O to fajna ekipka sie zbiera, bedzie fajnie! :]

Ktos z okolic Katowic rowniez reflektuje na sztaba???

:p

Cos ze stronki Monsofta, niedawno sprzatalem na hdd i udalo sie zachowac:

http://80.55.132.110/atari/ste.zip

Prawie kazdy monitorek VGA potrafi zalapac. U mnie na starym grzybowym monitorku nie poszlo. Dziala dopiero na monitorku uzywanym na codzien.
Jesli monitor potrafi uzyskiwac niskie czestotliwosci synchronizacji poziomej to nie bedzie problemu z uzyskaniem trybu mono. Z kolorem to juz inna para kaloszy. Czestotliwosc w tym wypadku wynosi 15,75Hz a to duzo ponizej sredniej 50siatki.
Jest to jeden z wiekszych mankamentow tych komputerow. Nie kazdy ma szczescie posiadania dobrego monitorka multisync. A miejsca w pokoju coraz mniej...

I jeeeeszczeee jaaa!! Ja tez chceee lornety i RLT ;)

Nie wiem dokladnie jakie to drgania ale najsensowniejsza jakosc obrazu uzyskalem uzywajac Dscalera. Trzeba bylo czasami niezle namieszac w ustawieniach aby zaskoczylo :(

http://deinterlace.sourceforge.net/

Wcale nie, :) wystarczy stfm choc preferuje ste ze wzgledu na stereo oraz wyprowadzone ladnie gniazda (chinch). Kolejnym udogodnieniem jest banalna instalacja dodatkowej pamieci dzieki czemu szybciutko mamy 4Mb. Znajdziesz w nim jeszcze blitter usprawniajacy niektore operacje na grafice no i najwazniejsze... moduliki zajebi**** brzmia na ste ;)

Przydalby sie twardy dysk, a to przy ST jest nadal najkosztowniejsza inwestycja, kontroler u paskuda 140 zl, na allegro megafile w okolicach 100. Tutaj trzeba sobie przemyslec kierunek dzialania, chyba ze zrobic wlasny. Na zachodnich stronkach byly schematy kontrolerkow ale nie wiem jak sprawuja sie w praktyce.

Zaleta Megaste jest z pewnoscia szybszy zegar (16Mhz zamiast 8) oraz wbudowany dysk. Nie zawsze trafisz jednak na mege z kontrolerem scsi i wtedy kolejny klopot.

Minusem jest nie zawsze kompatybilne dzialanie w dol modeli serii ste, czasami sie zastanawiam nawet nad wyrwaniem jakiegos stfm (zaluje ze poprzedniego sie pozbylem) aby moc sobie niektore demka i gierki poodpalac.

cos jeszcze pewnie mi przyjdzie do glowy w pozniejszym czasie :>

Hehe a cala wersje avatara masz tutaj, mocno sp******** ale na szybko robilem (woda na mnie nie poczeka):

http://80.55.132.110/fto/cgs.jpg

Zwalo sie to Flashback: The Quest for Identity lecz niestety jedynym sprzetem ze znakiem Atari, pod ktorym to smigalo byl Jaguar.

Nom tak idealnie to mi nie pomogl, lecz efekt widac na pierwszy rzut oka, niebo a ziemia w porownaniu do tego co bylo. Cos zracego z rozsadkiem by sie przydalo hehe :)

Oj nie tylko Ty polujesz na Falcona, z reszta az takiego problemu nie bedzie, aktualnie na allegro sa jakies wystawione wiec czym predzej rzuc okiem jesli jeszcze nie zagladales. I polecam przystosowac sie do mysli, ze w duzych atarkach jezyk niemiecki Ciebie nie ominie z wiadomego wzgledu.

Oj cos mi sie zdaje, ze doczekasz sie bana od moderatora jak nie przeczytasz regulaminu i sie do niego nie zastosujesz (uzywaj przycisku "zmien"). Pozatym temat ten byl niedawno walkowany wiec przegladnij poprzednie posty to znajdziesz odpowiedz na pytanie.

Wedlug mnie wlasnie rowniez zalezy od tego, te koncowe bajty zawieraja informacje o kolejnych paletach, ktore procek odpala na zmiane dzieki czemu mozemy cieszyc sie barwniejszymi obrazkami. Efekt uboczny to jak zwykle spore obciazenie procesora.

Nie doszukalem sie Ghostbustersow w PL wersji ale reszta powinna byc oki.

http://80.55.132.110/atari/atr.zip