Tekstówki rulu, moją ukochaną była "Price of Magik". Kilka miesięcy nie wyłączałem atarki, bo piracka wersja miała skopaną opcję zapisu stanu gry? Mapy zajęły mi kilka kartek formatu A3 (komnata 2*3 kratki) i końca nie było widać. Rozumiała całkiem złożone polecenia i każda komnata była z ilustracją (rysowaną wektorowo-obiektowo). I wszystko wchodziło w 64 KB.

Kartka na drzwiach wejściowych odsyłała do okna, też oznaczonego kartką a ja obok tego okna spałem.
Ty żeś natomiast najpierw łomotał do drzwi wejściowych, jak poszedłem sprawdzić, to już cię tam nie było, bo poszedłeś wyć pod oknem. Jak doszedłem do okna, to łomotałeś to tylnych drzwi. Gdybym nie wykazał się sprytem i nie przechytrzył cię udając się niezzwłocznie ponownie do drzwi wejściowych, to moglibyśmy tak do rana? Okien i drzwi w Taklamakanie jest sporo.
A Caspera na pewno wtedy nie było (wracając do tematu).

Tak, wyłeś wtedy raz do jednego okna, raz do drugiego, raz za drzwiami. Jak jakiś Casper z kreskówki (żeby się trzymać tematu).
W ogóle to ciesz się, bo gdyby nie ja, to byś czekał pod drzwiami do rana (niektórym się zdarzyło, no nie?) :P

Lizio: spróbuję cię naprowadzić: Opelenica, ciemna noc, karteczka na drzwiach? wołanie przez okno?

(Żeby nie offtopicować, to trzeba o Casperze wspomnieć. Basper jaki jest, nikt nie widzi - bo Casper nie jeździ na zloty).

No to kto z Warszawy? Wywiad jakiś? Autograf na książeczkach chętnie bym zdobył.

U mnie pod Operką działa, za każdym razem.

Ok, to kto tłumaczy, żeby nie było dublowania?

No, nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma! Nie mam nic przeciwko pisaniu tutaj, a nawet wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko.

A tak w ogóle, to nie wszyscy mnie jeszcze znają, więc może powiem coś o sobie. urodziłem się w lipcu, dokładnie w drugiej połowie lipca. Tzn pod koniec lipca. A właściwie w połowie?

Czyli ten dodatkowy kabel w SIO był w obu wersjach? Dobrze rozumiem?

Przecież ja jestem spokojny. I nie mam ostrych narzędzi, nawet noży w domu nie ostrzę.

Ależ wręcz przeciwnie! Mnie przypadł wybornie, więc po prostu go kontynuuję?
Jak Kuba Bogu, tak Amerykanie Kubańczykom - staram się dopasować styl żartu do rozmówcy? Ale nie każdy rozmówca to lubi.

A co co ilości butelek, to o ile pamiętam, jedna miała być za niewysłanie w pierwszym terminie, druga za niewysłąnie w drugim terminie. Ale może, że miały to być półlitrowe flachy więc razem litr. Niech będzie.
Vasco? Naprawdę powiedziałeś że przy okazji? No to nie bardzo masz mandat na nabijanie się z Azbesta że dostanie dysk przy okazji? Bo to pewnie ta sama okazja będzie, hehe.

Widzę, duszny, że się jakby starasz, ale nie wiem, czy ci rozpędu wystarczy, żeby się odkopać. Zresztą o snail-sendy już się nie czepiam. A póki co to się jeszcze z Vaskiem ponabijamy (i nie narzekaj, bo może jeszcze Tkacz tu zajrzeć, haha i co wtedy?).

He he rotfl. Sugeruję zamknięcie wątku, bo przestaje mieć związek z atarką.
Ew. porozmawiajmy o wymianie myszki: czy trzeba przy tym się uziemić?

LDW też obsługuje gęstość podwójną i tryb synchromesh, choć niektóre prgi mają problem z jego włączeniem (pamiętasz, Casper, Tkaczowi przerabiałeś prog do włączania szybkiej transmisji).
Tym niemniej, oczywiście, CA jest lepsza.