W xl/xe jednolity pusty ekran (ale nie brązowy) w dziwnym kolorze np. zielonym czy żółtym był przy padniętych ramach (nie grzejących się jeszcze, ale już niesprawnych logicznie).
Natomiast identycznie wyglądający ekran jak u Ciebie (z tymże właśnie był brązowy), ale z identycznym, zastanawiającym małym marginesem ciemnym u góry i na dole miałem przy padniętym CPU. To było właśnie w XEGS i tylko raz takie coś widziałem (pomijając różnicę koloru). Jest to nawet opisane tu gdzieś na forum bo też pytałem wtedy.
Co ja bym zrobił:
1. upewnił się czy nie ma jakiegoś śmiecia w gnieździe carta, który zwiera styki
2. sprawdził czy któryś z 2 ramów nie jest jednak nieco cieplejszy, jak i czy rom nie jest cieplejszy
3. jeśli nie zacząłbym od wywalenia ram
4. potem wziąłbym się za cpu.
BTW. Czy to nie jest konsola w NTSC?