu, i aliexpress. Na setki kupionych tak produktów nigdy mi się nie zdarzyło, żeby mieć jakieś kłopoty. Wystarczy poczytać opinie o sprzedawcy, wiedzieć co się kupuje i wyciągać wnioski.

1,316

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Oczywiście że korzystanie z alternatyw jest bardzo dobre, konkurencja w naturalny sposób reguluje rynek tak, że nikt nie nadużywa go i nie jest w stanie monopolizować. Zamiast petycji do allegro z pretensjami powinny powstać petycje do tej konkurencji, żeby podnieśli jakość swojej beznadziejnej działalności. Na portalach które wymieniłeś jest tylko cwaniactwo, złodziejstwo i kompletny brak jakiegokolwiek wsparcia transakcji, brak jakiejkolwiek ochrony zarówno kupujących jak i sprzedających. Dla mnie to nie jest żadna alternatywa i nie będę na pewno nigdzie tam ani kupował ani sprzedawał.
Jeśli chodzi o kupowanie, to wolę żeby sprzedawcy podnieśli ceny na allegro z racji zbyt wysokich w ich przekonaniu prowizji, ale za to jak tam coś kupuję, to wiem, że będzie wszystko w porządku.
Co do sprzedawania, to nie widzę w ogóle problemu, przecież prowizje są tylko jednym z wielu kosztów wliczanych w cenę towaru i tyle. Napisałem już kilka przykładów powyżej jak można sobie radzić z takimi kosztami jeśli chcemy korzystać z allegro. A jak nie chcemy to nie korzystamy i tyle.

Edit: aha, żeby nie było, ja też nie jestem zadowolony z tego jakie prowizje kasuje allegro już od dość dawna, staram się od tego uciekać, ale jest to zasługą wieloletniego budowania sobie pozycji na rynku, czego nie zrobiła żadna konkurencyjna działalność, więc nie dziwię się temu że tak jest jak jest. Po prostu uważam że na obecnym etapie trzeba się jakoś dopasowywać do realiów jakie powstały na rynku, bo narzekanie nic nie wnosi, a allegro nie jest organizacją dobroczynną, tylko dobrze działającym biznesem nastawionym na maksymalizowanie zysków i nie ma się co dziwić, że czerpią z tego garściami skoro mogą. Gdzieś jest górna granica, powyżej której rynek się weryfikuje i przestaje płacić takiemu dojącemu, ale najwyraźniej ta granica nie jest jeszcze osiągnięta, bo ludzie nadal chętnie płacą, a pozycja allegro ma się całkiem dobrze na rynku.

1,317

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Temat centralizacji świetnie podsumował pancio.net :)
Dopiszę jeszcze że nieźle się uśmiałem z petycji :)
Allegro jest prywatną firmą i jak ma ochotę to niech sobie zrobi nawet 150% prowizji. Jak komuś nie pasuje, to niech tworzy konkurencję a nie petycję, bo to śmieszne.

Sikor: Ty z kolei prowadzisz własny interes, więc po prostu się dopasowuj do możliwości jakie masz, bo nie przetrwasz narzekając. A możliwości masz przecież spore. Bierz kalkulator, policz i wyjdź do przodu a nie do tyłu. Np. szablony z 2,46 podnieś na 3,46 - ilość sprzedaży Ci się nie zmieni, bo co to komu za różnica czy płaci 2 czy 3zł. Np. obudowy sprzedawaj jako zestaw dwóch obudów, żeby cena przekroczyła te 50zł i też wychodzisz do przodu, a klient dostanie może nawet ciut taniej w przeliczeniu na sztukę, a też nie widzę problemu dla kogoś kto chce kupić. Np. zrób "wysyłkę gratis" a koszty wysyłki ukryj sobie w cenie towaru. Możliwości jest multum, trzeba się dopasowywać nieustannie w biznesie, nie wiem jaki to problem, dla mnie to jest oczywiste jeśli się prowadzi biznes.
Z kolei jak nie lubisz allegro, to tam nie sprzedawaj. Zrób sobie własną reklamę gdzie się da i sprzedawaj we własnym sklepie internetowym na swojej stronie bez żadnych prowizji. Albo dogadaj się z ludźmi, którzy już mają sklepy z retro i tam powrzucaj różnym ludziom większe ilości. Tu też masz multum możliwości.

1,318

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Mogę wznowić mała partię kilka sztuk pcb do klawiatur.

Cena może być 50zł za komplet z wliczoną przesyłką paczkomatem, a w komplecie:
- pcb pełnej klawiatury
- pcb adaptera wpinana w złącze klawiatury na płycie Atari

Jak są chętni, to proszę o zapisy, jak się zbierze kilka osób, to zamawiam.

1,319

(107 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja wiem czy podwyżka? Dla mnie to raczej wygląda w takim razie na obniżkę.
Jak np. kupujesz Atari za 300zł, to płacisz jak rozumiem od 50zł 12% plus od 250zł 6%, co sumarycznie daje Ci 7% od 300zł a nie jak wcześniej było 10%.

1,320

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

No i to już nie wiesz czy/jak zadziała. Ten "mostek" jest cały ekranowany masami na poligonach, a ścieżki idą naprzemiennie po obu stronach pcb. To takie różne drobiazgi składające się na całość rozwiązania.

1,321

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

No tak, ale w jlcpcb takie panelizowanie się nie opłaca, lepij zamówić osobne płytki w jednym zamówieniu. Panelizacja opłaca się w dirtypcbs, bo jak sam te panele porysujesz, to nic nie dopłacasz, a liczy się tylko całkowity wymiar całości.

Albo tak jak Pin mówi, to faktycznie kiedyś rozwiąże problem :)

1,323

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Drucik przez płytę niepotrzebny, przelotka przez płytę jest metalizowana, to jest taka jakby tulejka, która łączy górną i dolną ścieżkę na stałe, bez względu na lutowanie. Ale najważniejsze, że działa.

1,324

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tzok, to przerób sobie to w Eagle po swojemu. Ja to zawsze tak składałem różnie w tych projektach, bo kiedyś zawsze zamawiałem w dirtypcbs, a tam opłacało się kleić po kilka projektów na jedną dużą płytkę i potem przełamywać sobie samemu. Tylko że w dirtypcbs nie interesuje ich ile projektów zamawiasz jako jedną płytkę, ważny jest tylko całkowity rozmiar tak poskładanego "wafla". W jlcpcb nie opłaca się tak sklejać projektów, bo wtedy oni każdy taki element doklejony każą dopłacać, więc lepiej robić odrębne płytki.

1,325

(13 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Z wierzchu to po prostu przylutuj i już.