Po przerwie powracam na chwilkę do tematu, bo kiedyś obiecałem (i mam nadzieję że się to nie przerodzi w odrestaurowanie tematu, a jedynie go zakończy).

Zapamiętajcie sobie dobrze, że za rozpowszechnianie tych bzdur (przez tyle stron) oraz wciąganie Was wszystkich w tą idiotyczną paplaninę jest odpowiedzialna TYLKO jedna osoba.

Tak jak kiedyś obiecywałem podaję link do pierwszego opublikowanego artykułu z programem (ze sporym opóźnieniem ale zawsze).

Co się zaś tyczy przyszłości to już przygotowywane są następne artykuły oraz publikacja następnych programów (w harmonogramie znajdują się obecnie 4 i na tym się nie skończy), mam tylko nadzieję, że nie będzie trzeba na nie aż tak długo czekać ;)

Informuję, że wczoraj jellonek napisał do mnie w sprawie owych kilkudziesięciu screenów i otrzymał adres oraz spis plików. Zgodnie z tym co tu pisałem wcześniej wyjaśniłem mu dlaczego obecnie nie zostaną te grafiki upublicznione, myślę że zgodzi się ze mną że mam w tej chwili istotne powody ku temu.
Jednak zarówno programy jak i inne ciekawostki będą kolejno publikowane w takiej czy innej formie, więc wystarczy się uzbroić w nieco cierpliwości a ujrzycie je (przynajmniej pewną część - a reszta jest do zobaczenia na party itp.).

Tak tylko na razie zarobiłeś na bana...

Co do tematu to niech to inni ocenią.

Jellonek: zaluje ze sie w to wmieszalem

Zwracam się tu do Ciebie jako do reprezentanta osób zainteresowanych tematem.

> a ty sobie mna dupe probujesz wycierac...

Ja z tym nie mam nic wspólnego, to po pierwsze Draco ciebie i innych wplątał w tę awanturę a następnie sam się wyrwałeś do tej roli. W końcu sprawa wynikła pomiędzy mną a nim na party i jest coś nie tak z tą konkretną osobą która uważa że forum to interesuje... a wielu to mnie nawet na oczy nie widziało, a co dopiero mówić o moich programach...

Jednak wiesz rola jaką tutaj pełnisz to nic szczególnego, ja nie mam obowiązku Tobie cokolwiek słać i skoro inni również uważają, że dla nich sprawa jest wyjaśniona to jest to koniec twojej roli.

> miala byc fajna zabawa

Przynajmniej wydało się że nie chodziło o określenie faktów a o coś zupełnie innego...

Tym bardziej zrozumiałe jest twoje rozczarowanie...

> i znowu mialbym potwierdzac ze jest cos czego nie ma

Czy ja muszę informatykowi wyjaśniać co ma zrobić z linkiem który podeślę ? Masz jedynie potwierdzić, że jest kilkadziesiąt plików (oraz że są one dostępne od daty którą podałem) ? nic więcej.

Dely: bo ty patrzysz na to z perspektywy udostępniania moich programów, a chyba jasno wynika z mojego wcześniejszego postu, że jakoś zbytnio mi to po głowie nie chodzi (i nie chodziło).

BartoszP: to robienie idiotów z innych niezależnie od tła całej dysputy. Skoro są to pokaż gdzie.

1. Jeżeli ktoś tu robi idiotów z nas to Draco rozpoczynając temat z kosmosu (wcześniej pobieżnie wyjaśniałem na czym polegają takie manipulacje ludźmi)

2. napisałem wcześniej, że ?1. zachowanie pewnego oszołoma nie może mieć wpływu na podejmowanie jakichkolwiek kroków (np. publikacji w necie czegokolwiek) przez pozostałych zdrowych przedstawicieli populacji.?

Jeśli się z tym nie zgadzasz to chcesz aby lekarze zaczęli ciągnąć szczoteczki na sznurku...

3. Nie muszę tu obiecywać że coś pokażę, skoro od ponad roku jest to zaplanowane, pierwszy program będzie niebawem (przy dobrych wiatrach może jutro ? ale ja na razie nie znam konkretnej daty), a następne 4 już czekają w kolejce (od tego samego okresu czasu), a na 4 pewnie się nie skończy.

4. napisałem ostatnio wyraźnie: ?Dlatego jeśli kogoś z jakiś względów baaardzo interesuje ten program to ze względu na obiecany termin, prześlę ten program na priva.?

> Jaką ktokolwiek ma pewność co tam jest, co było a co będzie ? No jaką ?

Mamy tutaj jellonka, który chciał pełnić tę rolę i jakoś nie widzę aby go ktoś z tego forum chciał z tej roli zwolnić.
Jellonek jest informatykiem (zdaje się z zawodu) dlatego możesz mu zaufać będzie wiedział co z tym linkiem zrobić. Jak nie będzie wiedział to zapyta się na forum ;)

Możesz jeszcze się zawziąć i poszukać tego serwera wtedy sam będziesz mógł sprawdzić co tam jest.

Widzę że są tacy, którzy są tak dobrymi magami, że znacznie lepiej znają fakt istnienia moich programów (czyli rzeczywistość) ode mnie!
Więc skoro jesteście tak dobrzy to przepowiedzcie: jakiego typu to program (będzie niebawem opublikowany), jaką ma nazwę, jaką długość w bajtach ? prześwietlenie całej rzeczywistości aby ustalić tak elementarne informacje to dla was powinien być żaden problem ! A biorąc pod uwagę, że publikacja tego programu jest zaplanowana od ponad roku ? to tym bardziej łatwo będzie wam wychwycić właściwy strumień myślowy :D :D

Jako bonus możecie przewidzieć dokładną datę kiedy będzie opublikowany (bo ja na razie nie znam konkretnej daty).

dely: to ciekawe ale się z Tobą zgadzam ;)

Wiesz, ja bardzo lubię rozmawiać i dyskutować, jednak do dyskusji trzeba kogoś kto potrafi rozmawiać (np. słychać ze zrozumieniem itp.). Bo w tym wypadku to jest strata czasu tak jak karmienie trolla...

Ja mogę sobie podyskutować z Tobą jeśli chcesz ;)
To o czym chcesz ?:)

Z pieniaczami to rozmowa może jest emocjonująca i interesuje wielu, jednak mnie to zupełnie nie bawi, wolę rzeczową rozmowę ? szczególnie o faktach a nie o domysłach, bzdurnych impertynecjach itp. Takie przypadki są smutne... nawet jeśli występują nie w tym temacie.

Jak widać dalej są tu tacy którzy nie potrafią się doszukać gdzie są fakty, a gdzie bzdury - więc podaję czarno na białym:

[dowody]

1.

Obrazek 1
Obrazek 2
A dwa obrazki to są ?moje grafiki na kompotach? (nie jest to dużo, ale nigdy nie mówiłem, że jest tego dużo ? tylko że są i wszyscy je znają).
Podaję źródło: http://www.atari8.info/ (szukałem tej informacji na AA, ale nie znalazłem gdzie się odnajduje starsze wpisy)

2.

(dodam, że fakt, iż ludzie widzieli że pracuję nad tym obrazkiem na party został dopisany do Atariki wiele lat temu i nie przeze mnie)

[/dowody]

W tym wypadku, może teraz Draco popisze się swoimi licznymi (i oczywiście wielce doniosłymi) osiągnięciami w dziedzinie grafiki (oraz wystawiania tego na kompotach - oczywiście znacznie liczniej ode mnie (jak na doświadczonego eksperta przystało)), skoro uznaje siebie za takiego eksperta aby innych oceniać. Skoro potrafi tak siarczyście mnie atakować, zobaczymy jak będzie bronił swego graficznego doświadczenia i generowanych osądów w tej dziedzinie...
Czy nie lepiej aby takie oceny jak ta zacytowana, napisały osoby, które faktycznie zajmują się rysowaniem na ST ??

Odnośnie całości tematu to zgadzam się z Jellonkiem, że trzeba poczekać nieco i sprawa się wyjaśni.

Pragnę też poinformować tych, którzy może nie są zainteresowani tą awanturą, a po prostu zainteresowali się moimi programami (poza tym co już pisałem, że można je zawsze było oglądać na partach itp.) to w końcu widzieliście ostatnio już wiele moich artykułów (np. na AOL itp.), następne są w drodze, a po nich będą i programy - w końcu opracowanie artykułu zwykle trochę trwa ;)

Jellonek: ja naprawdę nie wiem czy warto cokolwiek do Ciebie pisać, bo nic z tego co się do Ciebie pisze nie rozumiesz. A za zamieszczanie cytatów z korespondencji bardzo dziękuję.

Nadal nic nie rozumiesz. Ja Tobie pisałem, że obecnie pracuję nad innymi tekstami, a wszystkie będą się w kolejności pojawiać. Czy to takie trudne rozgraniczyć pracę nad tekstami i artykułami o programach ? Tak trudno zrozumieć, że następne będą po nich pojawiać się teksty z programami ?

Nie starałem się Tobie pokazywać programów ukończonych, ale takich które pasują do tej dyskusji.

Jak już wcześniej pisałem taka dyskusja nie ma sensu, rozmawialiśmy np. o programach pokazywanych w redakcji itp. Potem miały to być programy w danym okresie czasu potem jeszcze miały to być jakieś inne, teraz programy ukończone...
Taka dyskusja nie ma sensu gdzie szeroko pojęte prace w rodzaju ?program na Atari (ośmiobitowe), obrazek, muzyczkę czy coś w tym stylu.? przeistacza się w program, potem program w danym momencie czasu, potem w program ukończony.
W atmosferze takiego sądu kapturowego jakbym pokazał użytek to okazałoby się że chodziło o grę, jakbym pokazał grę to wtedy aktywni tu prosiliby o demko...
Żal to czytać... i możecie być pewni, że nic nie będę tu zamieszczał bo musiałbym być świrem aby się dać na to nabrać.

I potwierdzam, że kolejno będą się pokazywać jak wiele innych tekstów, które są przygotowywane i tak jak wiele innych które już się ukazały.

Ja żadnych swoich pustych słów nie muszę potwierdzać konkretami. Jak tobie pisałem w liście, cytuję: ?Ale ja się ani nie chwalę, ani na lewo i prawo, to Draco nie wiem po co rozgłasza na lewo i prawo o moich programach, których jest przekonany że ich nie ma. To on tutaj ma wszelkie cechy osoby chorej.
Spróbuj podać cytat w którym rozpoczynam np. jakiś wątek na forum i piszę że "w wielu moich programach" - dlatego ja nic nie rozgłaszam(...)?

Dlatego to Draco wkłada mi w usta słowa, które nigdy nie padły.

Cytuję z tego co Tobie napisałem: ?Chciałeś coś z okresu AM to podsyłam Tobie screeny z menu do "mega dema"? - to chyba jednak dostałeś przykład tego z okresu redakcji ?? Czy może okres w redakcji to kres wojny secesyjnej ??

Cytuję z tego co napisałem w liście: ?Chciałeś coś z okresu AM to podsyłam Tobie screeny z menu do "mega dema"? oraz ?Trudno powiedzieć, na razie kończę inne demko. (...), na razie kończę jedno a w przygotowaniu są inne.?. W dodatku jest to odpowiedź na Twoje pytanie o szanse na ukończenie tego ?mega dema?...

Czy z tego jasno nie wynika, że demko jest z okresu redakcji AM a teraz piszę inne demko ??

Dlatego wyjaśniam: demko powstawało w ostatnim okresie funkcjonowania redakcji AM i go NIE kończę obecnie (co wyraźnie widać w moich wypowiedziach kończę co innego). Gdy padła redakcja nie kończyłem tego demka, tym bardziej nie kończę go dziś.

Skoro Ty taaaaak rozumiesz proste zależności między faktami, to ja nie mam co więcej do Ciebie pisać.

Aż tyle wywnioskowałeś z faktów że ja mam programy a Ty ich nie widziałeś ??:D :D

Candle jesteś osobą, która niezwykle lubi popadać w absurd. Zamiast poczekać na fakty (czyli pojawienie się jakiś programów), Ty stawiasz siebie w roli sędziego, i prokuratora, i nie wiem czego jeszcze. Czy nie uważasz, że ocenianie i wypisywanie tylu postów w momencie gdy kompletnie nie wiesz o czym jest mowa ? nie ma sensu ?? Zastanów się w prawdziwym sądzie, powołuje się świadków, sprawdza się poszlaki i zbiera dowody. Ty nie poznałeś ?dowodów? czyli tu np. programów oraz świadków, a mimo to jesteś lepszy od sądu, bo i tak wiesz jak było, a nawet oceniasz mnie...
Myślę że się zastanowisz nad sobą nieco...

Co do tematu to w poprzednim poście napisałem, przypomnę:

i nie ma takiej logiki, z której wynikałoby, że po sprawdzeniu tych 3 punktów, można by założyć, że żadnych programów nie ma. Dlatego nikt od kilku dni tutaj na forum nie odniósł się do tych słów, gdyż są dość niewygodne. Popadacie w absurd, skupiacie się na bezsensownych grach słownych, a sedno tematu już wam dawno uciekło...
Zrozumcie nawet jeśli mnie pokonacie w grach słownych to i tak nie zmienicie faktów.

Teksty Draco nie wymagają komentarza, bo jak na osobę chorą z nienawiści, tylko upewnia nas w tym swoim postępowaniem.

Proponuję zakończyć te dziwne dyskusje, które do niczego nie prowadzą, aż do momentu upublicznienia paru programów, które via priv oraz tutaj obiecywałem. Jak pisałem wcześniej możecie liczyć na informację na tym forum gdy pojawi się pierwszy, a potem będą następne (ale już nie obiecuję że będę tu o tym informował).

Update:
Wcześniej obiecywałem (kilka stron wcześniej), więc teraz specjalnie dla Tych co z jakiegoś powodu dają wiarę bzdurom, domysłom i brakowi elementarnej wiedzy, proponuję zajrzeć na Atariki aby skonfrontować fakty z bzdurami rozpowiadanymi przez osobę, która się widocznie w tym lubuje. W końcu na co nam fakty, skoro o wiele radośniejsze są banialuki...

No nie mogę coraz to nowi ludzie się uaktywniają, a wszystko z powodu moich programów ;):)

Czy kiedykolwiek trochę kodu 6502 wywoływało tyle namiętności ? ;):)

Candle: > tymczasem ten sam jelonek, moze i nie przeczy ze cos wyslales mu na priva, ale tez nie potwierdza ze dostal cokolwiek co by nadawalo sens twoim slowom

Jellonek mi między innymi napisał, że to co mu wysłałem jest nie z tego okresu czasu co on oczekiwał i faktem jest że każdy z aktywnych tu oczekuje czegoś innego w innym czasie itp. Dlatego zamieszczanie tu czegokolwiek jest bezsensowne ? piszcie via priv.
Inna sprawa, że Jellonek skoro ustawił siebie w roli przedstawiciela forum nie powinien czegoś odrzucać tylko dlatego że nie jest z tego okresu czasu co on chciał, bo albo był wysłannikiem forum, który miał sprawdzić fakt, albo był wysłannikiem... samego siebie.

> jesli sobie sam tu, publicznie ustalisz termin, w ktorym te cuda zechcesz ujawnic wybierajac rok, miesiac, dzien i godzine jak i forme w jaki to zrobisz

ok, tak jak pisałem osobom które się do mnie zgłosiły, jest taka możliwość. Dlatego obiecuję Tobie, że gdy będę znał choć w przybliżeniu jakiś termin to go tutaj podam ze szczegółami. Natomiast teraz tego po prostu nie wiem, praca trwa (obecnie nad Archonem i czymś innym). Ja mogę na razie powiedzieć, że mam nadzieję że do końca roku, jednak nie wynika to z tego jaka tu wybuchła bzdurna awantura, ale z wcześniejszych ustaleń jakie miały miejsce chyba ze 2 lata temu. Poza tym ta lista jest długa i nie skończy się tak szybko, to będzie długi proces.
Zadowolony ?
Jak nie to pisz na priva, już teraz mogę Tobie ujawnić więcej szczegółów z tym związanych jeśli to dla Ciebie takie istotne.

gepard:
No to tu mnie mocno ubodłeś.

Jak możesz mi pisać, że ?zaklinasz rzeczywistość? skoro się nawet nie zainteresowałeś via priv tym co mogę Tobie przesłać czy zalinkować ? Albo Ciebie to interesuje albo nie...

Amun-Ra: "Tylko, że nie da się udowodnić, że coś nie istnieje"

Święta racja. Ale w tym wypadku jest to możliwe, bo skoro żaden mój program nie powstał to:
1. Jak partyzant mógł widzieć grę ?
2. Jak jellonkowi mógł nie odpowiadać okres czasu ? Więc coś jednak widział ?
3. Jak to możliwe że komuś na tym forum napisałem program ?

Ad. 1 Pisałem otwarcie, że każdy mógł przez kolejne lata podejść do mnie pogadać i pooglądać co tylko chciał: program edukacyjny: proszę bardzo, program użytkowy: proszę bardzo, grę: proszę bardzo. Jeśli cała społeczność atari stwierdziłaby, że nic nie widzieli to był by to jasny dowód na to że jak to zostało wcześniej powiedziane jestem kłamczuszkiem.
Problem polega na tym, że rozmowa tutaj staje się coraz bardziej odległa od faktów, to jest coraz większe bredzenie, najpierw Draco domagał się jak cytuję: ?(...) lecz konkrety, np. program na Atari (ośmiobitowe), obrazek, muzyczkę czy coś w tym stylu.?. Gdy się okazało, że moje grafiki były już na kompotach to teraz już się domagają programów i to z konkretnego (ustalonego arbitralnie) okresu czasu. W ten sposób można brnąć w nieskończoność (głównie w absurd i bzdury zamiast faktów). Można też przyznać że jednak coś powstało ? ale to bardzo trudne do przyznania, w końcu nie po to byłem atakowany.

Pozostałe punkty IMHO nie ma co komentować.

macgyver: Popieram, to wszystko nie ma sensu, jeśli dla kogoś ten temat jest aż tak bardzo istotny to pisać do mnie nie krępować się i w końcu zakończmy to gadanie...

Amun-Ra: Nie rozumiesz tu kilku rzeczy, to nie ja tu muszę zaklinać rzeczywistość. Pomysł od czapy aby w ogóle rozmawiać o moich programach pojawił się w jakiejś głowie. Teraz nie wiadomo dlaczego wszyscy muszą o tym gadać na forum ? nie przyznasz że to dziwne ?

Oni mogą co najwyżej udowodnić, że nic takiego jak pisałem nie miało miejsca, czyli żadnego programu nie napisałem i nikt takich programów nie widział. Jednak jest to dość trudne bo już jeden był na tyle odważny aby się przyznać, że widział program, inny dostał link z listą programów, jeszcze inny forumowicz poprosił na tym forum o program i go dostał. Trudno jest udowodnić coś kiedy jest tyle faktów przemawiających za czymś innym.

Druga rzecz jakiej nie rozumiesz to role jakie nadaje nam wszystkim Draco, każdy kto po wpisie Draco napisał tu cokolwiek (i co gorsze jeszcze stara się tu cokolwiek udowodnić gdy nie ma o czym rozmawiać) odgrywa rolę jaką on mu przeznaczył, staje się durną marionetką w rękach osoby, która w mojej ocenie jest np. niezdolna do prowadzenia prostej rozmowy o faktach (dlatego z nim nie mam zamiaru rozmawiać, w końcu trudno mówić np. z tybetańskim mnichem o np. kolonizacji Marsa itp.).
Widzisz z prostych zasad psychologii wynika, że są osoby, które potrafią i lubują się w tym aby właśnie innych mobilizować to takich czy innych zachowań. Natomiast pozostali najczęściej tego nie potrafią i częściej ulegają temu niż sami potrafią wpłynąć na innych. Dlatego ja mówię stanowcze NIE aby jakiś gość z problemami z pamięcią planował dla mnie jakieś role i jeszcze otwarcie, bezczelnie (na party) mi to mówił, że właśnie w taką rolę chce mnie władować pomimo wszystko!
Pozostawię to bez komentarza...
To samo się tyczy aktywnych tu forumowiczów, jedynie odgrywają role jakie im zostały przypisane (bo nie mają pojęcia przecież o temacie) przez pewną jednostkę. Ja takiemu traktowaniu forumowiczów również mówię stanowcze NIE (jak widać od początku byłem zdziwiony że Draco się do tego posunął).
Dlatego to co napisałeś nie ma sensu. Ja po prostu żeby mnie tu Draco nazywał ?profesorem? czy ?kaczorem donaldem? nie będę na to reagował. Jedno to są moje programy a drugie to jest reagowanie na takie zagrywki, które psychologia zna doskonale (to są proste mechanizmy, które inteligentni ludzie potrafią sprawnie wykorzystywać).

A na koniec, są fakty które kompromitują dociekania Draco, o których on sam jednak nie wie (to żadna tajemnica, ale jak zachowywał się jak gbur oraz cham to się nic nie dowiedział i nic nie zobaczył). Ja tu piszę, że ?spokojnie? bo nie ma się co spieszyć, jeśli nie ma programów to nigdy ich nie będzie, jeśli są to żeby aktywne tu osoby stanęły na głowie to tego faktu nie zmienią. Dlatego ja jestem spokojny ? nigdzie się nie spieszę.
Jednak nim owe fakty wypłyną to Draco i parę innych osób już się skompromitowały, bo jak się okazuje w czeluściach tego forum jest dowód na to że ja nie dość, że napisałem program to jeszcze go posłałem jednemu z forumowiczów, a ten był tym wybrańcem, który miał wielki zaszczyt ten program zobaczyć... a nawet używać ;) Cóż za zdumienie !
Jakoś dziwnie ten chórek paplających tu osób nie chciał mu wtedy napisać programu, mimo że ten prosił. Najłatwiej jest paplać najlepiej o niczym ? jak w tym wypadku, natomiast gdy jest coś do zrobienia to jakoś trudno kogoś znaleźć...

hororus i macgyver: Ja się z Wami absolutnie zgadzam w całej rozciągłości ! Pytanie czy to jest w ogóle możliwe ??
Przyznacie, że kilkanaście lat to naprawdę trzeba być niezwykle pamiętliwym i upartym do granic możliwości (choć ja nic o żadnej kasie nie wiem).

Draco nie ma tu nic do powiedzenia, gdyż to ja na ostatnim party rozpocząłem z nim rozmowę w słowach: co ty jesteś wobec mnie jakiś taki ?? Chciałem abyśmy normalnie funkcjonowali, czyli aby między nami była możliwa zwykła rozmowa tak jak z innymi obecnymi na party. W końcu jak nie chce to może mi już kasy nie pożyczać :D :D
Jak widać z niektórymi ludźmi gdy się chce dojść do porozumienia, chce się wyciągnąć rękę to kończy się to jedynie awanturą :( ...która potem jeszcze trafia na forum...

Niektórzy ludzie wolą umrzeć w przekonaniu, że mają rację itp. Nawet jeśli powszechnie wiadomo, że Ziemia jednak nie jest płaska ;) Aby temu przeciwdziałać to w tym celu trzeba pewnej otwartości: otwartości w myśleniu oraz otwartości na zmiany np. w swoim światopoglądzie itp., aby rozmowa/dyskusja w ogóle była możliwa. Bardzo chcę wierzyć, że Draco nie należy do tych ludzi, którzy wolą umrzeć w niewiedzy, jednak co do jego umiejętności zwykłej rozmowy i słuchania tego co się do niego mówi to wszyscy widzą sami...

Podsumowując, jak Draco kiedyś w przyszłości pójdzie po rozum do głowy to ja wyciągnę rękę na zgodę.
Mam nadzieję, że będziemy jeszcze wtedy mieli własne zęby, brak laski i sklerozy ;):):)

Candle: nie przesadzaj, Draconizm się Tobie udziela ;) Gdybym ludziom tu podawał cudze programy jako swoje to byłbym spalony, dodatkowo nie muszę tego robić wystarczająco dużo programów w życiu napisałem. Tylko dlaczego to w ogóle kogokolwiek interesuje ?? Zupełnie jakby tu brakowało ludzi co piszą programy ;):)