Włącz atari z wciśniętym option lub zresetuj side i atari również wciśniętym option - wówczas cdrug na side2 wystartuje.

Z zauważonych zmian w porównaniu do posiadanego przeze mnie side1:
- sortowanie
- dźwięki podczas przechodzenia przez katalogi
- dźwięk wczytywania
- scroll
- no i data i czas na loaderze (u mnie tego w side1 nie było)
Tryb sdx właczyłem tylko by ustawić czas i datę więc tutaj zmian nie zauważyłem.

Co prawda przycisk w v2 jest w innym miejscu ale i tak podkleiłem sobie dla wygody i bezpieczeństwa slotu w atari karta od spodu filcowymi podkładkami ;)

Co on ma pod lewej pod klapką? Rodzaj kartridża? Bo na dyskietkę to jest za stary.

Dziękuję ale ja to wiem :) W pytaniu chodziło mi o odsianie tandety.

Obstawiam bramkę nr 3.

1. Z PSX taki jest problem iż wiele z z dostępnych na rynku egzemplarzy ma padnięte lub bliskie padnięcia lasery. Poza tym nie ukrywajmy: jeśli grafika na TV z PS2 potrafi zaboleć to co powiedzieć o PSX. A na PSP tego nie widać bo ekranik malutki i rzeczy które na dużym TV biją po oczach tutaj znikają.

2. Zgadzam się: zaraz po kupnie PSP zaopatrzyłem się w kolekcję gier na Allegro i... stoją one dumnie na półkach bo z jednej strony w PSP noszę tylko dysk z Ojcem Chrzestnym a z drugiej mam na karcie pamięci duplikaty tych gier zawsze pod ręką. No ale tutaj odzywa się niestety natura kolekcjonera która pokazuje wyższość pudełek od gołych nazw plików. Podobnie miałem z Final Fantasy XII na PS2 - kupiłem drugie, przerobione PS2 tylko w celu zagrania w spolszczenie tej gry którą rzecz jasna również zakupiłem w oryginale by wyciągnąć z niej obraz ISO. Ale jak już wspomniałem: gry na PS2 nie są już i jeszcze drogie.

3. Bijatyki gram z rzadka i tylko na dwie osoby. Na konsolach najbardziej lubię RPG potem horrory/przygodówki i wyścigi :)

Gry na PSP są za grosze i piracenie ich nie ma większego sensu - podobnie jak PS2. Natomiast dostęp do softu z PSX to rewelacyjna rzecz. Być może tekst ma niechcący lekko marketingowy wydźwięk ale to dlatego że jestem pod wrażeniem tego jak stare, prawie dwudziestoletnie gry świetnie wyglądają. (Bo np. PS2 podłączone pod LCD wygląda średnio bardzo).
Do tego można pykać w gry spolszczone przez fanów - czyli rzecz którą generalnie Sony ma w pompie.

Przecież to arturkomputery - znany ze swojego poczucia humoru :)

Czepiasz się choć nie masz pojęcia o co chodzi. Dostałem maila od Lotharka i po jego treści właśnie wywnioskowałem iż prawdopodobnie poranny mój mail coś zjadło na łączach.

Chyba początkujący w tej branży. STFM za tę cenę może zapomnieć. Co innego STE - tutaj miałby szansę. Czyli kolejne będzie STE :)

Skąd te emocje? Po pierwsze zapisy o dozwolonym użytku są wciąż aktualne a opinie o jej nieaktualności są nieprawdziwe. Po drugie korzystanie ze zdjęć do których się nie ma prawa jest nielegalne i zagrożone sankcjami ale nie jest "kradzieżą". Podobnie jak kradzieżą nie jest skopiowanie mp3 z sieci, czy kopiowanie podręczników akademickich na ksero. Może to być nielegalne (choć akurat kopiowanie mp3 dla własnego użytku nie jest) ale nie jest to kradzież. Nie należy mylić obrazowych porównań związków twórczych czy też BSA ze stanem prawnym.