Jakbyś wrzucił gdzieś trochę jaśniejsze zdjęcia PCB i trochę większej rozdzielczości to bym zobaczył dokładnie gdzie ten kondensatory idą, nie wiem kto je dołożył, ale części być raczej nie powinno, chyba że ktoś coś wymyślił ... tyle że nie jestem pewny z tych zdjęć które podesłałeś układu połączeń.
Jeżeli chodzi o różnicę 7400 vs 7438 to układ wyprowadzeń jest ten sam, jednak rodzaj bramek inny. W przypadku 7438 bramki mają wyjścia typu Open-Collector, układ 7400 ma wyjście typu push-pull. Zobacz:
UCY7400 wygląda w środku tak: (z lewej strony rozrysowano jedną bramkę układu)
^^^ jak widzisz wyjściowy stopień bramki może zarówno wysterować jej wyjście przywierając ją do masy (aktywny dolny tranzystor) lub też przyłączyć ją do Vcc (napięcie zasilania) gdy wysterowany jest górny tranzystor.
UCY7438 wygląda nieco inaczej, zobacz że stopień wyjściowy zawiera tylko dolny tranzystor:
^^^ to powoduje że taka bramka nie potrafi na wyjściu wystawić napięcia zasilania (a wiec logicznej "1") ... może za to wystawić na swym wyjściu masę, czyli logiczne "0", gdy włączy się dolny tranzystor w stopniu wyjściowym.
Jedne i drugie bramki mają swoje zastosowania (czasami wyjście typu open-collector/otwarty kolektor jest konieczne)... np. wszystkie urządzenia SIO współpracujące z ATARI mają wyjścia typu open-collector. Jest to niezbędne ponieważ współdzielą one linie DATA_IN... i gdyby jedno urządzenie wystawiło stan "1", a drugie stan "0" na linię "DATA IN" skończyło by to się zwarciem pomiędzy masą a zasilaniem i upaleniem którejś bramki wyjścia.
Ten "myk" z linią D6 wymaga zastosowania wyjścia typu open-collector... i w przypadku mojej wersji carta tak właśnie jest (mam 7438)... jednak w Twojej wersji carta ktoś zastosował 7400, ale wiedział ze potrzeba wyjścia typu open-collector, albo chociaż jego ekwiwalentu, więc zastosował taki układ:
posłużę się schematem innego urządzenia (to akurat interface do turbo AST), ale istotna w tym przykładzie jest tylko bramka U1C oraz dioda D1, to taki "symulator" wyjścia typu open-collector, takie coś zastosowano w Twojej wersji carta. Teraz układ 7400 mimo że nie ma wyjść typu Open-Collector, nie może wystawić już "1" logicznej, będzie potrafil wystawić tylko "0". Ta "1" logiczna będzie blokowana w teorii przez diodę... jednak w Twoim wypadku wygląda na to że ta dioda jest za wolna, i przy szybko zmiennych sygnałach na magistrali nie zawsze udaje się temu układowi złożonemu z 1 bramki i diody na wyjściu wymusić "0" na magistrali, a konkretnie na bicie D6 magistrali adresowej.
Pytałem o ten kondensatory bo być może one są jakoś dziwnie włączone w układ i być może coś psują, dlatego w chwili gdy podeślesz jaśniejsze zdjęcia o większej rozdzielczości, to może uda mi się zobaczy jak są dokładnie podłączone... jeden widzę (ten ciemniejszy) jest podpięty pomiędzy CCTL a masę, więc jest OK... pytanie tylko jakiej on jest pojemności (wygląda że dość małej... ale to tylko zgaduję po kolorze dielektryka ... i to może być błędny wniosek). Pozostałe dwa nie wiem po co są dodane.
Jeszcze jedna uwaga... w przypadku mojej wersji carta... i bramek z otwartym kolektorem ... ponieważ nie potrafią one wystawić stanu "1", należy zadbać aby dane wyjście miało rezystor podciągający (tzn. pull-up) to wyjście to napięcia zasilania (Vcc/Ucc) lub zaprojektować układ tak aby stan "1" był wymuszany przez konstrukcję układu, spójrz na schemat mojej wersji carta:
... a i jeszcze jedno... oczywiście jest jakaś szansa że soft do blizzarda nie czyta lokacji $d5xx jakoś specjalnie dynamicznie czy szybko i cartridge działa poprawnie na tyle że nie ma to wpływu na procedury odczytu ... wtedy oznaczałoby to że masz problemu z samym interface w magnetofonie... myślę jednak że warto doprowadzić cart do porządku i działania zgodnego z zamierzonym przez autora tegoż zabezpieczenia sprzętowego :)