751

(128 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

LZ77 "sobie", a to jak są kodowane sekwencje to już wymysł autora danego kompresora/formatu spakowanych danych ;-) Każdy może sobie w sumie nazywać to jak chce ;) równie dobrze można to nazwać LZMA czy jakkolwiek inaczej :) Tak z perspektywy czasu patrząc na to wszystko (w sensie wersji i odmian LZ77) i nad zastosowaniem Huffmana do kodowania len,offset zawsze mi wychodziło że miejsce potrzebne na przechowanie drzewa w przypadku Atari jest "zbyt dużym kosztem", i przy jakichś swoich eksperymentach wybierałem prostsze rozwiązania typu proste "kody prefiksowe", bo sądziłem że jest to lepszą drogą (do czego w owym czasie przekonał mnie PuCrunch czy exomizer).

No ale przyszedł Fox i postanowił zaimplementować "deflate" który to aktywnie korzysta z kodowania Huffmana :) (wcześniej Huffman-a zaimplementowanego na JIL widziałem tylko u Jiriego Bernasek-a w Super Packerze).

btw. jak patrzę na to jak Huffmana zaimplementowano w dekompresorze dla Shrinkler-a... muszę powiedzieć że patrząc na kod dla M68K jestem pod wrażeniem "kompaktowości" tegoż kodu :)

EDIT: ^^^ Przyjrzałem się trochę więcej/bardziej źródłom, to nie Huffman... ale wychodzi na to że użyty został Range Coding, czyli taka integer-based wersja kodowania arytmetycznego. Nie sądziłem że da się to dekompresować w sensownym czasie na 8-bit MCU (szczególnie że potrzebne jest mnożenie). Człowiek uczy się przez całe życie! :)

752

(128 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

a ten cały Shrinkler to nie jest zwykłe LZ77 w którym długości sekwencji i offsety są kodowane za pomocą drzewa Huffmana (dynamicznie dobranego podczas kompresji) zamiast prostego kodu prefiksowego (shanon-fanno, elias-gamma, etc.)?

753

(13 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Nie wiem czy format był gdzieś opisany, ale dla mnie wynikał z kodu depackera. PP20 to klasyczne LZ77, jedynie kodowanie powtarzających się sekwencji (offset, len) jest kodowane za pomocą specyficznego dla PP20 kodu prefiksowego, nieco podobnego do kodowania  Shannona-Fano.

Spakowane pliki (za pomocą Power Packer 2.2a) do pobrania tutaj. Wybór stopnia kompresji (fast, mediocore, good, very good, best) to tak naprawdę wybór offsetu dla LZ77, czyli tego jak daleko "wstecz" będziemy szukać powtarzających się sekwencji danych... nie zawsze zwiększenie offsetu powoduje lepszą kompresję, bo co prawda przeszukujemy dużo większy obszar, ale również trzeba przeznaczyć więcej bitów na zakodowanie tegoż offsetu, nawet gdy użyjemy kodu prefiksowego może to przynieść gorszą kompresję niż w przypadku offsetu do zakodowania którego wymagana jest mniejsza ilość bitów. PP20 był pomyślany tak aby kompresować o wiele większe pliki niż te które występują w przypadku 8-bit Atari, często jest tak że lepszą kompresję uzyskamy stosując mniejszy "offset".

Ponieważ conan.gfx który dałeś jako przykładowy plik do kompresji był dość mały, postanowiłem dorzucić do przykładu również grę Dropzone, która zawiera o wiele większą różnorodność danych, oraz jest nieco dłuższa.

PowerPacker wyróżniał się w tamtych czasach sporą szybkością kompresji... autor PowerPacker-a zamiast stosować mozolne i długotrwałe poszukiwanie powtarzających się ciągów zastosował algorytm używający "hash table", dzięki której zmniejszył drastycznie ilość potrzebnych porównań i znajdowanie sekwencji nie trwało tak długo jak w przypadku innych algorytmów bazujących na LZ77.

Oczywiście w tym co piszę mogą znaleźć się pewne nieścisłości, ponieważ wszystko co opisuje wygrzebuje z dawno nieużywanych pokładów pamięci, więc proszę brać na to poprawkę.

Coś mi jeszcze świta że różnego rodzaju crunchery, packery, etc. oraz formaty danych mógły być opisane z którymś papierowym magazynie Amigowym z dawnych czasów (Kebab?) ... ale to już naprawdę są jakieś szczątki wspomnień, równie dobrze mogą być to urojenia :P Mogłem mieć również jakieś kserokopie tych artków, ale tego nie jestem pewien. Jak będę miał możliwość to spróbuję to odnaleźć.

754

(18 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Hej!

Tak jak pisałem wyżej, tu nie ma problemu z fizycznym podłączeniem... czy dual-port RAM (drogi dość), czy inne rozwiązania nie mają znaczenia... sam sprzęt bez softu nie jest nic warty. A potrzebny soft i społeczność która by chciała z tego rozwiązania korzystać... a jak to wygląda obecnie na naszym podwórku pisałem już wyżej.

755

(18 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Panowie,

Nie chciałbym tu "gasić światła", bo to jest do zrobienia z Atari 8-bit, ale nie w ten sposób. Tube Port w BBC micro to nie jest po prostu czysta/pełna szyna danych... po drodze jest logika z kilkoma FIFO, mechanizm wymiany danych jest bardzo uproszczony. Sam kod dla Tube Pi obsługujący to złącze jest naklepany w ASM i rezerwuje dla siebie jeden z rdzeni, aby wyrobić się w sensownym czasie. ROM BBC wspiera dodatkowe CPU, więc realizacja tego projektu bez dodatkowej logiki była możliwa. W przypadku JIL da się to zrobić jednak trzeba dołożyć trochę glue-logic, ale to wszystko to jest najmniejszy problem... bez softu który by wykorzystał te możliwości to rozwiązanie jest nic nie warte, a tego softu trzeba napisać sporo...

Takim rozwiązaniem powiedzmy podobnym do tego był cart Zenona z 65816 (Weronika)... czy ktoś napisał jakiś kawałek sotfu na to? Doskonale wiecie że nie powstało dla tego rozwiązania zbyt dużo oprogramowania... wokół takiego rozwiązania musi powstać cały ekosystem, dobrze udokumentowany i zachęcający ludzi do tworzenia. Z masą przykładów pokazujących że warto zaangażować swój czas i siły w dane rozwiązanie.

Należy pamiętać również o tym że będzie bardzo trudno zachować odpowiednie zależności czasowe jeżeli chce się zastąpić oryginalny CPU, takim emulowanym w rasp-pi + glue logic. Tu jest wymagane 100% cycle exact, a wiadomo ile czasu zajęło uzyskanie jako-takiej zgodności autorowi chociażby Altirra. Ale zastosowanie rasp-pi jako dodatkowy co-processor pozwoliło by na zachowanie 100% zgodności ze starym softem oraz uruchamianie nowego softu, specjalnie stworzonego dla tego konkretnego rozwiązania...

Sądzę że kolejnym przykładem mógłby tu być Rapidus... no ale tutaj jest ten sam problem co z weroniką... ile powstało softu który wykorzystywałby możliwości tej dopałki? Nawet mimo tego że jest Sparta i całe środowisko dostosowane do tego rozwiązania (DracOS, etc.) nie widzę jakoś aby powstawała masa softu wykorzystująca możliwości Rapidusa. Za to są spory i wojenki przy każdej możliwej okazji.

Nie chcę tu nikogo zniechęcać do niczego i mówić że to niemożliwe, lecz uświadomić że to wszystko wymaga pewnych nakładów pracy i współpracy większej grupy ludzi.

W moim przypadku robiłem eksperymenty z innymi MCU/CPU i efekty były obiecujące, odłożyłem na półkę bo nie mam obecnie czasu/możliwości aby zaimplementować wymaganą funkcjonalność (chociażby podrasowany BASIC który korzystałby z dobrodziejstw FPU).

756

(13 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

ale dlaczego tajemnica? Jak pisałem wyżej, moje zaciekawienie Power Packerem jak już wspominałem zostało wywołane przez Our 5oft/Bloody Coders. To u nich po raz pierwszy zobaczyłem jego praktyczne zastosowanie. Zmęczony już wtedy długim czasem działania kompresorów dla JIL czy C64 uznałem że to jest świetny pomysł, ponieważ pozwoli zaoszczędzić masę czasu. Ponieważ czasy były jakie były to niewielu znajomych w okolicy miało Amigę, ale na szczęście trafił się jeden który posiadał A500. Postanowiłem skorzystać z tej możliwości i biegałem do niego z dyskietkami 5.25" sformatowanymi jako 720KB PC (FAT12), z przeniesionymi z JIL danymi za pomocą stacji TOMS720. Kompresja Atarowskich plików na Amidze odbywała się błyskawicznie, więc był to komfort w porównaniu z tym jak długo działał Cruncher 5.0 czy cruncher-y z platformy C64 (marzyło mi się wtedy posiadanie C128 i używanie Cruel Crunchera w trybie 2MHz, no ale na posiadanie C128 w tamtym czasie nie mogłem sobie pozwolić).

Nigdy nie trzymałem tego w tajemnicy, a źródła depackera poszły na scenę, potem zostały opublikowane w Barymagu. Być może nikłe zainteresowanie tematem było spowodowane całym tym zamieszaniem związanym z przenoszeniem danych pomiędzy platformami, a do kompletu użycie tego nie było trywialne, bo wymagała minimalnej znajomości assemblera (chociażby po to aby skompilować sobie depacker i/lub dostosować go do swoich potrzeb).

Mam wrażenie że wtedy tylko parę osób na *.scenie, miała szajbę (taką jak my) na punkcie kompresji. Nigdy tajemnicy ze stosowanych narzędzi czy metod nie robiliśmy, sądzę po prostu że mało osób było zainteresowanych takim "utrudnianiem" sobie życia, a my robiliśmy to z czystej ciekawości i chęci realizacji najbardziej szalonych, głupich czy niedorzecznych pomysłów ;-)

757

(13 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Cześć!

Używałem PowerPacker-a swego czasu... napisałem nawet do niego własną wersję dekompresora, był opublikowany w Barymag (bradzo krótkie info tutaj: http://atariki.krap.pl/index.php/PP20_Depacker, tylko nie pamiętam czy w barymagu była opublikowana wersja zoptymalizowana czy też nieco wcześniejsza). Moja wersja depackera nie była jakaś super szybka, etc. Ale sam proces pakowania na Amidze pozwolił oszczędzić sporo czasu.  Inspiracją oczywiście byli Bloody Coders. Na AoL masz "file version" Technusa (zrobioną przez CP) która używała m.in. power packer-a (jak również paru kompresorów z C64).

Ponieważ nie miałem dostępu do Amigi, to chodziłem pakować dane do kolegi który posiadał Amigę 500, a pod koniec mojej aktywnej działalności scenowej  popełniłem jeszcze depacker dla Pack ICE 4.20 (który to był dostępny dla Atari ST). W tym wypadku również nie chodziło o wydajność ale o prędkość pakowania danych. Przenoszenie danych pomiędzy Amiga/Atari ST a Atari 8-bit mogłem uskuteczniać dzięki posiadaniu TOMS 720.

Nie pamiętam już co zostało spakowane PP20 czy ICE!, ale na pewno cześć produkcji (być może takich które nawet nie poszły jakoś specjalnie do ludzi) zostało tym potraktowanych. Na pewno parę "release" ze stajni "CP", wykorzystywało PP20 z Amigi, czy inne kompresory z C64. Ale minęło już tyle lat że naprawdę nie pamiętam dokładnie które.

758

(85 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@tebe: przetestowałem (mam testowe SID-y które wiem jak brzmią) na różnych 8580 i nie słyszę różnic, przewinęło się przez moje ręce na pewno ponad 20 SID-ów 8580, jak robiłem wersje stereo to dobierałem dwa z tego samego roku produkcji, było OK.

759

(4 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pora na wymianę folii w klawiaturze, zapytaj np. Duddiego czy nie ma folii do twojego modelu klawiatury. Ja musiałem wymienić folię w swojej 130XE, objawy podobne... próbowałem się bawić w wymianę rezystora, czyszczenie folii, różnej magii, tylko czas traciłem bo problem powracał i tylko rosła moja frustracja. Po wymianie na folii, jak ręką odjął. Wszystko działa idealnie.

760

(85 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Hej!

W sumie to wszystko jest gotowe, pcb, zmontowane, naklejki gotowe, obudowy gotowe. Teoretycznie można to już puścić do ludzi, ale chciałem jednak dodać ostatnią funkcjonalność do CPLD, aby potem ludzie nie byli zmuszeni do samodzielnego upgradu firmware.

Miałem zmieniać jeszcze mapę pamięci i lokację rejestrów, ale uznałem to nadmierne zamieszanie. Na 99% zostanie tak jak jest bo są na scenie już Slight SID właśnie w takiej wersji i kolejne mnożenie bytów nie miałoby sensu.

761

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Efekt o którym piszesz to norma, wspomina o tym Jer na swojej stronie:

jer napisał/a:

Kolejnym częstym uszkodzeniem, a właściwie usterką, jest długie "wymóżdżanie" komputerów serii XE. Jest to usterka objawiająca się natychmiastowym pojawieniem się ekranu BASICu po włączeniu komputera (bez charakterystycznego terkotu). Najczęściej komputer wtedy nie działa. Najskuteczniejszym sposobem na to jest wymiana jednej kostki pamięci na inną, najlepiej innego producenta i z większym czasem dostępu. Tu już trzeba wypraktykować typ kostki. Również pomóc tu może wymiana kostki 4464 na opisany wyżej stosik z kostek 4164. Przyczyną tej usterki jest... zbyt wysoka jakość użytych pamięci. Atarynka nie zeruje RAMu po włączeniu i kostki potrafią przechowywać informację nieraz przez kilkanaście sekund. Komputer uruchamia się normalnie po wyłączeniu i odczekaniu tego czasu. Niecierpliwi mają w tym przypadku ciężkie życie.

src: Długie "wymóżdżanie" pamięci

762

(74 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Nie ma za co :) To przy okazji jeszcze zapytam co to za wersja karateki że jest kasetowa i ma blisko 70KB? To jakaś "złamana" wersja dla 130XE dające się wczytać z magnetofonu?

763

(74 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

File Copier 130XE bez problemu obsługuje magnetofon. Jako urządzenie wejściowe/wyjściowe po prostu podajesz "C:" (bez cudzysłowów), a jak masz Atari 130XE będziesz miał do dyspozycji około 98KB bufora na dane.

764

(74 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hej!

Nie wiem czy to zadziała w Twoim wypadku, ale na myśl przychodzą mi dwa programy z dawnych czasów:

1) Universal Copy - autorstwa *EMEK

http://seban.pigwa.net/aa/copiers/unicopy.png

Instrukcja obsługi programu (command line) np. w instrukcji do KSO Turbo 2000, a pobrać można tutaj: Universal Copy

A jeżeli to nie wystarczy (np. za mały bufor) to możesz spróbować:

2)  File Copier 130XE, autorstwa Jacka Żuka:

http://seban.pigwa.net/aa/copiers/file_copier_130XE.png

Pobrać można tutaj: File Copier 130XE

765

(10 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

no to jeszcze jeden link do kompletu (tym razem opisujący sprzętowe rozwiązanie "problemu"): http://wiki.icomp.de/wiki/VSP-Fix

w tym linku jest link do opisu tegoż efektu, ale u mnie link nie działa więc używając wayback machine można to przeczytać:

https://web.archive.org/web/20160623184 … e_3.14.htm -> sekcja 3.14.6 - DMA DELAY

766

(10 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Hej!

@TeBe a to nie LFT o tym dawno pisał? Chodzi Ci może o to: https://www.linusakesson.net/scene/safevsp/index.php

767

(53 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

możliwości i ludzi mają :) nawet jeżeli chodzi o klonowanie krzemu. Obawiam się jednak że po te pieniądze się nie pochylą i jedyne co mogliby zrobić to jakiś emulator na jakimś chińskim ARM typu All-Winner, Rockchip czy inne tego typu konstrukcje.

768

(53 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Oryginały miał kumpel... niestety jedyne co wspominam po graniu na oryginałach to niemiłosierne odrętwienie dłoni, być może za bardzo się ekscytowałem wtedy grami w które graliśmy :D

RZóG natomiast twierdzi że pamięta z tamtych czasów że dzięki tym joy-om jedyne czego się nabawił po dłuższym graniu  to odciski :) No ale o gustach się nie dyskutuje, zapewne będą zwolennicy tej konstrukcji jak i niezbyt z niej zadowoleni. Ja po prostu wyraziłem swoją (niezbyt pochlebną opinię) o tym ówczesnym produkcie. No ale popatrzmy na sprawę realniej... czegoż ja się spodziewałem za tę cenę? ;)

Miejmy nadzieję że ten wątek i ta dyskusja pomoże komuś w ocenie tego czy warto kupić ten produkt czy nie, teraz po prostu widać jak to wygląda w środku. Ja podchodzę do tego w miarę humorystycznie, bo drogi ten eksperyment nie był. Nikogo o nic nie winię i nikomu nic nie zarzucam. Może forma pisana tego nie oddaje, ale naprawdę podchodzę do tego z dystansem :)

Pamiętam jeszcze że QuickShot którego miałem miał 4 przyssawki które w miarę trzymały go na stole/biurku. W przypadku konstrukcji Atari tych przyssawek mi brakowało, a joy trzeba było trzymać w drugim ręku.

A co do taśmy klejącej to jak widzisz Chińczyk obecnie zastosował ją domyślnie i to na całej powierzchni PCB.

769

(53 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nigdy nie posiadałem takiego JOY-a z gumkami, ale wierzę że trwałe to nie jest, bo miałem kilka szajsowatych padów do Sega MegaDrive opartej o tą "technologię" i nie dotrwały do dzisiejszych czasów.

770

(53 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

żeby nie było ... "Ja tylko niosę pomoc" :)  Być może nie potrafię docenić kultowości tegoż produktu, ale wolałem uprzedzić potencjalnych nabywców co jest w środku.

Skoro teraz już wiadomo "co kryje wnętrze", to zwolennicy takiej konstrukcji mogą kupować to na kopy i mendle, a przeciwnicy takich rozwiązań mogą już spać spokojnie i darować sobie zakup.

Ja jako pierwszy joystick miałem najprostszy i najtańszy model Quickshot-a, ale mimo jego potwornej jakości wykonania już nie byłem w stanie się przekonać do joy-ów by Atari Corp. Po topornych QS-ach przesiadłem się na jakąś polską produkcję rzeźbiarsko-amatorsko-giełdową i używałem joyów wykonanych z 4 szt. micro-switch umieszczonych pod kątem w małej prostokątnej obudowie. A elementem sterującym i wykonującym nacisk na dźwignie micro-switch była piłeczka pingpongowa.

771

(53 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

No dokładnie i klasyczne blachy jak 40 lat temu :) Twarde, sztywne i PCB pęknie przy większym nacisku. 40 lat minęło jak jeden dzień i mimo ogromnego postępu technologicznego chinol nadal produkuje to samo. Oryginały się do niczego nie nadawały... to to teraz mam chińską replikę "kultowego" szajsu atarowskiego JOY-a ;-)

Ja chyba powinienem się leczyć, bo naprawdę uwierzyłem że w produkcie za $8 są jakiekolwiek micro-switche ;-)

772

(53 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Panowie, to jest jakaś pomyłka... postanowiłem to sprawdzić bo wyglądało w miarę OK z zewnątrz i byłem pozytywnie nastawiony waszymi recenzjami, poprosiłem RZóG-a o zakup... właśnie do niego dotarły oto co jest w środku:

http://seban.pigwa.net/aa/chi%c5%84ski_jil_joy.jpg

Można powiedzieć że to się psuje od samego patrzenia. Owszem klikają głośno, ale z jakością to nie ma nic wspólnego. Przewiduję że to nie przetrwa jednej partii megablast. Zdecydowanie tego produktu nie polecam.

773

(40 odpowiedzi, napisanych Różne)

@dely: jak zobaczyłem Twoje logo (tą pierwszą wersję) to od razu jakoś mi się skojarzyło z tym:

https://eenews.cdnartwhere.eu/sites/default/files/styles/inner_article/public/2020-06-22-eenews-jh-sido.jpg?itok=E7mZFRST

i żeby nie było, nie zarzucam żadnego plagiatu czy coś, bo podobieństwo jest nieznaczne, to po prostu moje skojarzenie które nastąpiło automatycznie ;)

src: https://www.sido-event.com/

774

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Hej!

Dotarło wczoraj i do mnie, testowałem wieczorem, super jakość obrazu! dzięki! Jak napisał pancio.net, to najlepsza jakość obrazu jaką do tej pory widziałem :)

I teraz tylko czysto informacyjnie, dla zainteresowanych:

Monitor low cost BenQ GL2440H (oparty o chipset RealTek RTD2483RD) ... jeżeli chodzi DVI to działa tylko tryb 1280x1024. Z resztą trybów ten monitor sobie nie radzi (czarny ekran, nawet przestają działać przyciski menu ;-) Co ciekawe w trybie 1280x1024 monitor w menu "information" pokazuje 1281x1024 :D Co prawda w tym trybie widoczny obraz jest trochę przycięty z prawej strony ale jak najbardziej to rozumiem, aby zachować proporcje pikseli w tej rozdzielczości to chyba tak musi być.

A i żeby było jasne, nie piszę tego jaki jakiegoś rodzaju pretensję... tak czysto informacyjnie wyłącznie, gdyby ktoś miał taki monitor.

Sprawdziłem również tryb RGB 15KHz z GBS8200 i firmware gbs-control. Obraz również super. Dziś sprawdzę tryb VGA bezpośrednio w/g informacji zawartych powyżej.

Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI! Kawał świetnej roboty!

775

(66 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Zapewne trzeba by pewnie nowy wątek założyć dotyczący tylko tematu skalerów, ale na razie wrzucę może tutaj:

Będzie Nowe RetroTink 2xMini... $69... ograniczone do wejść s-video, composite oraz pozbawione "scanline generation":

https://www.retrotink.com/post/introduc … nk-2x-mini