Hej!

Tym razem do sprzedania katalog sprzętu, softu oraz akcesoriów dla komputerów Atari wydany w 1983/84 roku, czyli:

  • THE BLUE BOOK - For The Atari Computer

cena? Zazwyczaj wystawiałem "kto pierwszy ten lepszy", ale potem były komentarze w stylu... "o kurczę, za późno, nie zdążyłem", etc.

Zatem proponuję licytację do środy do godziny 20-tej. Cena startowa to koszty wysyłki paczkomatem czyli 12,99 zł.

Jak zwykle uprzedzam że nie jest to super idealny egzemplarz kolekcjonerski, książka przeleżała co prawda ten czas na półce w mieszkaniu, potem w kartonie w suchej miejskiej piwnicy, jednak nie jest spleśniała, zagrzybiona czy śmierdząca, nosi jednak "widoczne ślady użytkowania" i magazynowania przez te wszystkie lata.

Hej!

Czas na kolejne porządki, tym razem do sprzedania pismo "Atarynka":

  • numery 1,2,3 z 2002 roku

  • oraz numery 1,2 (numer 2/2003 to dwa egzemplarze) z roku 2003

Drugi egzemplarz nr 2/2003 jest uszkodzony przez pocztę (tak rzucali przesyłką że okładka wewnątrz koperty przykleiła się do kleju koperty) co widać na załączonym zdjęciu.

cena? Zazwyczaj wystawiałem "kto pierwszy ten lepszy", ale potem były komentarze w stylu... "o kurczę, za późno, nie zdążyłem", etc.

Zatem proponuję licytację do środy do godziny 20-tej. Cena startowa to koszty wysyłki paczkomatem czyli 12,99 zł.

Jak zwykle uprzedzam że nie są to super idealne egzemplarze kolekcjonerskie, gazety przeleżały co prawda ten czas na półce w mieszkaniu, potem w kartonie w suchej miejskiej piwnicy, jednak nie są spleśniałe, zagrzybione czy śmierdzące, noszą jednak ślady czytania i posiadają "widoczne ślady użytkowania".

Bardzo dziękuję Lizardowi za zakup i odbiór osobisty. Temat do zamknięcia.

Bardzo dziękuję Renton-owi za zainteresowanie i zakup. Temat jak sądzę do zamknięcia.

No to chyba wszystko już jest jasne. Lizard dziękuję za zakup gazet. Zaraz napiszę e-mail (via forum) który pozwoli dokończyć transakcję. Oczywiście w przypadku "odbioru osobistego" nie ma mowy abyś płacił dodatkowo za wysyłkę.

Hej!

No to sprawa jest jasna. Dziękuję Renton za zakup, zaraz napiszę e-mail ze szczegółami dotyczącymi zakończenia transakcji.

Hej!

Ciąg dalszy przeglądu pudeł z gazetami, tym razem znalazło się 1,5 rocznika czasopisma "Elektronika Praktyczna", tzn. cały rocznik 1995 (numery 1-12) oraz "kawałek" rocznika 1996 (numery 1-5).

cena? Zazwyczaj wystawiałem "kto pierwszy ten lepszy", ale potem były komentarze w stylu... "o kurczę, za późno, nie zdążyłem", etc.

Zatem proponuję licytację do środy do godziny 20-tej. Cena startowa to koszty wysyłki paczkomatem czyli 12,99 zł.

Jak zwykle uprzedzam że nie są to super idealne egzemplarze kolekcjonerskie, gazety przeleżały co prawda ten czas na półce w mieszkaniu, potem w kartonie w suchej miejskiej piwnicy, jednak nie są spleśniałe, zagrzybione czy śmierdzące, noszą jednak ślady czytania i posiadają "widoczne ślady użytkowania".

całość wygląda tak: (wystające kartki to nie wyrwane strony czasopisma, tylko reklamowe "wkładki")
rocznik '95 prezentuje się tak:
oraz to co pozostało z '96:

Jak zwykle... bardzo WIELKIE DZIĘKI! Kawał solidniej roboty!

Hej!

Czas na kolejne porządki, zatem mam do sprzedania następujące czasopisma:

  • Amiga; numery: 6/94, 8/94, 9/94, 7/95  3/96

  • Amigowiec; numery: 9-10/93, 2/94, 5/94,

  • Top Secret nr 8/93

  • Świat Gier nr 2/94

cena? Zazwyczaj wystawiałem "kto pierwszy ten lepszy", ale potem były komentarze w stylu... "o kurczę, za późno, nie zdążyłem", etc.

Zatem proponuję licytację do środy do godziny 20-tej. Cena startowa to koszty wysyłki paczkomatem czyli 12,99 zł.

Jak zwykle uprzedzam że nie są to super idealne egzemplarze kolekcjonerskie, gazety przeleżały co prawda ten czas na półce w mieszkaniu, potem w kartonie w suchej miejskiej piwnicy, jednak nie są spleśniałe, zagrzybione czy śmierdzące, noszą jednak ślady czytania i posiadają "widoczne ślady użytkowania".

całość wygląda tak:
a poszczególne gazety tak (przepraszam za jakość zdjęć, niektóre wyszły nieostre):

Hej!

Jeszcze raz bardzo dziękuję za pieczołowitą archiwizację! Ja ostatnio mam taki nawał spraw różnych, że nie bardzo zostaje mi czas hobby, ale niebawem mam nadzieję że wrzucę w końcu coś od siebie.

drobny offtopic:

Jedna drobna uwaga, bo na KVM pisze 9V DC (Direct Current, czyli prąd stały) a zasilacz jest chyba "9V~", o ile dobrze widzę na zdjęciu. Co by sugerowało że zasilacz to zwykłe trafo dające prąd zmienny... ja bym przed sprawdzeniem zasilacza (chociażby multimetrem) nie podłączał tego raczej to tego KVM-a.

Dzięki! Dzięki! I jeszcze raz dzięki!

Ostatnio dość mało aktywny jestem bo mam natłok innych spraw, ale niebawem się wygrzebie i powrócę do analiz plików które udostępniasz. Z radością patrzę jak archiwum materiałów!

Hej!

Wielkie DZIĘKI! Szybko się uwinąłeś z zestawem 16 :) Super.

Pomysł zrzucenia 2-3 kaset w turbo UM, tak aby zachować oryginalny format zapisu i strukturę nagrania uważam za znakomity pomysł. To jest bardo dobra droga aby zachować kawałek przeszłości. Może nie ma dla większości ludzi znaczenia, ale sądzę że zarówno teraz jak w przyszłości znajdzie się grupka zapaleńców którzy będą to wszystko analizować i badać. Jeżeli udostępnisz to tutaj, a co za tym idzie trafi to do sieci, to jest bardzo słuszna droga postępowania.

Możecie się śmiać, ale takie kasety i wszelakie tego typu materiały uważam za swego rodzaju "spuściznę historyczną" i pewnego rodzaj znak tamtych czasów. Można się śmiać że używam zbyt "wielkich" słów do opisu i porównań, ale uważam że ktoś będzie w przyszłości zafascynowany tym tak samo jak obecnie np. ja ;-) Także jeszcze raz dziękuję za dzielenie się materiałami, zasobami, wspomnieniami i wiedzą.

514

(12 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ja również dziękuję! Na pewno się przyda!

@zaxon, cieszę się że komuś się to przydaje! :)

uicr0Bee napisał/a:

Seban, to warto dopisać do naszej tabelki.

Tzn. nie wiem czy chodzi Ci o to że taki magnet będzie działał z AST/ATT/UM... jeżeli tak to nie jest to do końca prawda. Tzn. sam interface przeniesie sygnał AST/ATT/UM bez problemu, ale problem będzie z softem, ponieważ w przypadku AST/ATT/UM włączenie interface turbo następuję za pomocą linii COMMAND, natomiast w przypadku Blizzard Turbo włączenie interface Turbo sterowane jest za pomocą linii DATA_OUT. Więc jeżeli weźmiesz taki magnetofon i będziesz na nim chciał wczytywać coś z użyciem softu od AST/ATT/UM nic z tego nie wyjdzie bo interface będzie pracował w trybie normal.

Zaxon napisał że działa bo pewnie zaprojektował hybrydę (owy Bum-Box) która jest włączana pewnie zarówno za pomocą linii COMMAND jak i DATA_OUT, lub tez zastosował sterowanie "ręczne", tudzież interface jest cały czas aktywny.

Reasumując, magnet w którym masz ten interface bez przeróbek będzie działał tylko z Turbo Blizzard.

@piguła: jeszcze raz chciałem podziękować za kawał roboty który zrobiłeś, jak wspominałem wcześniej zebrałem wszystkie pliki które tutaj udostępniłeś i wpakowałem je do archiwów i wrzuciłem na pigwę. Zestawy zgrane przez Ciebie można pobrać w całości tutaj:

Pozwoliłem sobie również zostawić w archiwach uszkodzone pliki, będzie to znakomity materiał dla kogoś kto będzie chciał się zająć próbą odtworzenia tych materiałów.

Dla mnie też zapewniłeś całą masę materiału do analizy, za co bardzo dziękuję. Na pewno opublikuje tutaj swoje przemyślenia na temat loader-ów ATT oraz wszystkich ciekawostek które udostępniłeś.

Mam nadzieję że zapał Ci nadal pozostanie i w miarę możliwości będziesz walczył z tym sporym archiwum nagrań którym dysponujesz!

ps) do tego katalogu na pigwie będę dorzucał sukcesywnie wszystko dotyczące AST/ATT/UM co udostępniłeś w tym wątku.

Hej!

@piguła... żeby nie było że się nic nie dzieje to chciałem na szybko napisać że przyglądałem się "Ace of Aces", nie wiem co prawda co to jest za format "FMS" dla AST, ale jest straszliwie nieefektywny :) Wygląda na to że każdy segment danych ładowanych w różne adresy jest zapisywany jako oddzielny blok AST, strasznie to wydłuża ładowanie, w dodatku loader w przypadku każdego  z tych bloków musi oczywiście robić "beep". Masakra... pobawiłem się nagraniem aby udało mi się go jakoś wczytać i z przerażeniem stwierdzam że ów loader albo nie sprawdza sum kontrolnych wcale, ale robi to taką metodą że "toleruje" przekłamania danych. Jeżeli taki efekt jest zamierzeniem celowym (aby np. nie było reklamacji "że się nie wczytuje") to jest to (a raczej był to) rozbój w biały dzień, udało mi się to nagranie wczytać pomimo znacznych uszkodzeń i zaników sygnału (pogięta/zmiętolona taśma) ale dane oczywiście były przekłamane i gra z każdym wczytanym blokiem prezentowała coraz więcej śmieci aż do chwili kiedy się wysypała gdy rozpoczął się lot:

http://seban.pigwa.net/aa/AST_ace_of_aces.jpg

Jeżeli chodzi o "The Eidolon" to zauważyłem że gdy przy konwersji wybierzesz format AST to suma kontrola wszystkich bloków się co prawda zgadza i ich ilość jest niby taka sama, niemniej jednak gra się nie wczytuje poprawnie i także struktura bloków jest inna (te bloki nr 3,4 w których w przypadku opcji "-t um" a8cas-util sobie nie radzi, to w przypadku dekodowanie z opcją "-t AST" trzeci blok jest interpretowany inaczej i jest jo wiele dłuższy.

Wszystko wskazuje na to że FUJI chyba już nie rozwija swojego narzędzia, jednak ten materiał mógłby być dobrym przykładem do analizy.

Katalogu na pigwie z Twoimi plikami nie zrobiłem jeszcze, bo zacząłem się przyglądać loaderom do ATT. Doba jest stanowczo za krótka :( niestety spać też kiedyś trzeba, mam nadzieję że wszystko to jakoś szybko ogarnę.

I oczywiście dziękuję za dzielenie się kolejnymi plikami.

Dobry Wieczór!

Na chwilę zmienię temat... dłubię coś powoli w kolejnych magnetofonach, ale na razie nie ma nic ciekawego lub nietypowego. Na warsztat trafił magnet z Turbo 2000F do którego był dołączony cart. Typowy cart z tamtych czasów zawierający 4KB pamięci EPROM (2732). Cartridge opiszę niejako "z obowiązku", bo to klon carta Wojciecha Zabołotnego dla Turbo 2T12, który był opisany w tym wątku, a konkretnie w tym poście: Turbo 2000 Copy.

Cart w środku zawiera płytkę przeznaczoną dla standardowego 2KB (EPROM 2716) carta dla Turbo KSO 2000, ale przystosowano ją za pomocą paru cięć ścieżek i dwóch mostków z drutu do obsługi EPROM 4KB (2732).

Góra płytki wygląda tak:
http://seban.pigwa.net/uicr0bee/carts/KSO2000_4K/photo/kso2000_4k_pcb_top.jpg

a spód płytki następująco:
http://seban.pigwa.net/uicr0bee/carts/KSO2000_4K/photo/kso2000_4k_pcb_bot.jpg

Schemat? Typowa konstrukcja z tamtych lat, lecz tym razem nie mamy ręcznego przełącznika do wyłączania cartridge tak jak w przypadku chociażby carta Turbo 2001. W tym wypadku zastosowano dwu-tranzystorowy układ RC powodujący automatyczne odłączenie cartridge po określonym czasie od włączenia komputera. W tym czasie zawartość pamięci EPROM zostaje skopiowana do RAM komputera i procedura oczekuje na wyłączenie się cartridge wyświetlając napis "PROSZE CZEKAC".

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/carts/KSO2000_4K/sch/KSO2000_4k.png
^^^ Po otwarciu obrazka w nowej zakładce będzie on zaprezentowany w wyższej rozdzielczości. Jak zwykle do pobrania również wersja wektorowa (PDF): KSO Turbo  2000 4KB Cartrige

Co zawiera cartridge? Dokładnie to samo co ten prezentowany w poście o "Turbo 2000 COPY", do którego linkowałem powyżej:

http://seban.pigwa.net/uicr0bee/carts/KSO2000_4K/scr/KSO2000_4K_scrA.png http://seban.pigwa.net/uicr0bee/carts/KSO2000_4K/scr/KSO2000_4K_scrB.png

Jak widać na powyższych zrzutach ekranowych, autor klona podmienił napisy i usunął informację o pierwotnym autorze tego oprogramowania (Wojciech Zabołotny). Również data została zmieniona z 1988 na 1990.

Chyba nie pozostało nic więcej do napisania w tym temacie bo tego typu cart był już kilkakrotnie opisywany w tym wątku, zatem dla zainteresowanych link do zawartości pamięci EPROM tego carta: KSO2000COPY.

I dla porządku jeszcze hash SHA256 zawartości pliku:

SHA256: 42c2d1bdecedd6adff5446667a3776bd11050d9367d80cde28e48f8959104e57  KSO2000COPY.BIN

ps1) oczywiście cart "nie pasuje" do magnetofonu z Turbo 2000F, a jedynie do magnetofonu wyposażonego w interface KSO Turbo 2000 (sterowanie przez drugi port Joysticka).

Hej!

No właśnie powoli uzupełniam Atariki i na pewno na ATT przyjdzie pora. Dzięki materiałom które publikujesz, wiem trochę więcej. Zastanawia mnie jednak kto pierwotnie był autorem rozwiązania ATT, bo to chyba jakiś klon/fork AST, przynajmniej format impulsów/danych jest bardzo podobny. Pecuś kiedyś pisał że to mocno giełdowe rozwiązanie, tzn. ktoś sklonował AST i sprzedawał to pod nazwą ATT, ale czy to jest ten sam przypadek? Tzn. czy to ATT i nagrania które posiadasz można zaliczyć do tej samej kategorii? W jednym z loaderów do ATT widziałem datę 1988 a wiec dość wcześnie. Czy ktoś się może podpisał jako autor rozwiązania ATT?

Czy dobrze rozumiem że UM turbo powstało później? tzn. jeżeli dobrze układam wszystko w czasie to było tak: AST --> ATT --> UM

Jeżeli chodzi o pliki które tutaj wrzuciłeś, to oczywiście skoro nie masz nic przeciwko, to niebawem umieszczę to wszystko na pigwie i umieszczę linka do całości.

Jeżeli chodzi o Twoją walkę z konwersją, to będę musiał się też przyjrzeć loaderowi do ATT dokładniej, tzn. w jakiż on sposób mierzy czas impulsów, czy jest coś nietypowego w jego kodzie czy wręcz przeciwnie. Może to pozwoli wyciągnąć jakieś wnioski co do parametrów i metod konwersji .

Dzięki! i jeszcze raz dzięki! :) Jeżeli pozwolisz to ja potem umieszczę te wszystkie Twoje pliki które tak pieczołowicie dodajesz do wątku w jednym katalogu na pigwie, oczywiście w odpowiednim katalogu mówiącym że to Ty jesteś autorem tej ciężko wykonanej pracy (zgrania, konwersji i weryfikacji).

521

(10 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

jeżeli chodzi o mapę pamięci to zastępczo:

https://atariwiki.org/wiki/Wiki.jsp?page=Memory%20Map

oraz:

https://www.atariarchives.org/mapping/memorymap.php

522

(10 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Hej!

Niestety nie podam Ci dokładnie typu, bo nie wiem która z tych żywic będzie "miękka", ale możesz zapytać np. tutaj: https://sklep.semicon.com.pl/shop2/inde … mp;start=0

Kiedyś (dawno temu) używaliśmy jakiejś miękkiej żywicy (niestety nie pamiętam czy była silikonowa czy poliuretanowa) bo zalewania modułów LED, po wyschnięciu była miękka można było ją oddłubać. Niestety nie pamiętam który to był konkretnie typ, ale może goście z semicon będą w stanie coś podpowiedzieć. Bo wtedy u nich to kupowaliśmy. ( my => poprzednia firma w której pracowałem )

A jeżeli nie semicon to może coś tutaj uda Ci się dowiedzieć: https://www.blelektronik.com.pl/produkt … metyzacji/

523

(10 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

no właśnie! zaraz będę miał "syndrom odstawiania! O_o

524

(10 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

no odświeżałem, działało. Dopiero zalogowanie się zepsuło sprawę ;/ tak jak napisałem w poście wyżej ("edit") ... wylogowanie się już nie pomogło, mam już permanentny SQL Error. Być może z "logowanie" to zbieg okoliczności, no ale napisałem jak to się w moim przypadku odbyło.

EDIT: zalogowałem się z innego IP, z "czystą" przeglądarka... strona główna/ostatnie zmiany działają, dopiero "losuj stronę" wywala SQL Error.

525

(10 odpowiedzi, napisanych Miejsca w sieci)

Wczoraj wieczorem to tak, ale dziś od rana to ... "u mnie działa" ;-)

EDIT: ok.... zalogowałem się, i mam tak jak Ty "SQL Error", wylogowanie się nie pomogło.