Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
thing neo 1.60 Olivier Landemarre wydał nową wersję desktopu Thing.
VIII. Basque Tournament of Atari 2600 Kolejna relacja, wśród otrzymywanych od naszego przyjaciela Egoitza z Kraju Basków.
Przezroczysta obudowa dla Atari 800XL Rusza przedsprzedaż wyjątkowej, przezroczystej obudowy do komputera Atari 800XL!
RECOIL 6.4.5 RECOIL to przeglądarka retro plików graficznych, obsługująca ponad 550 formatów, dostępna na różnych systemach operacyjnych, z regularnymi aktualizacjami.
ABBUC Software 2024 - wyniki Ukazały się wyniki tegorocznego ABBUC Software Competition
Opcje wyszukiwania (Strona 31 z 121)
atari.area forum » Posty przez Mq
Bardzo mi się podoba ta niespodzianka, że pod modulatorem jest miejsce na elementy:-) Super sprawa.
Ale powiedz, to po wyrzuceniu modulatora i wlutowaniu tych elementów, ostatecznie masz wszystko tak jak miałeś wcześniej, czy jest jakaś różnica na plus?
No jak, przecież widać na zdjęciu: płaską stroną obudowy tranzystor jest skierowany w prawo, a okrągłą w lewo. Środkowa nóżka idzie w prawo, górna w lewo, dolna do punktu w którym razem z rezystorem jest przylutowana do płyty. Przynajmniej ja tak to widzę.
Diody zapewne można dać też 1N4148 jak mi się wydaje (takich zawsze ma się pełno w szufladach, innych niekoniecznie).
Wiem, pamiętam, chętnie skorzystam z gotowego i sprawdzonego rozwiązania, bo mi się tego testować nie chce, a mój ST leży głęboko w kartonie:-)
A z ciekawości: po co konkretnie usuwasz modulator, i czy podzielisz się efektem końcowym tego ruchu, oraz przede wszystkim czy spełnił ten ruch Twoje oczekiwania jak już to zrobisz? Pytam, bo też mam krótkiego ST swojego ulubionego, a od czasu do czasu lubię sobie też coś pousuwać:-)
Sikor, na Bahamy Ty jedziesz, a ja na Karaiby. Przecież napisałem, że projekt włazi w Twoje obudowy:-)
Cyprian napisał/a:świetnie,
no to teraz - ktoś? coś?
1) Cyprian 1 sztuka
Rozmawiałem już na ten temat z tOrim i mogę zrobić partię dla chętnych, z tym że po pierwsze trzeba by trochę poczekać, aż znajdę czas, ale to chyba nie problem, bo w tym czasie powstanie lista, policzymy ilu jest chętnych, sprawdzę jakie będą koszty itp., potem zamówi się części i zrobi. Projekt w moim wykonaniu będzie przerysowany pod obudowę Sikora, bo tylko takie lubię:-)
Tak że możecie robić wstępną listę chętnych. Na zgłoszenia czekam powiedzmy do końca maja, żeby wszyscy zdążyli się zapisać.
Cenę podam wkrótce, muszę policzyć koszty, ile piwa w tym czasie wypiję, i żeby starczyło na wakacje na Karaibach.
@sun: PW wysłałem, sprawdź.
Na din14 są wszystkie potrzebne sygnały, w Amidze na db23 są w zasadzie te same w zakresie potrzebnych do Goteka. Problem jednak w tym, że w Amidze na db23 jest zasilanie, więc Goteka się od razu zasila z tego samego złącza, a w ST nie ma zasilania na złączu flopa, więc jeszcze trzeba dodatkowy zasilacz, albo jakieś protezy w tym zakresie dorabiać. Jak dodamy do tego wtyczki DIN14, które kosztują więcej niż Gotek, i dodamy fakt, że użytkowników Atari ST zainteresowanych zewnętrznym Gotekiem jest jakieś 100 razy mniej niż w przypadku Amigi, to wychodzi mi wynik taki, że nikt tego nie robi i robić nie będzie, a jak ktoś kogoś namówi i w końcu zmęczony delikwent się za to zabierze, to wtopi mocno, bo kupi to kilka osób i tyle z tego. Są pewne rzeczy, które opłaca się robić tylko w pojedynczym egzemplarzu samemu dla siebie i temat podłączenia Goteka do ST jest jedną z takich właśnie rzeczy.
Na podłączonym rozszerzeniu do płyty, sprawdź miernikiem te wszystkie nogi PIA każda z każdą, czy nie ma między którymiś z nich zwarcia. Druga rzecz, to sprawdź dla każdej nogi PIA dotykając miernikiem od góry (czyli przy samym PIA) oraz odpowiedniego miejsca na płytce rozszerzenia czy dochodzi tam sygnał od tego PIA. To wszystko na wyłaczonym i odłączonym od zasilania komputerze oczywiście. Szczególnie zwróć uwagę na te sygnały, które nam nie działają, czyli PB5 i PB6. Nie pamiętam na 100%, więc sprawdź ewentualnie, ale wydaje mi się, że port B idzie tak dokładnie po kolei na PIA jak wskazują numery nóżek, czyli od 10 do 17 to odpowiada od PB0 do PB7 dokładnie w tej kolejności.
Wiesz, z tymi podstawkami to ma sens wymieniać jak faktycznie nie kontaktują, ale to raczej lepiej najpierw sprawdzić zamiast niepotrzebnie wymieniać. Co do precyzyjności, to ja tam jestem zwolennikiem zwykłych podstawek a nie precyzyjnych. Na precyzyjnych to dopiero potrafią się dziać jaja, ale to już jak kto lubi, ja praktycznie nigdy nie używam do niczego precyzyjnych.
Jak GAL ode mnie, to raczej dobry, bo ja miałem serię równych i seryjnie programowałem tym samym programatorem, wszystko z weryfikacją zawsze robię ze dwa-trzy razy weryfikując, wszystkie działały poprawnie, a z resztą prawie działa to rozszerzenie przecież:-) Szukaj przejść miernikiem, sprawdzaj miernikiem na zwarcia piny sygnałów z portu B. Sprawdź czy dobrze przylutowane scalaki TTL. Nie wiem co więcej doradzić...
Czyli nie działa PB6 i PB5 z tego wynika. Może PIA walnięty?
Jak nie widzi w ogóle poprawnej ilości pamięci, to nie jest wina samych pamięci, tylko sygnałów z portu B albo samego GAL-a, albo połączeń przy logice. Gdyby pamięci były uszkodzone, albo źle przylutowane, to ilość rozszerzonego RAM pokazywała by się poprawnie, tylko by były błędne banki. Musisz szukać błędów w połączeniach. Może gdzieś masz coś niedolutowane, albo zwarcie jakieś. A w ogóle programy testujące pamięć pokazują które bity wykorzystują z portu B. Zobacz który nie jest wykorzystany, a które są, to przy tej jednej linii wg schematu będzie trzeba posprawdzać co się tam dzieje i czy dobrze wszystko połączone.
Płytki z błędem to była tylko pierwsza zupełnie seria 10szt płytek, a kolejne już były zawsze poprawne. Jednak błąd w tamtych płytkach polegał na tym, że w ogóle nie był podłączony sygnał OE na pamięciach i wtedy efekt tego jest taki, że pamięci rozszerzonej nie ma w ogóle, a więc u Ciebie sun to na pewno nie jest ten problem.
_tzok_ rozumiem, ale to są ułamki cyklu najwyżej. A poza tym, przecież rzecz zadzieje się synchronicznie, bo te same zegary zawiadują obiema pamięciami, nie?
tOri napisał/a:Niemożność używania Syscheck2 z Atari 130XE wynika wprost z tego, że wystąpią kolizje pomiędzy pamięcią oryginalnego, wewnętrznego rozszerzenia Atari, a pamięcią Syscheck 2. Przy zapisie się tego nie zauważy. Przy odczycie spowoduje zaś otrzymanie niezbyt wiarygodnych danych. Co więcej - interferencja szyny danych dwóch pamięci może spowodować faktyczne uszkodzenie którejś z nich poprzez zwieranie wyjść w stanie wysokim do masy.
Ale w sumie dlaczego? Przecież napisano już, że zarówno Syscheck jak i rozszerzenia Zaxona jednak działają na 130XE. Działają zapewne dlatego, że skoro przy zapisie te same dane nam się zapiszą jednocześnie do pamięci rozszerzonej 130XE i tej na zewnętrznym rozszerzeniu, to również przy odczycie odczytają nam się te same dane z obu pamięci, a więc nie będzie żadnych zwarć ani przekłamań. Źle myślę?
W QMEG-u jest wbudowany monitor pamięci.
W Road Race da się zapisywać i odczytywać listy rekordów na poszczególnych trasach, przy czym tam jest to nawet dość rozbudowane, bo na każdej trasie można mieć tych list kilka i się je dowolnie wczytuje, wtedy jak wskoczymy na listę po przejechaniu trasy, to jesteśmy zapisani na tej liście, którą wybraliśmy. Może być więc tak, że np. każdy ma swoje listy: mama, tata, babcia, dziadek, szwagier, i kilkoro dzieciaków jeszcze, bo łącznie chyba z tego co pamiętam na każdej trasie może być 8 czy 9 list.
Z niewymienionych, jeszcze His Dark Majesty też zapisuje postępy.
Znalazłem kiedyś gdzieś w necie takie oto coś, co załączam tu w załączniku jako załącznik. Jest sobie DOS w postaci pliku xex, można odpalić z czegokolwiek, choć nigdy nie używałem, więc nie wiem na ile mamy stuprocentowy i sprawny MyDOS w tym przypadku. Może dopisze ktoś szersze info jeśli to zna.
Ta masa powinna być gruba i jak najkrótsza, najlepiej przylutować to tak jak na zdjęciach było u xangela jak pokazywał tą płyteczkę na samym początku.
Ok, przyjrzałem się jeszcze raz instrukcji, więc sprostuję co napisałem:
1. Faktycznie większość skomplikowanych kombinacji służy tylko jednorazowo do konfiguracji. Reszta jest do zapamiętania.
2. Kolizje z QMEG-iem chyba jednak nie występują - pierwszy rzut oka na instrukcję i zobaczyłem Select+Reset, ale nie doczytałem, że nic nie robi, więc nie koliduje, a inne chyba też nie kolidują.
Biję się w pierś, przepraszam za zamieszanie :)
Uuu panie... Nie wyobrażam sobie tego używać, trzeba mieć już na zawsze całą tą instrukcję przypiętą nad biurkiem, a osobiście gdybym miał sobie przestawić np. system na inny, a przypomniał bym sobie jakie w tym celu trzeba zrobić wygibasy, to bym już wolał wyłączyć Atari i iść sobie pojeździć zamiast tego na rowerze.
Nie wspomnę już o tym, że niektóre kombinacje klawiszy kolidują z funkcjami QMEG-a.
Jak dla mnie idea jest tutaj fajna, urządzenia fajnie pospinane sprzętowo, ale obsługa tego wymaga zatrudnienia architekta od konstruowania menu/interfejsów użytkownika.
Zróbcie jeszcze jakiś opis tej płytki "resetu", bo widać tam kawałek elektroniki, piszecie, że obsługa jest kilku klawiszy, ale co konkretnie i w jaki sposób się przełącza, czy tylko podczas startu komputera, czy w dowolnym momencie, jak z sygnalizacją tego co przełączamy, jak z wygodą, jak się to obsługuje itd. Jakaś lista skrótów klawiszowych czy coś.
Brawo! Świetne wieści, trzeba przetestować, choć obecnie również nie dysponuję czasem podobnie jak Sikor...
Markowe zasilacze stabilizowane impulsowe od np. routerów itp. urządzeń. Polecam np. Cisco, mam zaufanie do ich zasilaczy. Do Atari trzeba szukać takiego, który ma minimum 1,5A. Takie zasilacze kosztują grosze z drugiej ręki.
Znalezione posty [ 751 do 775 z 3,006 ]
atari.area forum » Posty przez Mq
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 9 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
[ Wygenerowano w 0.210 sekund, wykonano 5 zapytań ]